Kategorie:
Szwajcaria rozważa przepisy, które zakazywałyby ludziom prowadzenia pojazdów elektrycznych z wyjątkiem nagłych warunków w okresie zimowym, ponieważ w sieci może po prostu nie być wystarczającej ilości energii, aby je naładować.
Unia Europejska od lat pretenduje do miana prymusa w zielonym komuniźmie, co objawia się promocją samochodów elektrycznych. Teraz dołącza do nich Szwajcaria. Ale w typowy socjalistyczny sposób decydenci nie zadowalają się zwykłym zachęcaniem ludzi do przejścia na pojazdy elektryczne. Wiele krajów europejskich niemal natychmiast zaczęło planować zakazanie spalinowych samochodów i ciężarówek napędzanych spalinowo oraz wprowadzenie obowiązku korzystania z pojazdów elektrycznych.
Wielu Europejczyków chciało wyprzedzić obecne czasy i zaczęło kupować samochody elektryczne. Ale potem wybuchła wojna na Ukrainie, odcinając dostawy energii, gdy Europa próbowała odzwyczaić się od paliw kopalnych.
Szwajcaria może być pierwszym krajem, który w sytuacji awaryjnej nałoży zakaz prowadzenia pojazdów elektrycznych, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne. Kilka mediów informuje o tym jednogłośnie i powołuje się na projekt rozporządzenia w sprawie ograniczeń i zakazów korzystania z energii elektrycznej.
Prywatne korzystanie z samochodów elektrycznych ma być dozwolone tylko w przypadku absolutnie niezbędnych podróży (np. praktyka zawodowa, zakupy, wizyta u lekarza, udział w wydarzeniach religijnych, udział w spotkaniach sądowych. Zaostrzone ograniczenie prędkości planowane jest również na autostradach.
Większość energii elektrycznej w Szwajcarii pochodzi z elektrowni wodnych. Kraj ten importuje jednak również energię elektryczną z Niemiec i Francji. Jeśli pojawią się tam wąskie gardła, w Szwajcarii może również zabraknąć energii elektrycznej. Bezpieczeństwo energetyczne Europy jest uważane za zagrożone z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę i to od razu uderzyło w zwolenników elektromobilności.
Szwajcaria ma różne „poziomy eskalacji” kryzysu energetycznego. Zakaz ładowania pojazdów elektrycznych wszedłby w życie dopiero po osiągnięciu poziomu 3. Wcześniej rząd nałożyłby ograniczenia na to, jak gorąca może być woda w pralkach i zakazałby używania dmuchaw do liści i podgrzewania siedzeń w wyciągach krzesełkowych. Co dziwne, ograniczą również wyświetlanie filmów z usług przesyłania strumieniowego tylko w rozdzielczości SD.
Tak samo, jak widzieliśmy w Kalifornii na początku tego roku, rząd zmusił wszystkich do przejścia na pojazdy elektryczne, aby uratować planetę. Ale teraz ostrzegają ich, że nie będą mogli naładować swoich pojazdów, z wyjątkiem „pilnych wymagań dotyczących podróży”. Szalone w tym wszystkim jest to, że największe korporacje energetyczne ostrzegają wszystkich przed tym od kilku lat. Sieć energetyczna nie wytwarza niekończącej się energii elektrycznej za pomocą magii. Musisz wyprodukować wystarczającą ilość energii, aby ją zasilić. Ale nikt nie chciał słuchać, a zieloni komuniści są nadal przekonani, że to właściwy kierunek.
Przypomnijmy, że UE zaproponowała wprowadzenie zakazu nowych samochodów napędzanych paliwem do 2035 r. Od 2035 r. nowo rejestrowane samochody osobowe i lekkie pojazdy ciężarowe nie będą już mogły emitować żadnych gazów cieplarnianych. Decyzja została zatwierdzona 29 czerwca przez 27-osobową grupę. Przegłosowany przez Parlament Europejski zakaz stosowania silników spalinowych, który muszą jeszcze zatwierdzić państwa członkowskie UE, faktycznie oznacza koniec pojazdów napędzanych benzyną i olejem napędowym, a także hybryd. W przyszłości w sprzedaży będą mogły znaleźć się tylko nowe modele napędzane elektrycznie lub wodorem.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Jak będzie przymusz, to chcę zastrzyk w pośladek. Zawsze będę szczerze odpowiadał, że mam szczepionkę w dupie.
kolo21
Strony
Skomentuj