Atak na Syrię może zostać dokonany w ciągu najbliższych dni

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do kolejnej napaści tak zwanej "społeczności międzynarodowej" na suwerenne państwo. Awanturnictwo silnych krajów zachodnich widzieliśmy już w Afganistanie, Iraku, Libii a obecnie w Syrii. Co z tego, że Rada Bezpieczeństwa ONZ nie nakazuje interwencji koalicja kilku państw i tak dąży do konfliktu stosując dowolne preteksty.

 

Francja wysyła w okolice Syrii swoją najnowocześniejszą fregatę Chevalier Paul. Zawiera ona pociski kierowane. Poza tym w rejonie konfliktu znajduje się duże zgrupowanie sił amerykańskich z dwoma lotniskowcami "Harry Truman" i "Nimitz". Początkowo Nimitz miał powrócić do portu, ale dostał rozkaz pozostania do odwołania w tym regionie świata.

 

Izrael wydał rozkaz mobilizacji części rezerwistów. W stan gotowości postawione są wojska rakietowe. W okolicach granicy z Syrią rozlokowano wiele baterii tarczy antyrakietowej "Iron Dome". Wygląda na to, że decyzja o ataku już zapadła i nie ma związku z wynikami śledztwa w sprawie ataku bronią chemiczną. Według niektórych źrodeł atak rakietowy na Syrię może zostać dokonany 30 lub 31 sierpnia 2013.

 

Rośnie sprzeciw części państw świata w związku z amerykańskimi planami. Otwarcie krytykują plany ataku Rosjanie, a w chińskich mediach zaczęły się pojawiać komentarze, wedle których konieczne jest zjednoczenie krajów przeciwnych inwazji na Syrię. Wspomina się poprzednie amerykańskie awantury i wojny prowadzone w imię niejasnych przesłanek. Szef chińskiej dyplomacji Wang Yi powiedział tylko, że "Chiny wzywają wszystkie strony konfliktu do spokoju i powściągliwości".

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: lecterro
Portret użytkownika lecterro

Komentarze

Portret użytkownika Nostra Damus

Tak, to się zgadza, ale tylko

Tak, to się zgadza, ale tylko wtedy, gdy założymy że Ludzkość nie uczy się na błędach, jakie popełniła w przeszłości. A że tak jest, było widać wczoraj i dzisiaj. Wszyscy wiosłują do tyłu i starają się odprężyć sytuację. Myślę inaczej niż wszyscy inni, i twierdzę że to początek końca wojny w Syrii. Ciekawe są wypowiedzi, jakie padły z ust niektórych osobistości, odpwiedzialnych za obecny stan rzeczy. Stoję mocno na postawionym przezemnie stanowisku: 1.Wojny światowej nie będzie, co najwyżej mała potyczka, pokaz siły - nic więcej. 2. Powtórka z 39r.jest niemożliwa i nieralna. 3. Zbiżamy się do rozwiązania problemu w Syrii. Proponuję się nie sprzeczać, bo nie wypada, ale odczekać. Liczy się wynik końcowy. Najciemniej jest pezed samym świtem,a z kamieni rzucanych nam pod stopy, Ludzkość buduje sobie nowy dom. Mamy nową Erę, myślimy (zaczynamy) i działamy inaczej.Dajmy tym wydarzeniom czas na rozwiązanie. Jestem przekonany, że działania wojenne w Syrii skończą się definitywnie do końca tego roku.  Schowajcie miecze i nie dolewajcie oliwy do ognia. Pozdrawiam.

Unia Europejska problemów nie rozwiązuje. Unia Europejska jest problemem, którego nikt nie potrafi rozwiązać. Nostra Damus.

Portret użytkownika Afterwiner7

Dobrze, każdy powiedział co

Dobrze, każdy powiedział co uważa. Teraz czekamy. Czas pokaże kto miał trafniejsze przeczucia. Nawet według polskich sztabowców istnieje prawdopodobieństwo, że przy określonej zbieżności wydarzeń, powtórka z 39 jest możliwa. Ćwiczenia naszego wschodniego sąsiada, które zakładają atak jądrowy na Warszawę i desant wojsk na polskie plaże mają prawo niepokoić. Mogę też od siebie dodać, że WP intensywniej ćwiczy niż w ostatnich latach. Zwłaszcza siły lądowe. Tak przynajmniej jest w mojej okolicy( ale wojsko ćwiczyć musi także to, że w końcu zabrali się do roboty nic złego wróżyć nie musi:) ). Tworzone są także drogi w lasach, specjalnie przeznaczenia wojskowego. Ale nie będę się sprzeczał. Czas pokaże. Chociaż wolę, abyś to ty miał rację i aby Polska do żadnej wojny wciągnięta nie została:)  Nikt zdrowy na umyśle wojny nie chce.


Niech żyje Wolna Polska! Chwała Bohaterom!
''Siła i honor!''

Portret użytkownika januszek

 Tam jest piekło kto mógł to

 Tam jest piekło kto mógł to uciekł i ludzie uciekają dalej z Syrii natomiast skala tragedii jest ogromna.Dla mnie nie jest rzeczą obojętną jak dwa zwaśnione odłamy islamu nawzajem się wyrżynają,dlatego trzeba to jak najszybciej przerwać.Jasne że nikt nie zna tego złotego środka,który mógłby zapobiec dalszej masakrze,ale coś zrobić trzeba i w tej chwili pozostaje chyba tylko akcja militarna.Czy ona rozwiąże problem ?,pewno nie,ale może osłabić eskalację przemocy w tym kraju i to znacznie.Z założonymi rękoma siedzieć nie można,to już przeszło dwa i pół roku.

Portret użytkownika navajo88

A ja powiem wam tak ! , mam

A ja powiem wam tak ! , mam to wszystko w dupie , bo co mie obchodzi Syrja , czy to że jacyś głópcy bendą się nawzajem wyrzynać w pień , ważne jest to co się dzieje tu u nas w Polsce , na razie jeszcze jest lato , ale po lecie zawsze nadchodzi Jesień a w raz znią klopoty ,,,, a jakie ???????? sami zobaczycie i to odzczujecie !!! .
Jedno jest pewne na brak atrakcji nie beńdziemy narzekać !!!!!!
J.M.H

Portret użytkownika uLtra

co odczujemy i na jakie

co odczujemy i na jakie atrakcje mamy sie przygotowac??wciaz tylko zobaczycie poczujecie,napewno cos sie stanie i wciaz bleble..prosze o konkrety a nie przeczucia...Navajo dawaj jkais konkretny przyklad,co ty wrozka jestes czy jak

Portret użytkownika MulderXXX

Warto dodać, że Amerykanie

Warto dodać, że Amerykanie wysłali nad Syrię samolot WC-135C, służący do zbierania z powietrza śladów ataków jądrowych i podobno też chemicznych, a wczoraj wystrzelili w kosmos rakietę z dużym satelitą szpiegowskim na pokładzie, umożliwiającym obserwację całej powierzchni Ziemi. 

Strony

Skomentuj