Australijskie ryby chorują na raka z powodu dziury ozonowej

Kategorie: 

theozonehole.com

Jesteśmy w samym centrum sezonu urlopowego i jak zwykle tłumy ludzi wybiegają na plaże celowo wystawiając się na promieniowanie słoneczne celem uzyskania upragnionej opalenizny. Podobnie zachowują się turyści w Australii i powinni to przemyśleć, bo ostatnio zauważono bardzo wiele ryb pływających powierzchniowo, które mają czerniaka, złośliwego raka skóry.

 

Zwykle zakładamy, że Słońce to coś dla nas dobrego. Jednak skoro nie mamy możliwości zweryfikowania poziomu intensywności, z jaką dociera do nas promieniowanie ultrafioletowe to celowe wystawianie się na oddziaływanie tego typu trudno nazwać inaczej jak lekkomyślnością. Przypadki z rybami powinny stanowić dzwonek ostrzegawczy.

 

Naukowcy złapali w Australii 136 ryb z rodzaju okoni i u 20 osobników zlokalizowano plamy na skórze, które okazały się być nowotworami. Wszystkie plamy okazały się być czerniakami, bardzo podobnymi do ludzkich. Badacze już teraz twierdzą, że tak duża populacja dotknięta zjawiskiem oznacza, że najprawdopodobniej przyczyną jest promieniowanie ultrafioletowe pochodzenia słonecznego.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika figa

 noooooooooo , zwłaszcza

 noooooooooo , zwłaszcza mordując pogan w ramach ,,szerzenia '' chrześcijaństwa ,straszliwej inkwizycji , nieprawdopodobnej zbrodni pedofilii , gwałtów na dzieciach w sierocińcach , dziesięciny  i zagarniania cudzych majątków !

Strzeżcie się fałszywych proroków.Attendite a falsis prophetis.

Portret użytkownika syriues

Moge jedynie stwierdzic ,ze

Moge jedynie stwierdzic ,ze klimat sie zmienia,ze bieguny wedruja i ze slonce zostanie zawsze sloncem.Nie mozna sobie powiedziec i sobie poprostu wbic do glowy ze slonce jest zle.Murzyni sa tak czarni ze jakby im sie nawet pojawil ten rak skory to by go nie zauwazyli.Moim zdaniem robi to chemia,te wasze filtry kremiki a potem wskakujecie do wody i to plywa na jej powierzchni.To sobie zadajcie pytanie czy natura was zabija czy wy sami stosujac ta chemie.Swiat jest dziwny opiera sie na chemii,produkuja pomidory po ktorych mozna dostac wysypki,pestycydy i inne szybko dzialajace chemikalia.Dzis o godz 9 mamy zielonego pomidora,zaraz przyjedzie spryskiwacz i bedzie czerwoniutki jak burak.Ale smak i zapach znikna i jemy te pomidory truskawki i inne owoce i nawet nie zdajemy sobie sprawy co to jest za bomba.Ja sie chcialbym dowiedziec ktore pomidory ktore jablka sa nie pryskane to chetnie je kupie.Dlaczego nie daja nam wyboru,dlaczego nie pisza o tym.Dlaczego chmury sa brudne,wygladaja tak jakby ktos chcial nie dopuscic do zbytniego naslonecznienia ziemi.Moim zdaniem nie wierze w jakies pierdoly na temat ze z samolotow pozostaje ogon po spalinach i parze wodnej.To zwyczajne pierdoly.Tak dlugo nie moze sie unosic i nie zanikac zwyczajny ogon.To jest niemozliwe fizycznie.Ludzie badali ta sprawe i wszyscy wiedza ze pryskaja nas czyms,potem sie opalamy i cos nas swedzi.moze to aluminium czy inny ciezki metal.Nie chce byc postrzegany jako zwolennik teorii spiskowych,bo wlasciwie ich nie lubie bo sa to wlasciwie teorie,lecz w kazdej z nich cos jest.Wydaje mi sie ze swiat zwyczajnie nie wie co robi.Pomyslcie o tym,ze to co widzicie moze zupelnie wygladac inaczej.Ten swiat bazuje na lenistwie i takim jest wlasciwie.A z zepsutego owocu niestety nie da sie wychodowac ziarna.Brakuje nam ludzie perspektywy ktora by nas polaczyla.Wizja tworzenia wspolnego dobra.My widzimy siebie w jednorodzinnym domku samochodzie ogrodku przy grillu.I na tym konczy sie wybieg mysli,oczywiscie pozostaja wycieczki.Ja uwazam ze sie nie rozwijamy jako ludzie.Zachowujemy sie jak neandertalczycy,szukamy jaskini ,sprowadzamy kobiete i rola sie konczy.Powiedzcie mi gdzie jest spojnosc wizji zycia.Ja nie jestem za tym aby ktosbudowal mi drogi czy zeby postawil swiatla.Ja doskonale wiem ze potem trzeba zrobic pasy i nowe prawo.A dlaczego mnie pozbawiono prawa przekraczania moich sciezek zycia i postawiono mi drogi nowe sciezki.Wydaje mi sie zr rzady swiat itd zabardzo interweniuje w sprawach wolnosci jednostki.Nie jestesmy wolni ale mozemy byc.Ja czekam na swiat w ktorym rzadzic bedzie energia milosci,to jest ten swiat w ktorym mieszkac chcialbym.A na razie studiuje ten ,patrzac i czasem nienawidzac,czuje czasem wstyd za was za siebie ze nie potrafimy wspolnie sie zjednoczyc jako tlum miliardow ludzi ktorzy chca ziemie odmlodzic i odswierzyc umysl i cialo.Pokonac strach pokonac bariery.Odswierzyc rzady lub je zlikwidowac.Dlaczego idziemy w zlym kierunku? Dlaczego musze przez cale zycie udowac idiote

Portret użytkownika marmars

Prawda ale zaslepienie

Prawda ale zaslepienie zyskiem oddala swiadomosc ze natura jest darem a nie bankiem do obrabowania .Lasy tropikalne ,wytepienie calych gatukow zwierzat rafy coralowe znikaja ,tworza sie wyspy smieci na morzach i oceanach  .A przecierz zyjemy zaledwie mala chwile nic nie znaczaca chwile a spustoszenie jest wielkie .Dopatroje sie tu wplywow zle pojetej wiary gdzie to czlowiek ma czynic sobie ziemie poddana i tylko ten maly gad od okolo 6000 lat stwozyl sobie Boga albo ingerencja obcych wygenerowala czlowieka i do konca nie wyszlo .

Ale zycze pasji zycia (niemam na mysli przybijania do krzyza ) 

Portret użytkownika nestor

Z tego co mi wiadomo woda

Z tego co mi wiadomo woda silnie tłumi fale elektromagnetyczne, ponadto spora jego część zostaje odbita od lustra wody, zatem trudno mi uwierzyć w fakt, aby to ryby najdotkliwiej odczuły brak ozony w górnych warstwach stratosfery. Przyczyna raczej leży gdzie indziej.

Głos rozsądku

Portret użytkownika bol

niekoniecznie, jeżeli w 

niekoniecznie, jeżeli w  tajlandi pływasz płytko pod wodą, np z rurką, to pomimo zupełnego zanużenia i tak cię słoneczko ostro spali, nawet jak są lekkie chmury. Najwyrażniej zależy to od szerokości geograficznej i chyba też miejsca.

Portret użytkownika Zenek

Wszystko co lata z czasem

Wszystko co lata z czasem spada na Ziemie, to co spłukiwane jest z atmosfery z deszczami predzej czy póżniej trafia do morza a w nim juz rybki czekają na swoją prorcje CHEMTRALsowej chemi.
 
Ciekawe czy "oparzenia" tych rybek są takiego samego rodzaju jak tych zwierząt z PERU bo tam nałukowcy się nie wydurniali oskarzeniami przyrody o poskąpienie faunie kasy na filtry UV. W ogóle zajęli jakies takie wyczekujące stanowisko.

Strony

Skomentuj