Australijska premier "potwierdziła" publicznie koniec świata w grudniu tego roku

Image

Źródło: Kadr z Youtube

Premier Australii, Julia Gillard zażartowała sobie z nadchodzącego końca Kalendarza Majów. W nagraniu stylizowanym na oficjalne przemówienie telewizyjne potwierdza, że Majowie mieli rację i wkrótce nastąpi koniec świata.

 

Można powiedzieć, że premier Gillard włączyła się w ogólnoświatową dyskusję na temat nadchodzącej i wyczekiwanej od lat daty, czyli 21 grudnia 2012. W przemówieniu twierdzi, że potwierdziły się obawy i apokalipsa nadchodzi.

"Moi drodzy ocalali Australijczycy. Niezależnie od tego, czy koniec świata nastąpi z powodu krwiożerczych zombie, demonów, wcielonego diabła lub triumfu koreańskiego popu, musicie wiedzieć jedno, będę walczyła do końca" powiedziała pani premier stojąc z kamienną twarzą na tle narodowych flag.

Pani Julia Gillard to znana na świecie zwolenniczka źle rozumianego postępu. Jako pierwsza wprowadziła w Australii podatek węglowy oraz zamiast zabronić palenia tytoniu wprowadziła obowiązek używania obrzydliwych jednolitych opakowań. Jeśli ta pani się z czegoś zbyt gorliwie śmieje to może trzeba się temu dokładnie przyjrzeć.

 

0
Brak ocen

A jesli nic sie nie wydarzy to da sobie reke uciac ????? bardzo watpie. Osobiscie nie wierze w te dyrdymały.

0
0

No popatrzcie tylko,jacy "dziwni' ci australijczycy,taka osobę wybrali sobie na premiera. No jak oni mogli?

A co,nie mogli?  A co komu do tego?

Może skupmy się na naszych 'zdroworozsadkowych"władzach,- tych wybranych i jeszcze nie wybranych.

0
0

Dodane przez Jan (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Typowe polskie podejście. Jeśli ktoś jest inny znaczy ,że jest dziwny i nie normalny. Ty człowieku chyba nigdy nie wyjechałeś poza granice swojego pacanowa... (bez obrazy dla euro stolicy bajki)

Przestań chlać i otwórz oczy ,a mocno zdziwi Cie ten gość w lustrze... 

0
0

"triumfu koreańskiego popu,"  to mi się najbardziej podobało !!! ha ha ha ha !!!!

ten koreański pop rzeczywiście detronizuje nasze disco polo !!!Disco polo przy tym to muzyka poważna -he he he he he ah ten świat! ah! ten koniec swiata !

0
0

"triumfu koreańskiego popu," To mi się najbardziej podobało , he he he .Koreański pop detronizuje nawet nasze disco polo !!!!Disco polo to przy tym muzyka poważna !!h he he ehe he he

0
0

Dodane przez olobabolo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ja po koreańsku oczywiście nic nie kumam ale podobno między tym koreańskim popem a naszym disco polo jest taka różnica, że Koreańczycy w oryginalnej wersji robili sobie jaja z tej najbogatszej klasy, której woda sodowa uderzyła do głowy, a nasi nadal śpiewają ,,o dupie Maryni". Bez analizy tekstu brzmi to wszystko podobnie. Do poskakania ( i odchudzania) chyba lepsza jest wersja importowana, bo szybsza i bardziej rytmiczna.

0
0

Dodane przez olobabolo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

[quote=olobabolo]

"triumfu koreańskiego popu," To mi się najbardziej podobało , he he he .Koreański pop detronizuje nawet nasze disco polo !!!!Disco polo to przy tym muzyka poważna !!h he he ehe he he

[/quote]

 

Z tym koreańskim popem chodzi o centurię Nostradamusa. Poczytaj sobie

0
0

Dodane przez Endriu (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

A ty sie przejmujesz? Jezus nie zna terminu dnia ostatecznego a w internecie to wszystko wiedzą !!!Nie martw się jak ten termin nie wypali bedzie następny w marcu 2013 a jeśli nie to 2039 roku napewno !!! H he he e

0
0

no i należy się spodziewać coraz to więcej takich przemówień...w polityce wszystkie chwyty dozwolone ...a pani premier postawiła "mocny argument"

0
0

cos musi byc na rzeczy..........zapewne zaraz pojawia sie wpisy o takiej tresci....

0
0

Jak już jesteśmy przy Australii to podobno ma inny kierunek namagnesowania skał niż pozostałe kontynenty. To a propo przebiegunowania kiedyś.

0
0

Dodane przez promyk (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Masz rację ,tamtejsze skały i skały w Skandynawii zostały poddane procesowi przebiegunowania w tym samym czasie ,stało się to nagle .

0
0

... ciekawa sprawa ... wyobraźcie sobie co by było gdyby Tusk takie coś zrobił ... :) ...

0
0

a moze by tak napisac ze to jest "spoof video" zrobione na potrzeby radiowego programu satyrycznego?!??

 

GUARDIAN.CO.UK

A spoof video featuring the Australian prime minister, Julia Gillard, who says the Mayans were right: the end of the world is nigh. In her comedy trailer for radio station Triple J's breakfast show, Gillard speculates whether the apocalypse, which the Mayans say is due on 21 December, will come in the form of flesh-eating zombies, demonic hell-beasts or the triumph of K-pop

0
0

Dodane przez deedee (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Myślałem że tylko my Polacy jesteśmy takimi antysemitami , ale widać wszyscy mają ich po dziurki w nosie ,  problem w tym ze oni już mają poważną władzę w rękach , mają "swoich" w większości rządów na świecie i to jest smutne... 

0
0

Ja poważnie odbieram to co mówi Pani Premier, bo z przecieków WIADOMO ,że  NASA powiadomiło rodziny i swoich najbliższych o 80% prawdopodobieństwa nadchodzącego kataklizmu 21-12-12. Prosi ich o przygotowanie sie psychicznie i nie wpadanie w panike. 

0
0

Dodane przez oli (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

jakich przeciekow???zrodlo prosze...jaki kataklizm,pewnie i to z NASA wycieklo jaki rodzaj katastrofy?skad ty to wiesz.odpowiedz prosze,gdzie mam tego szukac???

0
0

Dodane przez uLtra (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Jesli jeżdżę samochodem to wiem że mogę ulec wypadkowi , przekonanie że nic sie nie wydarzy doprowadziło już nie jednego do szpitala nie z powodu stłuczki lecz zawału po stłuczce gdyż nie był przygotowany i nie dopuszczał do siebie myśli o utracie samochodu .

0
0

Dodane przez b@ron w odpowiedzi na

do niektorych rzeczy moze i mozna sie psychicznie przygotowac, ale do konca swiata?

poza tym, rozkladajac na czynniki pirwsze 'przygotowanie psychiczne' to o co w tym chodzi?

o to ze swoja psychike przestawiasz na tryb 'to juz sie wydarzylo' aby moc pozniej podejsc do sprawy mniej emocjonalnie?

 

 

0
0

Dodane przez ada w odpowiedzi na

albo sami sie nakręcamy jeszcze bardziej "przygotowując się psychicznie":)

...moje zdanie jest takie że naturalny koniec świata może być w każdej chwili i nikt go nie przepowie ani nas nie przygotuje ,natomiast jeśli fanatycy chcący narodzenia nowego świata zgotują nam taki koniec by nas zostało mniej ,to ludzkość bedzie gineła w cierpieniach ,wojnach i innego typu sadystycznych akcjach tych popaprańców

0
0

Wezmę sobie urlop po czwartkowej, ostatniej, ziemskiej imprezie

0
0

Ale bym się śmiał jakby ten koniec miał nastąpić, chciałbym zobaczyć twarze tych osób wówczas -> chwila nieoceniona - oddałbym wszystko za to co mam :]

Ludzie często żartuja z rzeczy których sie boją lub nie rozumieją :]

0
0

Ona wie doskonale że nie będzie końca świata i nie o to chodzi. Co robi większość ludzi, która nie ma już nic do stracenia? Oczywiście wydaje pieniądze. Analogiczna sytuacja jest latem kiedy zapowiada się silne upały. Wtedy ze sklepów znika woda, ludzie decydują się na instalację klimatyzacji lub przynajmniej kupno wentylatorów. To samo gdy szykujemy się do zimy. Gospodarka się kręci i o to chodzi.

0
0

Dodane przez 777 w odpowiedzi na

 

Biedna, zmanipulowana owieczka o niku 777 wstawiająca gdzie popadnie zdjęcie dobrego aktora, który swym artyzmem potrafił przyćmić karygodne decyzje. Przymykał oczy na seksualne wykorzystywanie nieletnich przez księży na co dowodem jest sprawa Marcial Maciela Degollado, chronił kardynał pedofila - Hansa Hermana Groëra, czy kolejnego austriackiego przyjaciela homoseksualistę biskupa Kurta Krenna, ponadto bratał się z dyktatorami, był przeciwny teologii wyzwolenia, zwalaczając popierających ją księży. W jaki sposób zareagował na zmuszenie do opuszczenia diecezji w Bostonie kardynała Bernarda Law z powodu skandali seksualnych? Nominował go arcykapłanem bazyliki Santa Maria Maggiore — jednej z czterech najważniejszych w Rzymie. Jan Paweł II autoryzował w 2001 r. (zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu Delicta Gravoria), wysłanie listu z gratulacjami do biskupa Pierre Picana z Bayeux-Lisieux, który nie zadenuncjował księdza pedofila Renè Bissey ze swojej diecezji.

 

Polecam wszystkim książkę pt "Wojtyła ukryty", wydana została tuż przed beatyfikacją przez wydawnictwo Chiarelettere, której autorami są Giacomo Galeazzi — watykanista dziennika „La Stampa" i Ferruccio Pinotti — dziennikarz śledczy. Książka obala całkowicie mit papieża Polaka, ujawniając wszystkie ciemne strony jego pontyfikatu. Autorzy opowiadają o relacji papieża z kard. Marcinkusem, bankierem Roberto Calvim oraz Zbigniewem Brzezińskim — doradcą do spraw bezpieczeństwa prezydenta USA Cartera. Nie brakuje faktów dotyczących podejrzanych kontaktów z lożą masońską P2 oraz przekazania pieniędzy dla Solidarności, pochodzących często z nielegalnych źródeł. Zdaniem Galeazziego i Pinottiego wartość symboliczna walki papieża z sowieckim „Imperium Zła", nie może przysłonić ciężaru winy jaką papież ponosi poprzez swoje milczenie w stosunku do łamania praw człowieka w Ameryce Łacińskiej. Wojtyła odsunął biskupa Romero, zabitego później przez szwadrony śmierci i do końca bronił dyktatora Pinocheta, nawet gdy aresztowano go w Anglii.

0
0

 

No nieeee !!!!! 

widze że lekko poniosło pana Lecterro autora

artykułu, zapomnieliśmy dodać że pani premier  

występowała w ramach show, radiowych żartów

jakie są modne w Australii o tej porze roku, niczym

u nas tzw.sezon ogórkowy, tu jest link do tego artykułu

i pozdrowionka z tymi wiarygodnymi wiadomościami,

jakimi się autor newsa kierował na portalu ZnZ.

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2243796/Australian-PM-Julia-Gillard-says-world-IS-going-end-But-dont-worry-just-Australian-radio-prank.html    

 

0
0

... co w tłumaczeniu nalezy czytać:

 

" Cześć robactwo (goje), niedługo wydarzy się coś co sprawi, że będziecie zażarcie walczyć o przeżycie. I nawet walczyłabym z wami ale ja jestem z rasy panów i mam was i wasze problemy w dupie i z przyjemnością będę patrzeć jak bedziecie konać w męczarniach".

 

 

 

 

 

 

 

 

0
0

Obawiam sie że to nie był żart. na tak wysokim stanowisku , robić sobie takie głupie żarty? kto by to robil?  Dlatego coś jest na rzeczy. Ktoś ma niezły z nas ubaw który bedzie u apogeum 21 grudnia.

0
0