Kategorie:
Źródło: 123rf.com
Tajemniczy incydent z 11 września 2001 roku do dziś jest powszechnie opisywany jako atak terrorystyczny ale to właśnie dzięki temu wydarzeniu USA mogły rozpocząć "demokratyzację" Bliskiego Wschodu. Pierwszy na celowniku był Afganistan, który mógł zostać zaatakowany nawet przy pomocy broni jądrowej.
Informację na ten temat podał Michael Steiner, doradca kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera w latach 1998-2005. Amerykanie zaczęli planować inwazję na Afganistan, gdzie według George'a W. Busha ukrywali się terroryści odpowiedzialni za atak na World Trade Center, wraz z Osamą bin Ladenem. Jak twierdzi Steiner, USA rozważały dosłownie każdą opcję - łącznie z wykorzystaniem broni nuklearnej.
Dyplomata powiedział również, że Niemcy były wtedy bardzo zaniepokojone tym, że reakcja Stanów Zjednoczonych na incydent 9/11 mogła być mocno przesadzona. Wiadomo jednak, że nawet gdyby Amerykanie użyli broni jądrowej w Afganistanie, Niemcy prawdopodobnie przystałyby na takie rozwiązanie - ówczesny kanclerz Gerhard Schroeder deklarował USA "nieograniczoną solidarność".
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Skomentuj