Kategorie:
W dniu 2 stycznia 2018 roku po południu, Ekwador doświadczył najbardziej intensywnych opadów deszczu i gradu w ciągu ostatnich 15 lat. Mieszkańcy miejscowości Biblián, znajdującej się w prowincji Cañar, doświadczyli gradobicia o niespotykanym rozmiarze.
Opady w mieście trwały nieco więcej niż godzinę. Gradobicie było tak obfite, że lód zasypał niemal całkowicie zaparkowane samochody. Zdjęcia i filmy z tego wydarzenia szybko pojawiły się w sieciach społecznościowych. Niewiarygodne nagromadzenie gradu wzbudziło powszechne zdumienie.
Tak ekstremalna pogoda mogła wywołać nawet ofiary śmiertelne, ale na szczęście udało się tego uniknąć. Poszkodowana została kobieta, która zaskoczona nawałnicą wjechała do rzeki. Na szczęście został jednak uratowana i znalazła się w szpitalu.
Niektórzy postanowili wykorzystać okazję i zaczęli budować z lodu zamki oraz bałwany. Trudno im się dziwić, bo w znajdującym się na równiku Ekwadorze, taka atrakcja jak śnieg czy lód nie jest czymś typowym.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj