Asteroida, która zagraża Ziemi, może zostać zestrzelona bronią nuklearną

Kategorie: 

Kadr z programu astronomicznego Celestia

Rosjanie nie zważając na zapewnienia NASA wciąż przygotowują się do poradzenia sobie z ewentualnym zagrożeniem, jakie może nieść za sobą asteroida Apophis. Rosyjskie państwowe centrum rakietowe przedstawiło wniosek, aby opracować specjalne pociski z głowicami nuklearnymi, które można użyć w celu neutralizacji asteroidy.

 

Eksperci szacują, że ryzyko zderzenia występuje szczególnie dnia 13 kwietnia 2029. Obiekt nosi nazwę rejestrową 2004 MN4 i według danych ma średnicę około 400 metrów. Asteroida prawdopodobnie jest za mała, aby zniszczyć cywilizację, ale wystarczająco duża, aby unicestwić nawet duży kraj. O ile oczywiście spadnie na jego terytorium.

Jak się okazuje ryzyko upadku jest szczególnie duże właśnie na terenie Rosji. Równie prawdopodobny jest upadek na Pacyfiku. W każdym przypadku upadku na oceanie spowoduje to tsunami, które rozleje się po wszystkich brzegach, od Azji po obie Ameryki. Gdyby doszło do impaktu wyzwoliłoby to energię równą 1700 megaton.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Piciu505

Yhyyy. Aktualnego Cara Rosji

Yhyyy. Aktualnego Cara Rosji ??? Nie sądze żeby się dało uświadomić że robi źle, no ale... Nie ma się czym przejmować, do 2029 roku to po tym obiekcie może pozostać już popiół kosmiczny, gdyż może zmierzy się z innym ciałem niebieskim, które wpłynie na jej grawitację, albo orbita Ziemi ulegnie jakiemuś odchyleniu. A przyczyn ów odchylenia do tego czasu naprawde tez może być wiele... Poza tym ludzie co Wy z tym atomem??? Czy to jest jakieś antidotum na wszystko. Jestem przekonany, że istnieje juz bardziej zaawansowana technika, a do 2029 roku istnieć bedzie napewno, która zmieni tor lotu asteroidy... Zgodze się z przed mówcą, że zabieg nuklearny mógłby więcej szkód narobić niż sama asteroida, dlatego inne narody na to nie pozwolą...Nie rozsądna decyzja Rosji z pociskiem nuklearnym najprawdopodobniej skończyłaby się jego strąceniem, gdzieś w bezpieczne miejsce... A tak na marginesie jak naprawde coś nam bedzie zagrażać, to napewno do samego końca się o tym nie dowiem !!! Zrozumcie to Narodzie!!!

Portret użytkownika mando

My zaczniemy przyroda

My zaczniemy przyroda zakończy zabawę. Przez tyle czasu - tyle tego obok nas przelatuje. Moim zdaniem końca świata nie będzie i nikt z nas tego nie doczeka - na pewno i nie nasze dzieci i wnuki. Duże prawdopodobieństwo że spadnie do morza, adekwatne do przepowiedni np. Pio i O. Klimuszko (Oratorium). Zapewne zakończyłoby to zagrażającą lub już wojnę w Europie, a usunęło dużą część populacji. Jeżeli Komuś zależałoby załatwić miliony to jest to świetna okazja. Zjeść ciastko i mieć ciastko.

Portret użytkownika jojo

Jesteś naiwny i nie obrażaj

Jesteś naiwny i nie obrażaj nikogo bo twoja indolencja nie zna granic. Wszystko zależy od tego ,w którym miejscu orbity asteroida będzie rozbita i wtedy przy innej masie kawałki zmienią trajektorię mijając Ziemię , udeżą w Jowisza czy Słońce.

Portret użytkownika lantash

Niby tak. Ale i tak

Niby tak. Ale i tak pozostanie pył nadal radioaktywny, który prędzej czy później spadnie na ziemię. Tak czy inaczej moim zdaniem nie jest to dobry pomysł..Wszystko też zależy od masy, i materiału z jakiego zbudowana jest asteroida.np. asteroida zbudowana z luźnego gruzu pozlepianego siłą grawitacji może pochłonąć energię wybuchu i lecieć sobie dalej.

Strony

Skomentuj