Kategorie:
Po ostatnim ataku rakietowym na Syrię, Stany Zjednoczone przemieszczają grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Carl Vinson na czele w kierunku Półwyspu Koreańskiego. W Rosji wyrażono obawy przed możliwym ostrzelaniem północnokoreańskich obiektów wojskowych w związku z prowadzonym programem atomowym i rakietowym.
USS Carl Vinson i inne okręty wojenne miały popłynąć z Singapuru do portu w Australii, lecz obrały zupełnie inny kurs. Dowódca Marynarki Stanów Zjednoczonych oraz rzecznik US Pacific Command Dave Benham powiedział, że grupa uderzeniowa pojawi się na zachodnim Pacyfiku w związku z działalnością Korei Północnej, która jest "zagrożeniem numer jeden" w tym regionie.
Kilka dni temu, Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA przedstawiła raport, w którym wymieniono działania jakie należałoby podjąć w odpowiedzi na północnokoreański program jądrowy i rakietowy. Specjaliści wymieniają między innymi umieszczenie broni nuklearnej w Korei Południowej oraz zabójstwo Kim Dzong Una i jego doradców. Niektórzy wojskowi uważają, że zamiast wysyłać broń jądrową do Seulu można byłoby rozmieścić w regionie bombowce strategiczne dalekiego zasięgu. Inna opcja zakłada wysłanie sił specjalnych Korei Południowej i USA na teren Korei Północnej celem zniszczenia infrastruktury, bez której Pjongjang nie byłby w stanie przygotować rakiet do odpalenia.
Sytuacja robi się niebezpieczna. Gdy w Syrii doszło do domniemanego ataku chemicznego, stacjonujące we wschodniej części Morza Śródziemnego amerykańskie okręty zaczęły odpalać rakiety. To samo może wydarzyć się na Półwyspie Koreańskim, gdy Korea Północna zechce przeprowadzić kolejny test rakiet balistycznych. Stany Zjednoczone mogą wtedy zareagować w podobny sposób, bombardując kluczowe północnokoreańskie instalacje wojskowe. Właśnie przed takim scenariuszem ostrzegł jeden z rosyjskich polityków.
Korea Południowa i Stany Zjednoczone są prawdopodobnie dobrze przygotowane do ewentualnej operacji zbrojnej. W samym 2017 roku odbyły się już cztery manewry wojskowe, podczas których przeprowadzono powszechną mobilizację wojsk na Półwyspie Koreańskim i ćwiczono zwalczanie okrętów podwodnych. Odbył się również wielonarodowy i zsynchronizowany test obrony przeciwrakietowej. Emerytowany amerykański generał Jack Keane przekonywał ostatnio, że prawdopodobnie jedyna opcja jaka pozostała to zbombardowanie Korei Północnej. Wiele tak naprawdę zależy od reakcji Chin, która podczas spotkania Xi Jinpinga i Donalda Trumpa mogła otrzymać ultimatum.
Źródła:
https://www.rt.com/news/384094-us-strike-group-korea-nuclear/
http://www.nbcnews.com/news/us-news/trump-s-options-north-korea-include-placing-nukes-sout...
https://www.theguardian.com/world/2017/apr/09/us-navy-strike-group-north-korea-peninsula-s...
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Strony
Skomentuj