Istnieje opinia, że już niedługo poczta elektroniczna jako środek komunikacji korporacyjnej całkowicie straci na znaczeniu, a pracownicy firm przestawią się na alternatywy w postaci Slacka, Microsoft Teams i podobnych platform. Potwierdza to również ankieta przeprowadzona przez deweloperów Slacka.

W badaniu wzięło udział 3 tys. pracowników różnych firm, którzy przeszli na pracę zdalną. Mieli obowiązek zidentyfikowania swojego związku z pocztą elektroniczną jako środka komunikacji z klientami, współpracownikami i kierownictwem.

W efekcie okazało się, że 40% respondentów nie widzi potrzeby poczty elektronicznej i jest gotowych całkowicie zrezygnować z tej usługi, zastępując ją wygodniejszymi platformami, które zostały opracowane specjalnie do komunikacji korporacyjnej. Respondenci jako takie platformy wymieniali Slack, Microsoft Teams i inne.

W opinii ankietowanych pracowników głównym problemem związanym z pocztą elektroniczną jest czas potrzebny na napisanie listu i oczekiwanie na odpowiedź. Ponadto, jak zauważyli respondenci, sama forma e-maili jest dość uciążliwa. Praca z korespondencją, sprawdzanie spamu i inne działania również wymagają czasu i różnią się wygodą od platform komunikacyjnych.

Około połowa brytyjskich usług IT w badaniu również opowiadała się za komunikatorami korporacyjnymi, przewidując, że w ciągu kilku lat poczta e-mail w końcu straci na znaczeniu i stanie się niczym więcej jak nostalgicznym fenomenem komunikacji online z przeszłości.

Zgodnie z ankietą pracownicy Slacka zauważyli, że przechodząc z poczty e-mail na wiadomości korporacyjne, użytkownicy i firmy mogą zaoszczędzić około 81 minut dziennie, czyli prawie 7 godzin w typowym pięciodniowym tygodniu pracy.