FEMA wydała już ponad 50 milionów dolarów a lokalne władze kolejne 70 milionów, aby zbudować kilkadziesiąt kopułowych schronów zdolnych do przetrwania kataklizmów takich jak huragan Katrina, czy nękające okolice Teksasu tornada.

Powstanie w sumie 35 budowli, z których każda będzie w stanie pomieścić do 1000 osób. Gdyby zaszła taka potrzeba maksymalnie w jednej kopule zmieści się nawet 4000 osób. FEMA zwraca uwagę, że budowa tych struktur była zaplanowana już w 2009 roku i teraz po prostu weszła w nową fazę realizacji.

^{Źródło: ABC Dome}

Zespoły budowlane pracują w systemie zmianowym. Trwają wzmocnienia struktury za pomocą żelaza i betonu.  Struktura ma być tak silna, że w przyszłości zapewne trudne będzie zburzenie którejś z kopuł. Mieszkańcy nazywają strukturę: "Area 52".  Praktycznie każda kopuła zawiera nowo stworzone bocznice kolejowe a teren budowy jest pod szczególnym nadzorem, co powoduje, że proces powstawania kopuł długo owiany był tajemnicą.

^{Źródło: ABC Dome}

Według plotek początkowo wydawało się, że, FEMA buduje to, aby trzymać tam jakieś urządzenia, ale szybko okazało się to nieprawdą i sama agencja ujawniła, że mają to być schrony dla osób, które nie chcą się ewakuować w wyniku katastrof naturalnych.