Naukowcy odkryli, że doba na Ziemi trwała 26 godzin!

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Wyobraź sobie, że budzisz się rano, a Twój dzień trwa ponad 26 godzin. Brzmi jak sen każdego, kto narzeka na brak czasu? Cóż, okazuje się, że kiedyś to była rzeczywistość! Naukowcy z Politechniki w Chengdu w Chinach dokonali odkrycia, które wywraca do góry nogami nasze rozumienie historii Ziemi i rozwoju życia na niej.

 

 

W przełomowym badaniu opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS), chińscy badacze ujawnili, że w odległej przeszłości dzień na naszej planecie trwał znacznie dłużej niż obecnie. To nie żart - mówimy o ponad 26 godzinach! To odkrycie może wydawać się błahe, ale jego implikacje są ogromne i fascynujące.

 

Naukowcy zidentyfikowali dwa kluczowe okresy w historii Ziemi, kiedy nasz dzień był znacznie dłuższy. Pierwszy z nich miał miejsce między 650 a 500 milionów lat temu. W tym czasie dzień na Ziemi trwał o 2,2 godziny dłużej niż obecnie. Co ciekawe, ten okres pokrywa się z tzw. "eksplozją kambryjską" - czasem, gdy życie na naszej planecie nagle eksplodowało różnorodnością i złożonością.

 

Drugi okres spowolnienia rotacji Ziemi nastąpił między 340 a 280 milionami lat temu. Wtedy również dzień był dłuższy o ponad 2 godziny w porównaniu z dniem współczesnym. Ten okres zbiegł się z epoką, gdy ogromne lodowce pokryły znaczną część powierzchni naszej planety.

 

Ale co spowodowało te dramatyczne zmiany w długości dnia? Odpowiedź może zaskoczyć - to nasz wierny towarzysz, Księżyc! Okazuje się, że oddalanie się Księżyca od Ziemi odgrywa kluczową rolę w tym procesie. Obecnie Księżyc znajduje się około 384,4 tysięcy kilometrów od nas, ale kiedyś był znacznie bliżej. Jego stopniowe oddalanie się o około 20 tysięcy kilometrów miało bezpośredni wpływ na spowolnienie prędkości obrotowej naszej planety.

 

To fascynujące odkrycie rzuca nowe światło na rozwój życia na Ziemi. Naukowcy sugerują, że wydłużenie dnia, a co za tym idzie - zwiększenie czasu ekspozycji na światło słoneczne, mogło być jednym z kluczowych czynników, które doprowadziły do gwałtownego rozwoju i zróżnicowania form życia na naszej planecie.

 

Wyobraźmy sobie, jak wyglądałoby życie, gdyby dzień trwał 26 godzin. Więcej czasu na sen? A może na rozwój? Dla naszych praprzodków te dodatkowe godziny światła słonecznego mogły stanowić prawdziwy katalizator ewolucji. Podczas "eksplozji kambryjskiej" na Ziemi pojawiły się nowe, bardziej złożone organizmy, zastępując dominujące wcześniej proste formy jednokomórkowe. Wydłużenie dnia mogło stymulować procesy natlenienia, co z kolei umożliwiło rozwój bardziej złożonych struktur biologicznych.

 

Podobnie, pokrycie Ziemi przez ogromne lodowce w okresie między 340 a 280 milionami lat temu mogło być związane z wydłużeniem dnia i zmianami w ekspozycji na światło słoneczne. Te zmiany mogły mieć ogromny wpływ na procesy klimatyczne i geologiczne, które doprowadziły do epoki lodowcowej. To pokazuje, jak złożone i wzajemnie powiązane są procesy kształtujące naszą planetę.

 

To odkrycie otwiera przed nami zupełnie nową perspektywę na historię Ziemi. Pokazuje, że czynniki astronomiczne, takie jak oddalanie się Księżyca, mogły mieć kluczowe znaczenie dla kształtowania się życia na naszej planecie. To nowe spojrzenie na procesy, które doprowadziły do powstania złożonych form życia oraz do znaczących zmian klimatycznych i geologicznych.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

A kiedy Księżyc - zbliża się

A kiedy Księżyc - zbliża się do Ziemi, to doba - ulega skróceniu. Widziałem cos takiego - na filmie bodajże "Bruce - wszechmocny". No a Kto (ten Księżyc) odpycha, lub przyciąga (bo to było jednorazowe, kiedy "Bóg Wszechmocny" - poszedł na urlop

Portret użytkownika syriues

Ja jestem za tym,że jest

Ja jestem za tym,że jest płaską i dużo dużo dużo większą aniżeli ta nizinke na której żyjemy, a moze wyzynke.Mógłbym uwierzyć nawet w to ,ze jest mega okrągłym dyskiem, a reszta jest przed nami ukryta.Sadze,ze nie musi być kulką, bo jakoś nie jestem w stanie uwierzyć glob alistom-ateistom.

Portret użytkownika r.abin

Ziemia (jak i Wszechświat) -

Ziemia (jak i Wszechświat) - nie jest 3-wymiarowa, ani - 2-wymiarowa. Biorąc pod uwagę, olbrzymią pustkę - pomiędzy gwiazdami, oraz podobną pustkę - pomiedzy jądrem atomu, a powłokami elektronowymi (oraz, samopodobieństwo - tych struktur materii*), należy przyjąć - fraktalną budowę materii. Szacuję wymiar naszego Wszechświata - na bliski 2 (np 2,1) Wszak Pan Bóg, stworzył Swiat z (prawie) niczego

Skomentuj