Kategorie:
Jak wynika z oficjalnych informacji aż 54 osoby zostały ranne a 5 zginęło po ataku tornada, które zeszło 29 kwietnia w okolicach miasteczka Canton w Teksasie. W regionie widziano jeszcze dwa inne tornada, ale ominęły obszary silnie zaludnione.
Obecnie trwa sezon tornad, dlatego nikogo nie dziwią kolejne doniesienia o trąbach powietrznych pojawiających się w okolicy. Zagrożenie jakie stwarzają takie żywioły spowodowało, że w stanach USA szczególne narażonych na obecność tornad stworzono rozległe systemy ostrzegania przed nimi z zastosowaniem komunikatów rozpowszechnianych pilnie w środkach masowego przekazu.
Mimo to wciąż dochodzi do powstawania ofiar śmiertelnych. I tym razem nie udało się od tego uchronić. Niszcząca siła tornada spowodowała, że pięć osób zginęło a co najmniej kilkadziesiąt zostało lekko lub średnio rannych.
Według doniesień medialnych obszary dotknięte przez tornada zostały też doświadczone przez ekstremalnie silne ulewy. W niektórych miejscach spadło nawet do 20 cm deszczu na metr kwadratowy, a to zbyt dużo, aby z takim nawałem wody mogła sobie poradzić projektowana na dużo mniejsze obciążenie kanalizacja. Oznaczało to prawie pewne powodzie i podtopienia.
Same wichury towarzyszące tej ekstremalnej pogodzie spowodowały śmierć przynajmniej 4 osób w stanie Teksas. Kolejne 4 osoby zginęły w stanie Arkansas. W sumie powodzie i tornada w USA spowodowały śmierć co najmniej 14 osób.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj