natrafiłam właśnie na pewien przekaz, z którego wynika, że wegetarianie to portale organiczne, czyli ludzie pozbawieni duszy!!!to jest tylko krótki fragmentQ: (L) Tak, to prowadzi nas do następnej części tego o czym wczoraj w nocy myślałam, to znaczy, że niektórzy – nie mówię, że WSZYSCY – niektórzy z tych naprawdę fanatycznych wegetarian, cechujących się autorytarną osobowością z gatunku niewolniczych wyznawców może tak w rzeczywistości być, czy mógłbyś podpowiedzieć mi to słowo, Belibaste? (Belibaste) PO. (L) Portalami organicznymi?A: Tak.Q: (L) OK. (Galaxia) Czyli zasadniczo są to ludzie o esencji zwierzęcia?A: Tak.Q: (L) Identyfikują się energetycznie… (Galaxia) Wyglądają jak ludzie, ale nimi nie są.i jeszcze drugi„Q: (L) Czyli są mili dla zwierząt tylko wtedy gdy jest to dla nich wygodne. (Ark) O ile wiem, nasz bohater Gandhi był wegetarianinem, a troszczył się o istoty ludzkie. (Perceval) Czy Gandhi był portalem organicznym?A: Gandhi „troszczył się” o ludzkie bydło, takie jak on sam.”