Podwodne bezzałogowce były od dawna używane przez amerykańskie wojsko do misji rozpoznawczych, badań dna morskiego oraz inspekcji statków, jednak do tej pory stanowiły one część dywizjonu podwodnego DEVRON 5. Teraz zorganizowano samodzielną formację, która składa się z samych robotów podwodnych.

Eskadra UUVRON 1 będzie póki co wykonywać standardowe zadania dla dronów podwodnych - maszyny będą np. udzielać wsparcia dla okrętów wojennych oraz wykonywać rozpoznanie dna morskiego.

Dowódcą floty podwodnych pojazdów bezzałogowych UUVRON 1 jest Scott Smith, który uważa, że utworzenie nowe eskadry jest historyczną chwilą dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, która zamierza coraz bardziej zmierzać w kierunku dronów oraz robotów.

Departament Obrony USA zamierza przeznaczyć ponad 600 milionów dolarów na wprowadzenie nowych technologii dla metod dowodzenia oraz kontroli sił zbrojnych. Dane techniczne opracowywanych urządzeń pozostają tajemnicą, choć wiadomo, że USA planuje używać dronów bojowych do 2020 roku.