Astronomowie twierdzą, że kometa ISON ulega fragmentacji

Kategorie: 

Kometa C/2013 S1 ISON - Źródło: Twitter

Pojawia się coraz więcej informacji wskazujacych na możliwą fragmentację komety ISON. Według tych doniesień nie można liczyć na to, że zobaczymy kometę widoczną nawet o poranku. Wieści o rozpadzie komety ISON nie są jeszcze potwierdzone, ale zaczyna o tym wspominać coraz więcej źródeł.

 

Już 3 grudnia tego roku jasność komety ISON może osiągnąć taki poziom, że nawet chwile po wschodzie Słońca może być widoczny warkocz, co byłoby widokiem zaiste niezwykłym. Wszystko to może być jednak niemożliwe, jeśli kometa ISON rzeczywiście uległa dzisiaj fragmentacji.

O rzekomej fragmentacji komety ISON można przeczytać na naukowych forach. Według tych doniesień pomiędzy 21 a 25 listopada dokonywano licznych obserwacji za pomocą radioteleskopu IRAM. W ich wyniku wykryto wielokrotne, osłabienie emisji z jądra, w tym obficie wydzielającego się cyjanku wodoru. Przyczynił się do tego również polski astronom Michał Drahus. 

Według znanych modeli drastyczne zmniejszenie emisji może oznaczać fragmentację komety lub kończącą się aktywność tego obiektu. Ta druga możliwość oznaczałaby przekształcenie się C/2012 S1 ISON z komety w asteroidę. Początkowo kometa miała osiągnąć oszałamiająca jasność -13 ale obecnie zmieniono te przewidywania do -3. Najjaśniej zaświeciła do tej pory z magnitudą +4. Nie sprostanie oczekiwaniom może oznaczać, że znajduje się tam znacznie mniej wody i innych substancji chemicznych.

Nie wiadomo, co tak naprawdę dzieje się teraz z kometą. Znajduje się on tylko kilka stopni ponad Słońcem, co czyni jej obserwacje bardzo trudną. Aby przekonać się, co się tam dzieje będziemy potrzebowali danych z obserwatoriów astronomicznych w kosmosie. Już obecnie ISON wszedł w zasięg satelity STEREO A ale za kilka dni pojawi się na wszystkich możliwych obserwatoriach solarnych z SOHO, SDO i drugim STEREO włącznie.

Foto: Damian Peach

 

 

 

Wiadomość pochodzi z serwisu tylkoastronomia.pl

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika prześmiewca idiotów

Nabuchodonozor napisał: Ależ

Nabuchodonozor wrote:

Ależ ty jesteś ograniczony.
Temperatura satelit systemu STEREO wynosi od 187 do 193 stopni Celsjusza.

No to jeżeli temperatura satelity wynosi tyle stopni, to co si dzieje z parą wodna w tej temperaturze? Bo mi sie widzi, że jest to para przegrzana czyli niewidoczna. To czy warkocz komety byłby widoczny? I to jeszcze znajdującej się komety blisko Słońca?  No to jak kometa jest oświetlona i ogrzewana podczerwienią to cale otoczenie tej komety ma wysoką temperaturę... To jaki to ogon byłby? widoczny, czy nie widoczny? No niewidoczny przecież, bo przegrzanej pary nie widać a nie miałoby jej co schłodzić, by sie na przykład zamieniła w kryształki lodu.
 Więc to nie jest żadna para wodna, ani kryształki lodu z lodowego jądra komety, ale jest to zjonizowana materia minerałów zawartych w komecie. To jest zjawisko elektryczne.
 więc Nabi... Ty jesteś ograniczony.
 A skoro jest to zjawisko elektryczne... to dośpiewaj sobie sam.

Portret użytkownika AARON

smarek napisał: A o

smarek wrote:

A o ultrafiolecie i podczerwieni to się nie słyszało. jest jeszcze pozostała część widma.
A to elektryczności - super, tylko cytować w Fakty i Mity.

 Ultrafiolet nie przenosi energii termicznej, tylko podczerwień... To sie zgadza, tyle, że nie para wodna stanowi warkocz komety... Kupa śmiechu... W próżni kosmicznej skrystalizowana w temp blisko - 271 st C para wodna nie może istnieć... Buhahahhaaa. W tej temperaturze każdy gaz, w tym para wodna ma objetość cząsteczkową prawie "0" i każda forma gazu nie mogłaby byc widoczna.
 Warkocz komety to silnie zjonizowana materia... żywa elektryczność...
 Nic tylko sprowadzać komety na Ziemię, gdzie zaczyna brakować słodkiej wody... buhahahhaa...
 Nauka albo kłamie, będąc celowo głupią albo jest głupia niechcący...
AMRŚP ma rację, chociaz niezbyt precyzyjnie zapodał temat

Portret użytkownika BountyHunter

Hmmm...a może Naukowcy

Hmmm...a może Naukowcy specjalnie Wpuścili do Internetu ?
W końcu to NAUKOWCY...więc każdy im uwierzy...
A co za Tym idzie ?? - Jesteśmy bezpieczni...nic nam się nie stanie ! Wink

Nie twierdze, że wierzę w Koniec Świata spowodowany tą, czy Inną Kometą...ale w każdej Teorii Spiskowej jest Ziarnko Prawdy Wink

When the people fear the government there is tyranny. When the government fears the people, there is liberty.
~Thomas Jefferson

Portret użytkownika zibi

radzio twoje  dni są

radzio twoje  dni są policzone,zobaczymy kto będzie chory ,nie masz co współczuć mojej żonie powoli się przyzwyczaja, chodz jest taka ślepa jak ty, za dużo oglądała tvn i tak wyszło ,wolę być chory niż ślepy i guchy jak ty i nie chłopcze 

Portret użytkownika PiotrK

Oj naukowcy, jeszcze się

Oj naukowcy, jeszcze się ździwicie! Są znaki na niebie i na ziemi, tylko nie każdy potrafi je rozpoznać, bo mają oczy a nie widzą. Potrzeba wiary i miłości a nie tylko inteligencji popartej pychą. 
Nie bardzo wierzę że ISON uległ fragmentacji, ale jeśli tak, to i tak wszystko co miało sie stać bedzie miało miejsce

Portret użytkownika xx

Kuźwa, jak można pisać takie

Kuźwa, jak można pisać takie brednie?
Nie wiem kto jest jest większym idiotą (nie ubliżając nikomu), czy ci naukowcy wymyślający te bzdury, czy ci co je powtarzają na swoich stronach.

Jeżeli nawet przyjąć, że głowa i warkocz komety powstaje z wyniku parowania wody (z lodu), to ilość pary zależy od powierzchni parowania, a ta będzie większa, gdy mamy do czynienia z kilkoma mniejszymi bryłami niż w przypadku jednej bryły. Kłania się geometria i podstawy fizyki.
Ale co tam, lepiej zrobić z siebie głupka w powtarzając brednie nałkoffcuf, niż samemu ruszyć głową.

A już najbardziej to mnie rozśmieszył cyjanek wodoru. Kto wymyśla takie bzdety? Jeżeli już to cyjanowodór (notabene główny składnik aktywny cyklonu B). W przemyśle na dużą skalę otrzymuje się go z mieszaniny metanu, amoniaku i tlenu w temp. ok 1200 stopni, w obecności katalizatora.

Portret użytkownika Kalina

No, definitywnie mialy byc to

No, definitywnie mialy byc to skrzydla? Czyli ten statek kosmiczny tez sie rozsypuje? Mysle, ze to wszystko co sie teraz dzieje na ziemi jest zwiazane z przelotem tych komet. Czekam teraz na jakas epidemie bo one ciagna w tym warkoczyku jakas czastke kosmosu skazonego kosmosu. Zal mi tylko tych ludzi co nakupowali juz prowiant no ale zawsze mozna to wykorzystac na wigilijnym stole.

Matka Polka

Strony

Skomentuj