Amerykańskiemu wojsku kończą się rakiety
Image
Gdy konflikty w Europie i na Bliskim Wschodzie nabierają tempa, zapasy amerykańskich pocisków obrony powietrznej, takich jak SM-3 i Patriot, ulegają niebezpiecznemu wyczerpaniu. Pentagon stoi przed wyzwaniem: zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na wsparcie dla Ukrainy i Izraela, jednocześnie przygotowując się do potencjalnych zagrożeń w regionie Pacyfiku. Wykorzystanie tych zaawansowanych pocisków, szczególnie w obronie sojuszników, pozostawia USA mniej przygotowanymi do ewentualnego konfliktu z Chinami, które Pentagon określa jako „główne wyzwanie strategiczne” .
W ostatnich miesiącach pociski SM-3, wykorzystywane do zestrzeliwania rakiet w przestrzeni kosmicznej, okazały się niezbędne w obronie Izraela przed atakami ze strony Iranu i jego sojuszników. Jednak ich szybkie zużycie budzi obawy o zdolność USA do utrzymania gotowości na wypadek długotrwałego konfliktu. Produkcja SM-3 spada, a koszty związane z nowoczesnymi komponentami są wysokie, co ogranicza zdolność do szybkiego uzupełnienia zapasów. Amerykański Kongres rozważa jednak zwiększenie produkcji pocisków, co mogłoby pomóc zaspokoić rosnące potrzeby .
Nie tylko SM-3, ale również PAC-3 (pociski przechwytujące) są intensywnie wykorzystywane, zwłaszcza na Ukrainie. Japonia zobowiązała się dostarczyć USA dodatkowe pociski PAC-3, aby pomóc złagodzić presję na amerykańskie zapasy. Tym samym, chociaż pomoc sojuszników może częściowo wypełnić braki, USA wciąż stoją przed wyzwaniem znalezienia alternatywnych rozwiązań, by utrzymać swoją gotowość operacyjną .
Ostatecznie, brak wystarczającej ilości nowoczesnych pocisków może ograniczyć zdolność Stanów Zjednoczonych do jednoczesnego wspierania sojuszników i obrony własnych interesów. Eksperci zalecają inwestycje w tańsze systemy i rozwój nowych technologii, by móc lepiej reagować na zagrożenia, nie wyczerpując przy tym zapasów strategicznych. Sytuacja ta stanowi wyzwanie nie tylko dla Pentagonu, ale również dla partnerów USA, którzy liczą na ich wsparcie w sytuacji kryzysowej.
- Dodaj komentarz
- 1503 odsłon
Prosty sposób na tanią…
Prosty sposób na tanią produkcję uzbrojenia to jego nacjonalizacja - bez pasożytniczych udziałowców, rad nadzorczych i notowań giełdowych nagle produkcja stanie się tania a decyzje podejmowane na szczeblu rządowym bez przetargów będą szybkie.
To samo w Polsce mamy - te konsorcjum do produkcji broni budują już 30 lat i nadal nic nie ma bo walczą pasożyty , kto ma zarabiać a kto nie.
Oj naiwny Ty.. wojna od…
Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na Prosty sposób na tanią…
Oj naiwny Ty.. wojna od zawsze, to prywatyzacja zysków oraz nacjonalizacja kosztów. Może jeszcze wyobrażasz sobie referendum w Polsce z pytaniem, czy Polacy chcą biednieć z powodu wojny w Ukrainie??
Lubią wielkie liczby, jak miliony lat temu, tysiące lat świetlnych, a ja lubię matematykę bardziej przyziemną.
Polska wsparła Ukrainę kwotą 100.000.000zł, w przeliczeniu na każdego obywatela począwszy od noworodka po starca to 2.700zł na osobę! Pomijając dzieci, emerytów, budżetowych pasożydów, można przyjąć, że ten koszt to 10.000zł na pracującego Polaka, który musi pracować w strefie prywatnej aby utrzymać to wszystko.
Uśredniając, zabrano mi z portfela 10.000zł na wojnę w Ukrainie nie pytając mnie o zdanie.
nawet ja pogubiłem się przy…
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Oj naiwny Ty.. wojna od…
nawet ja pogubiłem się przy tych wielkich liczbach.. miało byc oczywiście, że Polska wsparła Ukraine kwotą 100.000.000.000zł.
Endy kiedyś to obliczyłem na…
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na nawet ja pogubiłem się przy…
Endy kiedyś to obliczyłem na podstawie PKB jakie zajebali nam ukry na rozkaz usrańca - to ok. 18.ooo zł rocznie czyli 36 kawałków przez dwa lata na każdego pracującego w tym kraju mlekiem i miodem łez padole.
Wszyscy tu sie wymądrzają, a…
Wszyscy tu sie wymądrzają, a to jest proste .Znikają czołgi, które byłyby potrzebne do walk z przyszłyprzyszłych rewolucjach.
Czasy nadchodzą nieciekawe,bawieniem się pogodą bo ktos nie chce komus dać broni na wojne ,lub bardziej holocaust.
Otwarte oczy?