Do 2040 roku roboty będą patrolować ulice miast

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Profesor z Uniwersytetu w Sheffield, Noel Sharkey, to wybitny specjalista od automatyki i robotyki. Przewiduje on, że już wkrótce powstanie nowy świat, w którym funkcję obserwacji, bezpieczeństwa oraz organów ścigania będą wykonywane przez roboty i automaty spięte systemem sztucznej inteligencji.

 

Według niego już w ciągu najbliższych trzech dekad dojdzie do tego, że zobaczymy humanoidalne roboty, które będą wykonywały zadania polegające na utrzymaniu porządku w trakcie koncertów, wydarzeń sportowych. Z pewnością będą mogły być używane do gaszenia strajków i zamieszek. Trzeba będzie przywyknąć do widoku robotów patrolujących ulice miast. Ich rychłe wykorzystanie w obszarach o podwyższonym ryzyku jest bardziej niż prawdopodobne. Według Noela Sharkeya, do 2070 roku ludzkość dojdzie do takiego poziomu zaawansowania, że roboty będą wyglądały bardzo podobnie do ludzi, a kontrolowane przez nie radiowozy mogą prowadzić pościgi za przestępcami.

 

Roboty nowego typu posiądą zdolność do komunikacji głosowej, co stanie się wręcz standardem. Wszystko to spowoduje wrażenie interakcji z inną osobą.

"Roboty będą miały bardzo wysoki poziom rozpoznawania mowy i będą mogły zadawać pytania i odpowiadać na nie.  "Jaki jest twój numer ID?  Co ty tu robisz?  Podejdź do mnie ".  Będą one w stanie pracować w zespole i z założenia powinny być uzbrojone jedynie w niezabójcze bronie (np. tasery lub sieci) będą one w stanie rozwiązywać trudne sytuacje i aresztować podejrzanych ", dodaje profesor.

Oczywiście roboty pojawią się wszędzie tam gdzie wykonuje się proste czynności. Już obecnie zrobotyzowane kasy, przenoszące pracę kasjera na kupującego stają się normą w naszych supermarketach. Fakt, że ludzie ich nie lubią może tylko przyspieszyć czas, w którym nasze zakupy będzie pakował humanoidalny robot, który będzie mógł również dokładać towar na półki.

 

Istnienie wysokiego opodatkowania pracy ludzkiej również działa stymulująco na inżynierów budujących roboty. Ich pracy nie chroni żaden kodeks pracy, nie potrzebują urlopów, nie mają chorobowych i nie trzeba za nie płacić 50% wynagrodzenia na złudzenie emerytury na starość.

 

Nie ma też co liczyć na to, że ludzie nie wpadną na pomysł, aby uzbroić roboty. Już obecnie w wielu miejscach globu trwają bombardowania z wykorzystaniem dronów bojowych, a więc roboty zabijają ludzi. Agencja DARPA nie ukrywa, że prace nad humanoidalnym robotem do zadań specjalnych trwają równolegle w kilku zespołach. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że roboty te kiedyś będą nosiły karabiny, a nie wiadra z wodą.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika black.serpent

"Do 2040r. [...]"   Mam

"Do 2040r. [...]"
 
Mam dziwne wrażenie, że w okolicach wspomnianego wyżej roku "ulice miast" patrolował będzie ktoś pokroju Max'a Rockatansky'ego. Chociaż pisząc te słowa wydaję się być chyba zbytnim optymistą...

Portret użytkownika Zenek

Pierwsze  zastosowanie

Pierwsze  zastosowanie robotów - pałowanie tłumów zamiast ZoMO. Drugie strzelanie. Kolejnych się nie przewiduje.
 
Reszta to bolszewicko-nazistowska propaganda by złamać opór tłumu "korzyściami".

Portret użytkownika RH+

tak... będą patrolować ulice.

tak... będą patrolować ulice. A drukarką 3d będzie można sobie wydrukować panzerfaust, albo RPG i po bocie. A jak nie drukarką 3D to zrobić generator EMP i znów dupa... Roboty do walki z ludźmi. Przegrają. Ale większe straty poniosą ludzie.

Portret użytkownika 8segemnt

Chyba, że zyskają świadomość

Chyba, że zyskają świadomość i będą chciały mieć równe prawa z ludźmi. Nie wiemy czy sztuczne inteligencje nie będą chciały mieć kontroli nad swoim "życiem". Przecież istota obdarzona inteligencją ma prawo samostanowienia.  Najpierw będziemy się zachwycać mechanicznymi niewolnikami, potem zaczniemy się burzyć z powodu galopującego bezrobocia, aż w końcu roboty również założą związki zawodowe, partie polityczne i wygrają wybory. Skynet wcale nie musi mordować ludzi, żeby przejąć nad nimi władzę. Wystarczy wykorzystać istniejące prawo. A skończy się tak, że to ludzie bedą harować w fabrykach należących do robotów.

Portret użytkownika Callado

Część problemów można

Część problemów można spokojnie rozwiązać bez konieczności angażowania w nie roboty. Bo np. wyeliminowanie ludzi z kierowania pojazdami eliminuje również policję drogową (przepisy ruchu, kontrola dokumentów, pościgi, blokady, punkty karne, mandaty itp. atrakcje staną się zbędne).
Generalnie artykuł jest ciekawy, ale trochę przypomina futurologczne prognozy 21 wieku pisane w okolicach 1900 roku Wink

Strony

Skomentuj