Kataklizm pogodowy z maja tego roku, który zatopił część Rzymu wywarł odpowiednie wrażenie na władzach "wiecznego miasta". Do stolicy Włoch zbliża się wlaśnie cyklon o wdzięcznej nazwie Kleopatra. Spodziewa się tam z tego powodu dużych opadów deszczu, podobnych do tych, jakie zalały niedawno Neapol.

Trwa prewencyjne umacnianie zagrożonych miejsc, w ruch poszły worki z piaskiem. Akcje koordynuje włoska Obrona Cywilna. Władze Rzymu poinformowały, że wprowadzony jest stan alarmu dla miasta. Zaleca się anulowanie planów pobytowych z powodu ryzyka, jakie mogą nieść nagłe opady.

Według najnowszych prognoz już jutro rano może dojść do silnych opadów deszczu, ale potem po jednorazowym ataku pogodowym meteorolodzy spodziewają się poprawy pogody.