Kategorie:
Zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara rozpoczął prace nad nowym projektem. Amerykańscy astronomowie zaczęli poszukiwać śladów życia w Andromedzie. Badacze szukają sygnałów, które mogą wskazywać na obecność zaawansowanej technologicznie cywilizacji.
Philip Lubin i jego zespół składający się praktycznie z samych studentów zakłada, że gdzieś w kosmosie istnieje cywilizacja, która znajduje się na tym samym lub na jeszcze wyższym poziomie rozwoju od nas i manifestuje swoją obecność z pomocą silnych błysków światła laserowego. Wykrycie tych błysków stało się celem projektu Trillion Planet Survey.
Zespół astronomów posługuje się licznymi teleskopami, które obserwują fragmenty Andromedy. Ostatecznie badacze chcą uzyskać jedno zdjęcie tej galaktyki, a następnie porównają je ze zdjęciem kontrolnym, aby wyeliminować wszystkie znane nam źródła światła.
Andromeda znajduje się około 2,5 miliona lat świetlnych od Drogi Mlecznej. To oznacza, że jeśli astronomowie wykryją sygnał, który teoretycznie będzie pochodził od jakiejś obcej cywilizacji, należy mieć na uwadze, że został on wyemitowany około 2,5 miliona lat temu. Można więc powiedzieć, że naukowcy poszukują śladów po cywilizacji pozaziemskich, które już od dawna nie istnieją. Jednak Trillion Planet Survey skupia się także na badaniach innych galaktyk.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego
człowiek ma niby wolną wolę, ale niech tylko dupa zechce srać a w związku z tym lepiej być tak mądrym że aż głupim czy tak głupim że aż mądrym ?
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
kolo21
Strony
Skomentuj