Atak na meczety w Nowej Zelandii, zginęło przynajmniej 40 osób

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

W mieście Christchurch doszło do masakry muzułmanów. Zaatakowano przynajmniej dwa meczety. Według wstępnych informacji nie żyje przynajmniej 40 osób. 

 

Nie wiadomo czy nie są planowane kolejne ataki. Nowozelandzkie władze wezwały do unikania miejsc kultu, zwłaszcza muzułmańskiego. istnieją podejrzenia, że nie wszyscy spiskowcy zostali już ujęci. Wiadomo o aresztowaniu przynajmniej 4 osób. Pojawiły się informacje, że jeden z napastników jest Australijczykiem, potwierdził to premier Australii.

Jeden z napastników podczas transmisji wideo ze swojej zbrodni

Jeden z terrorystów prowadził nawet transmisję wideo z zamachu na meczet. Na nagraniu widać ludzi, którzy usiłują uciec przed kulami z karabinu. W momencie ataku na meczet Al-Nur, znajdujący się na przedmieściach Christchurch, mogło się w nim znajdować nawet ponad 300 osób.

Niejasne są jeszcze informacje na temat ilości zaatakowanych meczetów. Na pewno doszło do dwóch strzelanin, ale niektórzy twierdzą, że zamachowiec wtargnął tez do meczetu w Linwood w pobliżu Christchurch. Oficjalnie nie są też znane motywy zamachowców, ale można podejrzewać, że były to zbrodnie z nienawiści, popełnione celowo na wyznawcach Islamu. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Motyl

Bóg? 

Bóg? 

Idioto, jak możesz pisać o Bogu popierając jego komentarz? Bóg surowo zakazał zabijania kogokolwiek. To Bóg jest od wymiaru sprawiedliwości. Wy dwaj idioci cieszycie się, że zginęli muzułmanie, tylko dlatego, że gdzieś w innym miejscu psychole, wyznawcy ''islamu'' mordują chrześcijan? Ręce opadają. W piekle będziecie stali w jednym rzędzie razem z tymi psycholami, którzy mordują. Idioci.

Portret użytkownika Mojeimię44

Nie wiem kto za tym stoi ale

Nie wiem kto za tym osobiście stoi ale zorganizowali to ludzie chorzy na umyśle. Nazwa miasta jest tu nieprzypadkowo wybrana. Komuś wyraźnie zależy by Nową Zelandię podzielić.  Działając w taki sposób nigdy nie dojdzie do pojednania chrześcijańsko- muzułmańskiego. Wiem dużo nas dzieli od muzułmanów  w dogmatach religijnych jednak religia religią a człowiek człowiekiem. Współczuję i potępiam każdego rodzaju akt terroru zwłaszcza w miejscach świętych. 

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika Mojeimię44

Przecież napisałem cyt.

Przecież napisałem cyt. Religia religią a człowiek człowiekiem. Znałem wielu muzułmanów bo pracowałem 2 lata w Niemczech. Akurat pracowałem z muzułmanami z Turcji i Syrii. Nie spadł mi włos z głowy a na brak kultury z ich strony nie mogłem narzekać dlatego będę burzył stereotypy. Trudno nie każdemu mój światopogląd musi się podobać. W każdym bądź razie i my i oni mamy wspólnych wrogów którzy zwą się masoneria oraz sekta chabad- lubawicz. Rozmawiałem z nimi sporo po angielsku i oni nie tryskają wrogością a wręcz przeciwnie są życzliwi i pomocni. Przez przypadek ze znajomymi wylądowaliśmy też w arabskiej dzielnicy. Przeszliśmy ją w zdłóż i jakoś żyjemy. Możesz mi ubliżać ale moje doświadczenia wykreowały we mnie otwartość na muzułmanów. Nie chodzi mi o to by otworzyć im granice ale nie są oni tacy straszni jak ich malują. Na dole masz piosenkę muzułmanina z Arabii Saudyjskiej. Bardzo lubię słuchać jego modlitewnych piosenek do Boga. Za co mam go nienawidzić? 

https://youtu.be/GxdCXpssuWY

Nie jestem muzułmaninem ale też nie jestem czystym chrześcijaninem. Wierzę w Boga, jako drzewo życia. Chciałbym żebyś poznał kilku normalnych muzułmanów a też byś zmienił zdanie. 

________________________________________

"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"

Portret użytkownika Pegaz

Rok temu jechałem przez taka

Rok temu jechałem przez taka strefe samochodem ( na desce rozdzielczej mam krzyz bardzo widoczny ) wszedzie materace tysiace muzułumanow i jakos krzywdy mi nikt nie zrobił....Podobnie bylo w Szwecji,UK ,Czy panstwach arabskich.NIe taki diabeł straszny.

Portret użytkownika Mojeimię44

Napiszę więcej. Z kolegą z

Napiszę więcej. Z kolegą z Turcji- muzułmaninem remontowaliśmy mieszkania w kamienicy w muzułmańskiej dzielnicy. Byłem jedynym białym reszta to albo ciapaci albo czarni. Najjaśniejsi po mnie byli ciapaci z Albani. Codziennie dostawałem od ciapatych kawe, cherbate, ciastka. Co więcej dwa razy dostałem obiad. To była dzielnica muzułmanów. Robiłem też wykończenia w niemieckich domach i tylko raz od Niemca dostałem piwo. Nie czuję strachu przed ciapatymi. Owszem pierwszy dzień trochę się bałem ale po cherbacie mi przeszło. Najmilsi muzułmanie to Afgańczycy. Naprawdę możesz mi wierzyć, że ich gościnność jest wręcz nie do opisania. Przysięgam, że to co piszę to prawda. Wiem, że nie zmienię tym co napisałem poglądów innych jednak wspomnienia z ciapatymi mam pozytywne. 

Strony

Skomentuj