Kategorie:
Według najnowszych ustaleń ponad 23 elektrownie atomowe na świecie mogą podzielić los japońskiej elektrowni "Fukushima", która w marcu 2011 roku, w następstwie trzęsienia ziemi i tsunami została poważnie uszkodzona Jest to konkluzja osiągnięta przez ekspertów z Uniwersytetu Huelva w Hiszpanii.
Na liście zagrożonych elektrowni znalazły się 23 zakłady razem z "Fukushima". W sumie są na ich terenie 74 reaktory jądrowe. Trzynaście z tych elektrowni planuje jeszcze zwiększyć ilość pracujących reaktorów.
Jak zauważono w badaniu większość potencjalnie niebezpiecznych elektrowni jądrowych, jest na Bliskim Wschodzie i Południowo-Wschodniej Azji, gdzie w każdej chwili może się wydarzyć tsunami. Liderem liczby takich elektrowni są Chiny, w których jest w budowie aż 27 reaktorów narażonych na działanie żywiołów
Nie mniej poważna sytuacja jest w Japonii, gdzie znajduje się siedem z takich feralnie zlokalizowanych elektrowni jądrowych. Jedna z nie jest jeszcze w budowie. Dwa podobne zakłady gdzie powstają nowe reaktory, znajdują się w Korei Południowej.
Autorzy badania starają się nakłonić swoje rządy do refleksji na temat tego, co zrobią w razie awarii jądrowej. Zagrożone są nie tylko kraje goszczące reaktory, ponieważ z powodu wycieków promieniowania może się to przenieść na całą planetę.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj