Na Atlantyku formuje się duży cyklon, który może uderzyć na Europę

Kategorie: 

Huragan Sandy - źródło: NASA

Meteorolodzy z niepokojem obserwują potężny cyklon, który formuje się na Atlantyku. Z prognoz wynika, że może on sprowadzić bardzo nieprzyjemna i niebezpieczną pogodę z wiatrem wiejącym w porywach do 140 km/h.

 

Cyklon powstał wyniku oddziaływania strefy bardzo niskiego ciśnienia. Cały front pogodowy wciąż przybiera na sile i za kilka dni powinien dotrzeć do Wielkiej Brytanii. Szczególnie zagrożona wydaje się Walia. Tamtejsze media porównują sytuację do tej z 1987 roku, kiedy podobny cyklon spowodował spustoszenie na Wyspach.

 

Ze wstępnych symulacji meteo wynika, że frontowi burzowemu mogą towarzyszyć potężne ulewy. Oznacza to, że może dojść do nagłych powodzi. Cyklon zyskał już nazwę Saint Jude od patrona dnia 28 października, kiedy spodziewane jest jego pierwsze uderzenie.

 

Nie można wykluczyć, że cyklon dotrze do innych części północnej Europy w tym do Skandynawii, a nawet Polski. W tej chwili jest jednak za wcześnie, aby wyrokować na temat poprawności symulacji komputerowych i jego rzeczywisty zasięg jest obecnie w dużej mierze zagadką.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika barra barra

"Saint Jude od patrona dnia

"Saint Jude od patrona dnia 28 października". No, ciekawe o tym patronie. Ciekawe również, że od hebrajskiego, to "chwała Jahwe". Juda Tadeusz Apostoł, to Juda(sz) i zaliczany jest do grona męczenników. I dlaczgo jego miejscem urodznia jest Izrael a miejsce śmierci Syria. I dlaczego jest patronem od spraw beznadziejnych?

Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów

Portret użytkownika pako1205

Nie da się tego

Nie da się tego wypośrodkować,żeby obraz planety nie był "prześwietlony" i były widoczne np gwiazdy.Oświetlona planeta,to potężna ilość światła z tej odległości,więc trzeba użyć sporej przysłony i krótkiego czasu naświetlania,odwrotnie,jak do obserwacji tak znikomej ilości światła z odległych ciał.

Portret użytkownika nor@b

pako1205 napisał: Przy

pako1205 wrote:

Przy fotkach w cieniu planety już są widoczne.

Pako masz taki mądry podpis a zachowujesz się dokładnie na odwrót. Nie zrozumiałeś go? A może zostałeś opryskany z samolotów kolidalną zawiesiną nanocząstek i już nie jesteś sobą:)))))) Sorry ale jak czytwam twoje wypowiedzi to nie mogę opanować śmiechu.

Strony

Skomentuj