"Antyszczepionkowiec" Robert Kennedy Jr. zostanie Sekretarzem Zdrowia i może zakończyć monopol koncernów farmaceutycznych

Image

Źródło: wikipedia.com

Przełomowa decyzja może odmienić oblicze amerykańskiej służby zdrowia. Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, planuje powierzyć nadzór nad programami zdrowotnymi Robertowi F. Kennedy'emu Jr., znanemu orędownikowi transparentności w sektorze farmaceutycznym. Ta odważna decyzja może oznaczać początek nowej ery w amerykańskiej polityce zdrowotnej, gdzie dobro pacjenta będzie stawiane ponad interesy wielkich korporacji.

 

 

Robert F. Kennedy Jr., bratanek legendarnego prezydenta JFK, od lat prowadzi kampanię na rzecz większej przejrzystości w działaniach koncernów farmaceutycznych. Jego potencjalna nominacja do nadzorowania programów zdrowotnych może przynieść dawno oczekiwane zmiany w systemie, który według wielu ekspertów zbyt długo faworyzował interesy wielkiego przemysłu farmaceutycznego kosztem przeciętnych Amerykanów.

 

Lipcowe nagranie rozmowy między Trumpem a Kennedym pokazuje, że obaj liderzy podzielają podobną wizję reformy systemu opieki zdrowotnej. Ich dialog koncentruje się na potrzebie dokładniejszego badania produktów farmaceutycznych i zwiększenia nadzoru nad procesami ich zatwierdzania. Kennedy, przepraszając za wyciek tej prywatnej rozmowy, potwierdził swoje zaangażowanie w walkę o bardziej transparentny system opieki zdrowotnej.

 

Planowana reforma agencji zdrowia publicznego i rolnictwa pod przewodnictwem Kennedy'ego może przynieść szereg pozytywnych zmian. Wśród nich wymienia się zwiększenie nacisku na naturalne metody leczenia, promocję zdrowego stylu życia oraz wsparcie dla alternatywnych metod terapeutycznych, które dotychczas pozostawały w cieniu tradycyjnej medycyny farmakologicznej.

 

Doświadczenia z poprzedniej administracji, zakończone rezygnacją Alexa Azara ze stanowiska Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej w styczniu 2021 roku, pokazują, że system wymaga głębokich reform. Kennedy, ze swoim świeżym spojrzeniem i odwagą w kwestionowaniu status quo, może być właśnie tym reformatorem, którego potrzebuje amerykańska służba zdrowia.

 

Eksperci zwracają uwagę, że pod kierownictwem Kennedy'ego amerykański system opieki zdrowotnej może stać się bardziej zrównoważony i skoncentrowany na profilaktyce. Jego podejście do zdrowia publicznego zakłada większy nacisk na naturalne metody wzmacniania odporności oraz promowanie zdrowego stylu życia, co może przyczynić się do zmniejszenia uzależnienia społeczeństwa od leków.

 

Potencjalna nominacja Kennedy'ego jest postrzegana jako szansa na demokratyzację systemu opieki zdrowotnej. Jego zwolennicy podkreślają, że przez lata konsekwentnie walczył o prawo pacjentów do pełnej informacji o stosowanych terapiach oraz o większą różnorodność w podejściu do leczenia.

 

Reforma pod kierownictwem Kennedy'ego może również przynieść korzyści ekonomiczne. Zwiększona konkurencja na rynku farmaceutycznym i większa przejrzystość w ustalaniu cen leków mogłyby przyczynić się do obniżenia kosztów opieki zdrowotnej dla przeciętnego Amerykanina. To szczególnie istotne w kontekście rosnących wydatków na służbę zdrowia w USA.

 

Warto zauważyć, że Kennedy od lat angażuje się w badania nad wpływem różnych czynników środowiskowych na zdrowie publiczne. Jego doświadczenie w tej dziedzinie może być nieocenione w kontekście tworzenia kompleksowej polityki zdrowotnej, uwzględniającej nie tylko aspekty medyczne, ale także środowiskowe i społeczne.

 

94.4
9 głosów, średnio 94.5 %

to będzie historyczny rząd jeśli Trumpa nie zabiją do przejęcia wladzy ! będą sądzić morderców medycznych którzy mordowali śmiercionkami NWO Amerykanów, może w Polsce też będą sądzą zbrodniarzy medycznych ?! Niech Bóg blogosławi Trumpa i Polaków !

39
-5

Zastanawiają mnie wrzutki w mediach typu:
1. Kamala Haris powiedziała, że oddadzą władzę pokojowo. 

No kurde, a co to jakiś przywilej? Naród wybrał i wybrał najlepiej jak w obecnej sytuacji mógł. Dla Polski każdy wariant jest zły.

2. Pojawiły się dziś informacje w mendiach, że zatrzymano jakiegoś Irańczyka, który chciał dokonać zamachu na Trumpa.
Wcale się nie zdziwię jeśli dojdzie do zamachu i oskarżony o to będzie Iran.

6
0

Dodane przez OjciecDyrektor w odpowiedzi na

"1. Kamala Haris powiedziała, że oddadzą władzę pokojowo. " błędny trop i dezinformacja. Podział na Republikanów i Demokratów jest sztucznie narzucony niczym divide et impera, a oni razem w golfa grają, bo mają tego samego zarządcę.

Simsonowie ponoć przewidzieli śmierć Trampka, ale to był ponoć fake news. 

Trump jest tam gdzie ma być, tak jak mu kazano. On nie jest miliarderem, a kukłą Rotschielda.

Te wybory, to była ustawka pod Michała Obamę na następnego prezydenta. Kamala przetarła szlak dla czarnoskórej kobiety. 

Dla Tych co lubią emocje, jak się Ryży błaźni: https://www.youtube.com/watch?v=AcWKw9zf_R8

4
0