Kategorie:
Turcja zaangażowana w wojnę przeciwko Syrii i Kurdom znów padła ofiarą zamachu. Tym razem islamiści obrali sobie za cel ruchliwe lotnisko Ataturk w Stambule. Napastnicy byli uzbrojeni w karabiny maszynowe oraz ładunki wybuchowe, które zdetonowali na sobie gdy zostali postrzeleni przez policję.
Atak terrorystyczny nastąpił wczoraj wieczorem. Jak się potem okazało, trzech terrorystów przybyło na lotnisko taksówką. Pierwsze strzały słychać było już na zewnątrz, potem uzbrojeni mężczyźni weszli do środka i strzelali do przypadkowych ludzi. Ludzie wpadli w panikę, zaczęli uciekać i chować się tam gdzie tylko było to możliwe.
Policja zaczęła strzelać do islamistów a ci po kolei wysadzali się w powietrze. Dwie eksplozje miały miejsce w terminalu międzynarodowym a do trzeciej doszło na zewnątrz przy parkingu. Karetki pogotowia i taksówki zaczęły przewozić rannych do szpitali.
Według obecnych szacunków, terroryści zabili 36 osób a ponad 147 zostało rannych. Tureckie władze podejrzewają że liczby te mogą jeszcze wzrosnąć. Wśród zabitych jest Ukrainiec i Irańczyk. Tuż po ataku na lotnisku wstrzymano wszystkie loty ale część z nich została dziś wznowiona. Głównym podejrzanym o zamach jest organizacja zbrojna Państwo Islamskie, która w przeszłości nieraz przyznawała się do ataków na Turcję.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj