Kategorie:
Za oceanem trwa właśnie burza na temat szpiegowania obywateli przez służby. Wielki Brat bez skrępowania korzysta ze zdobyczy technologicznych. Wszystkie rozmowy telefoniczne są przeglądane na co dzień. Nie potrzeba do tego kontroli sądowej. Służby po prostu mają powyciągane terminale do systemów informatycznych i widzą wszystko, co pojawia się w postaci cyfrowej.
Pamiętam wielkie oburzenie znajomych Brytyjczyków, gdy ich rząd postanowił wprowadzić dowody osobiste. Twierdzili oni, że nie są zwierzętami i to oburzający pomysł. My mamy dowody osobiste od lat i nikt nawet przez sekundę tak nie pomyśli. Podobnie wygląda sytuacja z wszechobecnym szpiegowaniem obywateli. Tam jeszcze się to zauważa jako nieprawidłowość u nas to już normalność.
W USA trwa właśnie wielka afera i padają kolejne nazwy wielkich koncernów zobowiązanych prawem do przekazywania wszelkich informacji. My w Polsce mamy tak od dawna. U nas ma to nawet uczoną nazwę, retencja danych i do inwigilacji użytkowników ustawowo zobowiązuje się dostawców telekomunikacyjnych. Ten stan trwa od dawna i dotyczy całej naszej aktywności w sieci. Na dodatek każdy z nas nosząc telefon komórkowy pozwala władzy na dokładną lokalizację swojej pozycji i do takich danych też nasze polskie służby mają łatwy dostęp. Bardzo czesto korzystają ze swoich uprawnień i Polacy są jednym z najbardziej szpiegowanych społeczeństw w Europie.
W inwigilacje w USA dokładnie tak samo zamieszane są lokalne firmy telekomunikacyjne jak Verizon i globalne korporacje istotne dla rynku IT, takie jak Google, Facebook czy Apple. Skoro służby na potęgę szpiegują Amerykanów to z pewnością podobnie wygląda sytuacja w przypadku użytkowników z innych krajów. Na razie jednak się na ten temat nie mówi. W USA tłumaczy się obywatelom, że inwigilacja jest ważnym elementem wojny z terroryzmem. Wszystko to postępuje jednak tak szybko, że za chwile trudno będzie powiedzieć, co jest gorsze: zagrożenie ze strony terrorystów czy tyrania współczesnej władzy.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj