Arabia Saudyjska zagroziła Katarowi przewrotem, jeśli nie wyśle swoich wojsk do Syrii

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Katar, który 6 miesięcy temu ujawnił całą prawdę o wojnie w Syrii, jest teraz szantażowany przez Arabię Saudyjską. Rijad domaga się, aby emirat zaangażował się militarnie w Syrii – w przeciwnym wypadku straci ochronę Stanów Zjednoczonych i doświadczy przewrotu.

 

Relacje między Arabią Saudyjską i innymi państwami regionu a Katarem skomplikowały się w czerwcu zeszłego roku. Rada Współpracy Zatoki Perskiej oskarżyła swojego dotychczasowego sojusznika o współpracę z Iranem i Turcją. Oficjalnie mówi się jednak o finansowaniu terroryzmu, co brzmi komiczne gdy weźmiemy pod uwagę, że Saudowie sami wysyłają pieniądze i broń dla islamskich bojówek w Syrii. Niemniej jednak państwa arabskie odwróciły się od Kataru, zablokowały jedyną granicę lądową i grożą kolejnymi konsekwencjami.

 

Minister Spraw Zagranicznych Arabii Saudyjskiej Adil al-Dżubajr powiedział na początku tego tygodnia, że Katar powinien sfinansować obecność amerykańskich wojsk w Syrii i wysłać tam swoje siły zbrojne. Padła również groźba, że w przeciwnym wypadku Stany Zjednoczone przestaną chronić Katar, przeniosą swoją bazę i wycofają swoje wojska z emiratu. Adil al-Dżubajr powiedział wprost, że bez protekcji USA, Katar nie przetrwa nawet tygodnia i nastąpi jego upadek.

Stany Zjednoczone ulokowały 9 tysięcy swoich żołnierzy oraz około 100 samolotów wojskowych na terytorium Kataru. Amerykańska armia ma faktycznie istotne znaczenie dla bezpieczeństwa tego niewielkiego państwa, gdyż siły zbrojne emiratu liczą zaledwie 12 tysięcy zawodowych żołnierzy. Weźmy również pod uwagę, że w zeszłym roku na światło dzienne wyszły plany Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które zamierzały wysłać do Kataru płatnych najemników. Od tego czasu emirat wydaje więcej na zbrojenia i wzmocnia swoją obronę w kraju oraz w cyberprzestrzeni. Nie zmienia to jednak faktu, że Katar musi prowadzić jakąś współpracę, aby uniknąć przewrotu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika barr

jak dla mnie maja 3 wyjscia

jak dla mnie maja 3 wyjscia

pozostać neutralnym i poprosić chiny by zrobili u nich baze   

poprzec iran i syrie

lub zostać pieskiem zydoarabii

ogólnie sytuacja jest zabawna żydoarabia szerzy swój wahabizm doktryne antychrzescijanskie w islamie zalecając do wojny a żydo amaryka rozpetuje wojny w krajach arabskich by wzniecić nienawiśc do ameyki i europy a jednocześćnie ich media nakrecaja amerykanów i europejczyków przeciw muzłumanom . Jak to mówia dwóch sie bije a korzysta trzeci czyli zydzi a oni pewnie sa gotowi nawet poświecić swój izrael co najwyzej uciekną do ameryki lub zrobią u nas swój polin

 

 

 

Portret użytkownika 3plabc

Saudowie jak kapo w obozie, a

Saudowie jak kapo w obozie, a komendantem jest obergruppenfuhrer Trump. Pompero podobno krąży właśnie po Bliskim Wschodzie i lobbuje przeciw Iranowi dla swego fuhrera. Wojna wisi w powietrzu, tylko obstawiać kiedy wybuchnie.

Skomentuj