Asteroida 2003 QQ47 miała uderzyć Ziemię 26 marca 2014

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Teraz już niewiele osób to pamięta, ale w 2003 roku odkryto pewną asteroidę z grupy Apollo, posiadającą oznaczenie 2003 QQ47. Prze pewien okres czasu było o niej głośno i asteroida otrzymała jedynkę w skali turyńskiej. Do hipotetycznego zderzenia miało dojść 26 marca 2014 roku.

 

Gdyby obiekt 2003 QQ47 uderzył w Ziemię, byłby to koniec naszej cywilizacji. Planetoida ta ma 1,240 km średnicy. Zderzenie z czymś takim to nie tylko gigantyczne trzęsienia ziemi, ale i wulkanizm na wielką skalę i ogólnoświatowe zmiany. Szacowana wielkość uwolnionej energii to 300 tysięcy megaton trotylu.

Fakt faktem, że asteroida 2003 QQ47 wywołała spore zamieszanie, było to jednak 11 lat temu i dzisiaj niewiele osób to pamięta. Asteroidę tą odkryto w ramach programu badawczego LINEAR. Potem sklasyfikowano ją na Torino 1. NASA uspokajała, że rocznie odkrywa się kilka takich asteroid. Jednak ta jest wyjątkowo duża i gdy ją tak sklasyfikowano znalazła się ona w tak zwanej zielonej strefie. Potem jest tylko pomarańczowa i czerwona, oznaczająca pewność zderzenia.

Ostatecznie 3 września 2003 roku ogłoszono oficjalnie, że asteroida na pewno minie naszą planetę. Coś takiego można ustalić po kilku miesiącach obserwacji i właśnie tyle potrzebowała NASA. Teraz przyjdzie czas sprawdzenia tej prognozy. Oficjalnie 26 marca 2014 roku asteroida 2003 QQ47 znajdzie się w odległości 0,12 jednostki astronomicznej AU. Jest to dystans nieco większy niż 19 milionów kilometrów. Już za kilkanaście dni przekonamy się czy wyliczenia te były prawidłowe.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika brutal

CIEKAWE że ona omija

CIEKAWE że ona omija wszystkie obiekty taki wielki kosmos a nie może w coś innego zapie....lić tylko w ziemie celuje ,bardzo ciekawe !kolejna zmyła i mydlenie oczu to jest art żeby ruskie zajeły się asteroidą ,putin nie słuchaj rób swoje 

Portret użytkownika Bolek

No bo setki tysięcy megaton

No bo setki tysięcy megaton energii to tak jakby cały arsenał nuklearny wszystkich państw razem wzietych i jeszcze byłoby mało. Pier******cie w grunt oznaczałoby wstrząsy sejsmiczne i przesunięcia płyt kontynentalnych o jakich nam się nie śniło plus aktywacja wulkanów na wielką skalę. A przypał w ocean to z kolei fale tsunami zdolne przykryć pół świata w kilka dni.

Strony

Skomentuj