Aby wykryć kosmitów trzeba poszukać superkomputerów zasilanych przez gwiazdy
Komputery zasilane przez gwiazdy mogą być pewnym znakiem inteligencji pozaziemskiej, mówi Anders Sandberg z Oxford Institute for the Humanities. Zdaniem uczonego prędzej czy później każda supercywilizacja musi stworzyć projekt, który będzie widoczny dla wszystkich. Jednak stanie się to tylko jeśli nie odkryje nowej, nieznanej nam fizyki.
Przez długi czas zakładano, że wszystkie planety powinny być zamieszkane. W miarę rozwoju nauki ludzie zaczęli się zastanawiać czy nie jesteśmy sami we wszechświecie. Ale w ciągu ostatniej dekady spojrzenie na życie w kosmosie stało się bardziej optymistyczne. W 2014 roku zaczęto znajdować planety wielkości Ziemi znajdujące się w pobliżu innych gwiazd. Dlatego też inteligentne życie może być również powszechne.
Większość badaczy zaangażowanych w projekcie SETI - zajmującym się poszukiwaniem pozaziemskich cywilizacji - to praktycy w dziedzinie fizyki i astronomii. Wspomniany Anders Sandberg wniósł duży wkład w teorię hipotetycznych megastruktur obcych zwanych sferami Dysona i obecnie pisze o nich książkę. Stał się też jednym z naukowców poszukujących sfer niebieskich. Ale nie był pierwszym ekspertem, który zaproponował poszukiwanie takich obiektów.
W 1960 roku fizyk Freeman Dyson zasugerował, że możemy wykryć obce cywilizacje, znajdując artefakty, które stworzą. Mogłaby być to na przykład ogromna elektrownia otaczająca gwiazdę, w pobliżu której istnieje odpowiednio zaawansowana cywilizacja. Jego rozumowanie było proste - rozwinięta cywilizacja będzie potrzebowała energii i to w ogromnych ilościach. Zgodnie z prawami fizyki większość energii w Układzie Słonecznym pochodzi od gwiazdy. Dlatego inteligentni kosmici z pewnością skorzystają z tego w pewnym momencie swojego rozwoju.
Jeszcze w 1999 roku Sandberg zaproponował koncepcję, że sfery Dysona mogą być używane do zbierania energii w celu zasilania superkomputera, ale mogą być również miejscem do życia. Ale hipoteza superkomputera wydawała się naukowcowi jedną z najbardziej atrakcyjnych. Sandberg sugeruje, że sferyczny superkomputer w sferze Dysona będzie napędzany przez sztuczną inteligencję. Sfera Dysona zostanie podgrzana przez gwiazdę, powodując jej świecenie światłem podczerwonym. Dzięki temu powinna być widoczne z dużych odległości - również z Ziemi.
Niedawno uważano, że mamy wreszcie kandydata na sferę Dysona. Byłą nim tajemnicza gwiazda KIC 8462852, której dziwne zachowanie, w postaci nagłego przygasania, przypisywano działalności związanej z hipotetyczną zaawansowaną pozaziemską cywilizacją. Gwiazda KIC 8462852, lepiej znana jako „gwiazda Tabby” stała się z tego powodu przyczyną jednej z najbardziej emocjonujących dyskusji na temat obiektów astronomicznych w ciągu ostatnich lat.
Ta hipotetyczna strefa Dysona znajduje się w konstelacji Łabędzia, w odległości 1480 lat świetlnych od Ziemi. Nie udowodniono jednak, że przygasanie i rozjaśnianie się gwiazdy ma związek z jakąkolwiek technologią obcej rasy.
- Dodaj komentarz
- 2115 odsłon
Naukowcy to lubią drogę na
Naukowcy to lubią drogę na około, koniecznie kosztowną, no bo coś z tego i im ściepnie wtedy.
Można też wykryć bezkosztowo - włączyć odbiornik TV i posłuchać chwilę bełkotu znakomitej większości polityków.
Ktoś na wyższym etapie rozwoju nie będzie widoczny dla pozostałych - no chyba że chce grać ich boga czy 'rasę wybawicieli' - ale to wtedy ma w tym swój z góry założony cel, rasie 'poddanej' nieznany. Nie ma nic za darmo przy takich scenariuszach.
Taaa, trzeba znaleźć kabel
Taaa, trzeba znaleźć kabel łączący gwiazdę z komputerem. Kolejny naukowiec chce zostac celebrytą.
Jak chcecie szukać kosmitów, to sobie kupcie... kamerę na podczerwień. Trzeba ją sparować ze zwykłą i filmowac równocześnie ten sam obraz. Jak coś zobaczycie tylko w podczerwieni, to będziecie mieli co szukacie.
Znowu Rockefeller próbuje
Znowu Rockefeller próbuje wmówić, że nie da się łatwo pozyskać energię wszechświata. Po sprzedaży surowców z ziemi sprzedadzą nam wodór w księżyca.
Wyższe cywilizacje pozyskują energię ze wszechświata i nie potrzebują megalomańskich projektów zasilaczy wokół gwiazdy. Ludzie to po prostu prymitywna rasa która ewenementowo osiągnęła taki poziom techniczny. Ale spokojnie czekać nas reset techniczny przez meteoryt czy sami wcześniej to zrobimy.
To że kosmici mają ufo na energię wszechświata to nie znaczy, że w kosmosie nie ma idiotów nienawidzących innych ras. Po prostu rozwój polega na wychodzeniu z głupoty i niektórzy w kosmosie nadal mają myślenie gatunkowe: Tylko nasz inne zlikwidować.
Sęk w tym , że sami tego
Dodane przez Tymodeusz (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Znowu Rockefeller próbuje
Sęk w tym , że sami tego poziomu technicznego zaawansowania nie osiągnęliśmy . Gwałtowny postęp nastąpił zaraz po II wojnie światowej jak na ziemi zaczęły się "same" rozbijać obce stateczki (promy) .. Chyba ktoś nas lubi i niby to przypadkiem rozbija na ziemi co i rusz jakiś mały pojazd w nadziei , że ludkowie będą wiedziały co z tym zrobić ..
Może tak a może nie.
Dodane przez Quark (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Sęk w tym , że sami tego
Może tak a może nie.
Może czekają aż rasą rozwinie się duchowo zanim przyjmą prymitywna rasę do pokoju galaktycznego.
Wielkie, wytrzeszczone oczy
Wielkie, wytrzeszczone oczy admina mogą być pewnym znakiem tego, że pierdoń zasadził mu niespodziewanie od zaplecza
Wrzućcie w Google hasło
Wrzućcie w Google hasło "Galaxy brain cells" i załóżcie, że obrazek z NYT (14-07-2006) przedstawia olbrzymi mózg, którego elementami są widoczne (i niewidoczne) nam - gwiazdy całego Wszechświata. Tylko nie mówcie, że te elementy, łączy tylko grawitacja. Jest grupa wyznawców "Elektrycznego Wszechświata". Wypuścili nawet film "Pioruny Bogów".Może to nie człowiek stworzył komputer - ale było odwrotnie?
Aby wykryć kosmitów trzeba
Aby wykryć kosmitów trzeba być na ich poziomie rozwoju. Piktogramów nie potrafimy odczytać a "naukowcy" są jak dziecko we mgle. Dlaczego niby rozwinięta cywilizacja miałaby czerpać energię z gwiazdy? Na ziemi wynaleziono urządzenia do przetwarzania energii pola magnetycznego w prąd (Tesla), tylko dokumentacja ukryta głęboko w sejfach. Bo u nas za prąd trzeba płacić....
Komputery zasilane przez
Komputery zasilane przez gwiazdy... A czemu nie imbryki albo gigantyczne parowozy? Panu futurologowi nie przyszło do głowy, że zaawansowana cywilizacja zmieści superkomputer w główce od szpilki i zasili go pierdnięciem z dupy.
Przyzwyczajaja do gigantyzmu
Dodane przez euklides (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Komputery zasilane przez
Przyzwyczajaja do gigantyzmu w ten sposob, ludzkosc ma sie rozwijac , rozszerzac horyzonty , czyli :
genetyka
astronautyka
ufole
niewolnictwo do badan czyli jak wskrzeszenie matrixowych Annunakich co niby juz byli i wroca znowu ciemiezyc ludzkosc.
A może to działa całkiem
A może to działa całkiem inaczej? Może np. cały wszechświat to komputer, ludzie są bad sectorami odizolowanymi od dawna od wszystkiego, żeby szkody nie narobiły?
Kurka, będą komputera szukać ... żeby przy tym szukaniu po omacki nie wyciągnęły przypadkiem wtyczki jak sprzątaczka w serwerowni :D
a oni tam wszyscy tylko
a oni tam wszyscy tylko czekają, kiedy ta ludzka rasa sięgnie do Nas
Przy szukaniu sfery Dysona,
Przy szukaniu sfery Dysona, należy to wziąć trochę na logikę, sferę mogłaby stworzyć cywilizacja która istenieje nie od 6000 lat tylko od 100 000 lat ziemskich. Jeżeli tak to powinna być bliżej centrum naszej galaktyki, czyli odległość nie 1500 lat świetlnych ale ok 50 000 lat świetlnych.
Na zdjęciu widnieje piękna
Dodane przez luk w odpowiedzi na Przy szukaniu sfery Dysona,
Na zdjęciu widnieje piękna "Siedem z dziewięciu" eks. Borg ze Star Trek-a , a nazwałeś się "Luk" (z Gwiezdnych Wojen) skąd taka "rozrzutność" i niekonsekwencja ? :-)
Nie trzeba szukać dowodów ich
Nie trzeba szukać dowodów ich istnienia gdy nawiązano już oficjalną łączność , tu wiadomość wysłana : https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiadomo%C5%9B%C4%87_Arecibo .... a tu odebrana : https://dziennikzachodni.pl/najbardziej-tajemnicze-zdarzenia-w-historii…
Żeby poszukać ufoków trzeba
Żeby poszukać ufoków trzeba szukać w ham-muryce, a pozaziemian poza pasem antarktycznym, jak na załączonym obrazku
Dużo ludzi zauważyło że ten
Dodane przez Szkarłatny Leon w odpowiedzi na Żeby poszukać ufoków trzeba
Dużo ludzi zauważyło że ten firmament jest płaski jak sufit, gdy te rakiety trą o niego i zostawiają na nim slady jak łódź motorowa na wodzie. Mówią nam, że pasy van allena zaczynają się od wysokosci 200 kilometrów w górę, a to widać dużo niżej około 60 - 70 km nad ziemią. Ten gość też o tym mówił.
https://wiki.tfes.org/Thomas_Baron
https://www.youtube.com/watch?v=sRzFNiEtiBA
Odstaw to co bierzesz .
Dodane przez Szkarłatny Leon w odpowiedzi na Żeby poszukać ufoków trzeba
Odstaw to co bierzesz .
Nałkofcy chcą szukać kosmitów
Nałkofcy chcą szukać kosmitów tak jakbyśmy dysponowali obecnymi dogmatami naukowymi o rzeczywistości przy nieograniczonych środkach. A bardzo możliwe że przez naszą ignorancję nie widzimy słonia w salonie.
Kurcze a w Sumerze to miano
Kurcze a w Sumerze to miano ich na wyciągnięcie ręki.Mnóstwo kłopotów przysparzali ci Bogowie a o super komputerach to nikt tam nie słyszał.
Przecież piszą do tych
Przecież piszą do tych nałukofcuf na polach w zbożu na całym świecie od niepamiętnych czasów , ale niestety ci nałukofcy nie potrafią odczytać treści tych wiadomości lub znają treść ale nie chcą podzielić się tym z ludzkością , co jest bardzo prawdopodobne.
A nie prościej byłoby pogadać
Dodane przez Wizard (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Przecież piszą do tych
A nie prościej byłoby pogadać zamiast pisać szlaczki z użyciem deski jakiegoś McKowala?
A swoją drogą, jak ich
A swoją drogą, jak ich znaleźć skoro władze mają z nimi układ by ich nie znaleźć?