Kategorie:
Skazany na śmierć przez eutanazje, dwuletni Alfie Evans nadal żyje po odłączeniu wspomagania oddechu. Zamiast zgonu dziecko podjęło oddech i rozpoczęło walkę o przetrwanie, mimo, że jego wola życia jest bardzo nie w smak lekarzom, którzy liczyli na zgon w ciągu trzech minut. Co ciekawe za chłopcem nie wstawił się ani Europejski Trybunał Praw Człowieka, ani Amnesty International. Najwyraźniej życie tego dziecka nie bylo dla nich czymś godnym zajęcia się.
Sprawa Alfiego odbiła się już szeroki echem po całej Europie. Ludzie zastanawiają się jak do tego mogło dojść. Wiele osób odkrywa z przerażeniem, że dzieci nie należą do rodziców tak jak cielaki nie należą do krów, a o życiu i śmierci trzody za jaką najwyraźniej uważa się tam ludzi, decydują mądrzejsze od pospólstwa władze, które wiedza lepiej kiedy należy ratować swojego niewolnika, a kiedy jest to nieopłacalne.
Doprawdy trudno zrozumieć dlaczego brytyjscy lekarze i wspierający ich wymiar sprawiedliwości, uparli się tak bardzo, aby uśmiercić to dziecko. Pojawiły się już nawet opinie, że neurologiczne schorzenie chłopca może mieć jakiś związek z terapiami tam przechodzonymi, albo ze szczepionkami, które mu zaaplikowano. Śmierć Alfiego w mniemaniu tych ludzi zakończy problem.
Przypadki takie jak ten pokazują nam bardzo wyraźnie czym stała się zachodnia cywilizacja na skutek bezwolnego poddawania się lewicowej indoktrynacji. Coraz więcej ludzi jest przerażonych tym co wyprawia się względem rodzin i mamy już nawet pierwszych uchodźców, którzy uciekają do nas ukrywając się przed opresyjnymi urzędami, zabierającymi dzieci pod byle pretekstem. Taki świat stał się już codziennością w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Norwegii.
Powoi ta niebezpieczna zmiana przybywa też do Polski, czego przykładem są coraz liczniejsze przymusowe zabiegi medyczne, które nawet z wykorzystaniem władzy sądowniczej próbują wbrew rodzicom przeprowadzać na dzieciach polscy lekarze. Dochodziło już do pozbawiania praw rodzicielskich aby podać szczepionki i inne substancje, których podanie zaplanowali lekarze.
Na szczęście w Polsce dzieci w sytuacji Alfiego nie są zabijane tylko są ratowane. Gdyby rodzice chcieli zabrać dziecko i przewieść je do innego szpitala, w tym za granicą, raczej nikt nie robiłby z tego powodu problemów i chyba to jest najbardziej bulwersującą częścią tej historii być może wskazującą na to, że mały Alfie cierpi na NOP (Negatywny Odczyn Poszczepienny) i to dlatego z taką determinacją dąży się do jego jak najszybszej śmierci.
Chciałoby się też zapytać gdzie są teraz ci wszyscy obrońcy pszczółek, norek, kur, żabek i innych zwierzątek. Czy nabrali wody w usta i nie bronią malca właśnie dlatego, że jest człowiekiem? Bierność organizacji pozarządowych w tak ewidentnym przypadku pogwałcenia praw człowieka jest zastanawiająca.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.
Nie jesteśmy na galopującej kulce. Gratis Pobierz książkę O obrotach sfer (ciał) niebieskich Mikołaj Kopernik (plik PDF 350 MB).
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj