Sześć lat temu amerykański inżynier Julian Sharpe spędził wakacje na wybrzeżu Oregonu. Po przejrzeniu planów ewakuacyjnych lokalnych społeczności na wypadek tsunami, stworzył firmę Survival Capsules.

Survival Capsules opracowała kapsuły kulowe, przypominające bile bilardowe, które mają dać schronienie przed druzgocącymi tsunami. Obiekty są zakotwiczone w ziemi i mogą przetrwać kataklizm w nienaruszonej formie.

Konstrukcje przeszły wszelkie testy trwałości i badania. W przyszłym roku rozpocznie się ich sprzedaż w Japonii. W Stanach Zjednoczonych są już dostępne na rynku, podaje MyNorthwest.com.

Koszt jednej sztuki waha się w zakresie od 13 do 15 tys. dolarów. Jeśli będzie duże zapotrzebowanie na konkretnie modele, uruchomiona zostanie produkcja w Japonii, co z pewnością obniży ich cenę. Na stronie internetowej firmy można przeczytać, że kapsuły sprzedawane są z opcją dla 2, 4, 6, 8 i 10 osób.