Imigranci potraktowani gazem łzawiącym podczas szturmu na granicę USA

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Stany Zjednoczone zastosowały gaz łzawiący podczas pierwszych godzin 2019 roku, by powstrzymać około 150 imigrantów, którzy próbowali sforsować ogrodzenie na granicy amerykańsko-meksykańskiej w Tijuanie.

Amerykańskie służby celne wydały oświadczenie, w którym przekonywały, że gaz miał zostać skierowany jedynie wobec agresywnych imigrantów, którzy rzucali kamieniami. Służby zarzekały się, że skutków działania środków chemicznych doświadczyły jedynie osoby awanturujące się, lecz fotograf Associated Press uważa, że trzy salwy gazu wystrzelono również w kierunku pobliskiej plaży, a poszkodowane były również kobiety i dzieci.

 

Fotograf zaprzecza również amerykańskiej wersji i wspomina, że imigranci zaczęli rzucać kamieniami dopiero po tym, jak służby potraktowały ich gazem łzawiącym. Stany Zjednoczone poinformowały, że 25 migrantów zostało zatrzymanych, a pozostali wczołgali się z powrotem do Meksyku przez dziurę pod płotem.

 

Migranci, którzy rozmawiali z Associated Press, przyznawali, że przybyli do Tijuany w zeszłym miesiącu z Hondurasu. Wielu z nich ubiega się o azyl w Stanach Zjednoczonych, lecz niektórzy dali już za wygraną i znaleźli pracę w Meksyku, gdzie się osiedlili.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika Łukasz_Inny

To jest granica ....

To jest granica ....

to chyba dobrze że prewencyjnie gazem strzelali ?

Podłość to jest po stronie imigrantów że jako żywe tarcze używają własnych kobiet i dzieci to dopiero barbarzyństwo, ciekawe że nikt na to nie zwraca uwagę.

Portret użytkownika Jaśko Korkowiec

A jeśli u nas w PL dziewczyny

A jeśli u nas w PL dziewczyny siedzą na kasie po 16h za 2tys zł (przykładowo) , nauczyciele po 15 latach pracy, mądrzy wykształceni ludzie pracują za 2500zł w kraju ,w którym mamy ceny życia takie same jak w zachodniej europie, to też sami sobie robimy tą bidę? Dlaczego ja już 12 lat pracuje w Holandii? Dlatego,że dzięki temu stać mnie na życie na poziomie, czyli na paliwo do samochodu, duże zakupy , opłaty, wyższe wydatki typu może lepszy samochód, telefon czy działka na prowincji i nie muszę martwić się o to czy starczy do pierwszego. Za takie stawki jak są w polsce to też by mi się nie chciało robić

____________________________________________________

"Rym cym cym z dupy dym"     F. Kiepski

Skomentuj