Astrofizyk ostrzega, że duża kometa w pobliżu Słońca może wywołać elektromagnetyczny chaos na Ziemi

Kategorie: 

Kometa Lovejoy widziana przez satelitę SDO - źródło: NASA

Koncepcja elektrycznego wszechświata znajduje coraz więcej zwolenników. Jeden z astrofizyków z izraelskiego Uniwersytetu Ben-Guriona, David Eichler, zaproponował teorię wedle, której przybycie w okolicę Słońca dużej komety może wywołać jego wielką aktywność, z ogromnym rozbłyskiem słonecznym włącznie.

 

Według Eichlera kometa wielkości Hale-Bopp, o jądrze przekraczającym 30 kilometrów może wywołać kosmiczną falę uderzeniową zdolną do wywołania globalnego chaosu elektromagnetycznego. Jak twierdzi naukowiec większość satelitów znajdujących się na orbicie okołoziemskiej nie przetrwa takiego zdarzenia.

 

Skutki oddziaływania układu kometa-Słońce mogą być również tragiczne dla całej ziemskiej elektroniki. Izraelski uczony twierdzi, że zbliżenie komety do korony gwiazdy może być wyzwalaczem znacznej aktywności słonecznej. Eichler uważa, że kometa może nawet eksplodować w słonecznej atmosferze wywołując fale uderzeniowe, które po dotarciu do powierzchni gwiazdy mogą wywołać rozbłysk słoneczny większy od tego, który powalił całą sieć telegraficzną w 1859 roku.

 

Astrofizyk sugeruje, że najpotężniejszy znany nam obecnie rozbłysk, do jakiego doszło w 775 roku naszej ery, o którym wiemy dzięki śladom w słojach drzew cedrowych, mógł być wywołany właśnie przez przelot komety w pobliżu Słońca albo wręcz z powodu rozbicia się jej o powierzchnię Słońca. Jeszcze niedawno wydawałoby się to nierealistyczne, ale wszystko zmieniła obserwacja komety Lovejoy z grudnia 2011, która przeleciała przez koronę słoneczną i przetrwała tą podróż, co zszokowało astrofizyków.

 

David Eichler sugeruje, że przelot odpowiednio dużej komety zdolnej do wzbudzenia tak znaczących zaburzeń w przestrzeni kosmicznej zdarza się, co kilkanaście tysięcy lat. Uspokaja on przy okazji sugerując, ze nawet, jeśli taki obiekt miałby się pojawić w najbliższej przyszłości to powinniśmy mieć przynajmniej kilka lat na to, aby się do tego przygotować, ponieważ prawdopodobnie będziemy go widzieli z odpowiednim wyprzedzeniem.

 

Izraelski uczony twierdzi, że w dzisiejszych czasach zjawisko takie jak wydarzenie Carringtona z 1859 roku byłoby znacznie bardziej dramatyczne. Naukowiec dodaje, że zaskakujące jest to, iż Układ Słoneczny może być aż tak niebezpiecznym miejscem i fakt, że nasza cywilizacja rozwinęła się tak bardzo i nadal istnieje zawdzięczamy względnemu spokojowi w okolicy naszego Słońca.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Rasta4Peace

Jesteśmy uzależnieni od

Jesteśmy uzależnieni od elektroniki jak bardziej katastrofalną rzeczą mógłby być taki błysk w naszą strone.
Zamiast gdybać elity naszej planety powinni dostarczyć nam technologie które stworzyli dzięki Tesli, oraz coraz bardziej uzależniać się od natury i współpracować z nią tak jak było to w planie na początku.
Niech nam ten 2013 przyniesie wiele pozytywnych zmian pod względem cywilizacyjnym bo gorzej już chyba być nie może.

Thrive - Wzrost napisy PL - 
ViP  ~~ Victoria is Peace ~~

Strony

Skomentuj