Kamienie, minerały ich zastosowanie i opis

Fora: 

Bardzo dużo mówimy o przeróżnych kamieniach i minerałach więc postanowiłem otworzyć temat w którym bedziemy zamieszczać i omawiać informacje o przeróżnych kamieniach jakie mamy i jakie znamy. To nam wszystkim, którzy sa ciekawi tematu zaoszczędzi szperania w innych wątkach :). Na początku w związku z tym, że zakupiłem właśnie pięć niesamowitych kryształów górskich za bez cen, chciałbym podzielić się z wami tym co udało mi sie o nich odnaleźć w sieci :) Kryształ Górski: KRYSZTAŁ GÓRSKI Istotnie jest taki minerał. To czysty kwarc, nazywany kryształem górskim.Jest bez wątpienia "mistrzem" pośród uzdrawiających kamieni. Od wieków służył człowiekowi do oczyszczania przestrzeni, przesyłania energii na odległość, leczenia. Poświęcono mu wiele publikacji. Już w starożytnej medycynie wykorzystywano go do uzdrawiania duszy i ciała. Współcześnie stosuje się go w medytacji, relaksacji, oczyszczaniu i wzmacnianiu organizmu.Efekt oczyszczający, a potem energetyzujący daje ułożenie 7 kryształów górskich wzdłuż kręgosłupa lub z przodu ciała -tak jak zlokalizowane są czakramy : (pierwszy - poniżej kości ogonowej, drugipowyżej wzgórka łonowego, trzeci na splocie słonecznym, czwarty na klatce piersiowej w okolicy serca, piąty na krtani, szósty między brwiami, siódmy zaś na czubku głowy).Działanie minerału wzmocni spokojny, regularny oddech i wyobrażenie sobie, że kryształy wyciągają wszystkie zanieczyszczenia i blokady z organizmu, a potem napełniają go światłem i dużą dawką energii życiowej. Wrażliwsi poczują przy tym ciepło lub mrowienie. Po 20  minutach człowiek jest jak nowonarodzony. Kryształ górski wzmaga też działanie innych minerałów, ziół i esencji. Oczyszcza je.Działa jako odpromiennik w pomieszczeniach, gdzie znajdują się komputery, telewizory oraz inne urządzeniaelektroniczne. Negatywne promieniowanie cieków wodnych. W takich przypadkach najskuteczniejsza f jest tzw. szczotka kryształowa, czyli skupisko zrośniętych minerałów. Należy je oczyszczać co kilka dni pod strumieniem bieżącej wody. Terapeuci uzdrawiający kamieniami wykorzystują kryształ górski do leczenia wielu schorzeń. Często łączą go z innymi minerałami, by potęgował ich działanie. Słynna Hildegarda z Bingen, wspomagała nagrzanym przez słońce górskim kryształem leczenie chorób tarczycy i oczu. I dziś terapeuci wykorzystują w tym celu jego wibracje. Należy przykładać podgrzany minerał (najlepiej, jeśli ma kształt kuli) kilka razy dziennie przy tzw. wolu. Dobre efekty daje też noszenie kryształowych korali, które trzeba codziennie wieczorem myć pod bieżącą wodą, a co kilka dni wystawiać -np. ułożone na lnianym płótnie -w oknie, by nasyciły się energią słoneczną.Osoby cierpiące na zawroty głowy i zaburzenia błędnika powinny nosić wisiorki z górskiego kryształu. Ponadto rano i wieczorem -co najmniej przez 20 minut - trzymać na czole, między brwiami, małą piramidkę z całego minerału.Przy napięciach w okolicy barkowej lub lędźwiowej wskazane jest przykładanie do tych miejsc małych kryształowych piramidek, kulek lub kawałeczków kryształu zakończonych wierzchołkami z obu stron. Po każdym "zabiegu" trzeba je umyć pod ł strumieniem wody, by spłukać wyciągnięte z organizmu "chore" wibracje.Przy mdłościach i biegunkach lub braku energii życiowej dobre efekty daje popijanie wody, w której przez 6 godzin moczył się oczyszczony wcześniej kryształ. Można nią także przemywać podrażnione oczy, twarz, a nawet rany i skórę zmienioną chorobowo, gdyż działa ona łagodząco. Przy wypryskach i trądziku należy dzbanek z wodą oligoceńską lub mineralną i kryształem wystawić co najmniej 2 godziny na działanie promieni słonecznych.Kryształ górski włożony na kilka godzin do wody z kranu, oczyszcza ją, poprawia jej smak i wyraźnie ją miękką i zjawiskami tajemnymi -wspomina w swoich książkach, że w czasie każdej kąpieli kładzie cztery kryształowe szczotki na każdym rogu wanny i w ten sposób znakomicie się oczyszcza i doładowuje energetycznie.Kryształ górski może pełnić funkcję amuletu i talizmanu. Wówczas należy go nosić jako wisiorek lub korale.Ale uwaga! Gdy ktoś jest chory ma kłopoty czy go coś dręczy -musi codziennie myć kryształ pod strumieniami wody, gdyż wchłania on z ludzi negatywne wibracje. Starannie umyty, trzeba na chwilę położyć na oknie, najlepiej o wschodzie Słońca, by doładowały go przez parę minut jego promienie. Kiedy dopadnie naskiepski nastrój czy choroba, na czubek głowy trzeba położyć sobie kryształ górskiostrym końcem ku górze. Pod stopy odwrotnie - po kawałku kryształu -wierzchołkiem w dół. Można także wziąć jeszcze dwa kawałki czystego kwarcu w dłonie tak, by ich czubki wychodziły z lekko zaciśniętych pięści, a w okolicy serca położyć kwarc różowy. Po dwudziestu minutach takiego zabiegu kamienie usuną z ciała negatywne energie. W wypadku ostrej choroby stosuje się zabieg trzy razy dziennie. Oczywiście po każdym zabiegu starannie należy umyć kryształy pod bieżącą wodą. Po dłuższym używaniu kryształ trzeba zregenerować, trzymając go przez godzinę w naczyniu ze słoną wodą.Kryształ górski jest niezbędny przy wszelkich zabiegach magicznych, ponieważ "nasiąka" wyjątkowo dużą ilością energii słonecznej i pozwala całkowicie skupić się na obranym celu działania. Jest rzeczywiście kamieniem "mistrzowskim", ponieważ zawiera w sobie wszystkie barwy i promieniuje siedmioma kolorami tęczy.

Portret użytkownika em2301

Pieseczku tez mam ciasno i

Pieseczku tez mam ciasno i graciarnię bez możliwości zmiany ustawienia.Masz piekny avatar, słodziutki, bulki bym mu dała prosto w nosek. Uwielbiam koty, są takie dostojne i maja klasę, ni sprzedają się za "miskę zupy".A to mój jedynak: Buziaki.

Dla niego nie istnieje ani ten, ani tamten brzeg, ani oba równoczesnie. Takiego wędrowca, wolnego od trosk i kajdan, nazywamy świetym. 

Portret użytkownika MARGO

[quote=em2301] ...są takie

[quote=em2301]
...są takie dostojne i maja klasę, ni sprzedają się za "miskę zupy"...
__________________________________
Witaj em2301, to dla mnie zabrzmiało jak pogarda skierowana w stronę psów, a przecież oni także są naszymi wspaniałymi przyjaciółmi : )))
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika em2301

No wiesz..........Ja kocham

No wiesz..........Ja kocham psy. Chociaz dla mnie są zbyt wylewne- nie lubię lizania po mordzie. ;))) Wszystkich braci mniejszych kocham, może małpy mniej ( za bardzo przypominają mi niektórych ludzi, a z ta rasą nie mam zbyt dobrych doswiadczeń). Lol

Dla niego nie istnieje ani ten, ani tamten brzeg, ani oba równoczesnie. Takiego wędrowca, wolnego od trosk i kajdan, nazywamy świetym. 

Portret użytkownika MARGO

[quote=em2301] No

[quote=em2301]
No wiesz..........Ja kocham psy. Chociaz dla mnie są zbyt wylewne- nie lubię lizania po mordzie. ;))) Wszystkich braci mniejszych kocham, może małpy mniej ( za bardzo przypominają mi niektórych ludzi, a z ta rasą nie mam zbyt dobrych doswiadczeń). Lol
___________________
To super, psy są wylewne, bo (czasem tak mi sie wydaje), że traktują nas jak bogów, a my niejednokrotnie odpłacamy im okrucieństwem... i to jest bardzo smutne : (((
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika em2301

Okrucieństwo mnie przeraża,

Okrucieństwo mnie przeraża, paraliżuje, nie mogę oglądać programów o znęcaniu się nad zwierzętami. Ostatnio jak coś takiego oglądałam dostałam szoku, zaczęłam wrzeszczeć i nie mogłam się uspokoić, potem długo jeszcze się trzęsłam. Teraz jak sobie przypomnę tamten program to mną wstrząsa. Na szczęście nigdy nie byłam świadkiem takiego zdarzenia na żywo. Myślę że byłabym w stanie wtedy zabić. Boję się że byłabym w stanie zabić nie bacząc na konsekwencje. 

Dla niego nie istnieje ani ten, ani tamten brzeg, ani oba równoczesnie. Takiego wędrowca, wolnego od trosk i kajdan, nazywamy świetym. 

Portret użytkownika MARGO

[quote=em2301] Okrucieństwo

[quote=em2301]
Okrucieństwo mnie przeraża, paraliżuje, nie mogę oglądać programów o znęcaniu się nad zwierzętami. Ostatnio jak coś takiego oglądałam dostałam szoku, zaczęłam wrzeszczeć i nie mogłam się uspokoić, potem długo jeszcze się trzęsłam. Teraz jak sobie przypomnę tamten program to mną wstrząsa. Na szczęście nigdy nie byłam świadkiem takiego zdarzenia na żywo. Myślę że byłabym w stanie wtedy zabić. Boję się że byłabym w stanie zabić nie bacząc na konsekwencje.
____________________________________________
Tak, to świadczy o Twojej wrazliwości em23. Ja także nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i najprawdopodobniej gdybym była naocznym świadkiem takiego zdarzenia, to też chyba bym oprawcę mogła zamordować ...
Co nie zmienia faktu, że takie sytuacje mają miejsce niestety : (((

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Kruczysko

Właśnie skonczyłem budować

Właśnie skonczyłem budować swój akumulator orgonowy :)!Użyłem do tego świerzo nabytego kryształu górskiego uprzednio oczyszczonego i naładowanego promieniami słonecznymi oraz wiurków ze stali nierdzewnej (zmywak do naczyń) i parafiny (jedna spora stopiona świeca). Mój akumulatorek właśnie się ochładza i twardnieje powoli przyjmując swój piekny stożkowy biały kształt :P. Od dziś zacznę badać jego wpływ na mnie i na otoczenie w jakim się znajduje i nabierząco będe opisywał to co zaobserwowałem :) Myśle, że kazdy kto ceni sobie moc kryształów winien takie cacko posiadać. Sporo ostatnimi czasy czytałem o Orgonie i o jego zaletach i komentarzy ludzi, którzy stworzyli sobie takie coś i stwierdziłem, że najleprzym sposobem na weryfikacje słuszności tych teorii jest sprawdzenie ich na sobie :) Idem podziwiac moje cacuszko Język

Karuzela, karuzela....
Świat sie kręci i...   umiera...

Portret użytkownika pies

em2301 napisał: ten kicis

em2301 wrote:
ten kicis wklejka z tapet na komp ,ja mam2psy ktorych nikt nie chcial ,ale wszystkie zwierzaki lubie nawet latem z ulic zbieram zaby slimaki by auta niezabily,calusy dla Pani czarnulka kotka   a avator piesek u Pani,
Pieseczku tez mam ciasno i graciarnię bez możliwości zmiany ustawienia.
Masz piekny avatar, słodziutki, bulki bym mu dała prosto w nosek. Uwielbiam koty, są takie dostojne i maja klasę, ni sprzedają się za "miskę zupy".
A to mój jedynak:
 
Buziaki.

Portret użytkownika Sahara

Jeśli ma być pod kątem

Jeśli ma być pod kątem feng-shuei to koniecznie z meblami!A taka "graciarnia" jak mówisz to tym bardziej. Im więcej mebli i więcej nieładu w pokoju tym gorszy przepływ energii !!!Kazdy mebel powinien mieć własne miejsce. Odpowiednie jego ustawienie wpływa na przepływ energii w pokoju, która z kolei ma wpływ na Ciebie i Twoje samopoczucie.

Aby korzystać z Internetu potrzebne jest IP. IQ niestety już nie...

Portret użytkownika MARGO

Idę lulki kochani, a Wam

Idę lulki kochani, a Wam wszystkim zyczę spokojnej nocy i opiekuńczych skrzydeł; )))
Roni - postawiłam szklankę z wodą na kartce, na której jest napisane...

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Roni Tornado

?

?

Portret użytkownika Motomoto

Jako odpromienniki można

Jako odpromienniki można ustawić w kilku miejscach apofylity i aragonity( po kilka sztuk).Ważne żeby były w swoich oryginalnych kształtach,nieszlifowane.Tworzą siatkę i autentycznie czuć ich działanie. 

Portret użytkownika devoratus

Kamień z którego zdjęcia

Kamień z którego zdjęcia ?
 
Odpromiennikiem może być w sumie każdy minerał, podobnie jak piramidka, skóra lub ułożony w poprzek cieku kawałek prostego drutu.
 
Nawet zwykłe spore otoczaki ułozone w rogach pokoju minusem do dołu podziałają całkiem nieźle.
 
 

 

 

Portret użytkownika Kruczysko

Tak Devciu, zalałem cały :P.

Tak Devciu, zalałem cały :P. Ciekaw jestem czy to zacznie działać :). Chciałem zamiast opiłków "druciaka" wykorzystać mosiądz ale kawałem, który posiadam jest tak twardy, ze tydzień bym go chyba skrobał :P.Mój stożek już stoi na biurku. Wyglada on co prawda mało estetycnie (jak brudna swieca) ale to sie tutaj najmniej liczy :).Powiedz Dev, twoja zabawka działa? wyczuwasz coś? Ja jakos nie chcem usiłowac wyczówać czegokolwiek alżeby sie nie poddać auto sugestii.Jeśli zeczywiście okaze sie, że są jakies zmiany w jego otoczeniu tj leprze samopoczucie itp to biore się za tworzenie chembustera :) Dziś jak wróce z pracy to wkleje zdjęcie tego czegoś :P Co do odpromienników to moje kwarce różowe stoja na monitorze, być może coś pomagają :PPs: Dziwne!! u mnie jest teraz dośc ciemno w pokoju a przed nosem to coś. Przykładam doń ręke i praktycznie odrazu widzę białą mgięłkę wokół dłoni O.o? normalnie aby ją zobaczyc musze sie nieźle nagimnastykowac ? Złudzenie?

Karuzela, karuzela....
Świat sie kręci i...   umiera...

Portret użytkownika Roni Tornado

Kruczku, -"Ps: Dziwne!! u

Kruczku,-"Ps: Dziwne!! u mnie jest teraz dośc ciemno w pokoju a przed nosem to coś. Przykładam doń ręke i praktycznie odrazu widzę białą mgięłkę wokół dłoni O.o? normalnie aby ją zobaczyc musze sie nieźle nagimnastykowac ? Złudzenie?"Zaczynasz dostrzegać aurę Smile Gratuluję Smile Ja też widzę tą "białawą mgiełkę" Czasem widzę kolor żółty i fioletowy-różowy.

Portret użytkownika Motomoto

Tak??? Jak to

Tak???Jak to zrobić.Kombinowałem kiedyś nad tym.Ale chyba za tępy na to jestem :/Jedyne co zauważyłem to powidok... bez kolorków...

Portret użytkownika tala

podobno dobrze jest zaczac od

podobno dobrze jest zaczac od obserwacji roslin zawieszajac wzrok w powietrzu za obserwowanym obiektem Smile i trenowac do skutku a potem na ludziskach ;jak sie konstruuje te przyzady z krysztalow?

Portret użytkownika Roni Tornado

Tala czy chodzi Ci o orgonit

Tala czy chodzi Ci o orgonit ? Jeśli tak należy zaopatrzyć się w kryształ górski w taki skrystalizowany w szpicu, wziąść jakieś szklane naczynko, postawić kryształ szpicem no góry w naczynku i nasypać do niego wiórki stalowe lub miedziane i zalać stearyną ze świeczki. Na krysztale należy zawinąć sprężynkę z drutu miedzianego.

Portret użytkownika tala

Roni Tornado napisał: Tala

Roni Tornado wrote:
Tala czy chodzi Ci o orgonit ? Jeśli tak należy zaopatrzyć się w kryształ górski w taki skrystalizowany w szpicu, wziąść jakieś szklane naczynko, postawić kryształ szpicem no góry w naczynku i nasypać do niego wiórki stalowe lub miedziane i zalać stearyną ze świeczki. Na krysztale należy zawinąć sprężynkę z drutu miedzianego.
tak Roni ,dzieki :)jeszcze durne pytanie laika czy te wiorki to sie kupuje czy tez trzeba sobie "ustrugac "??? nigdy nie kupowalam wiorkow stali czy miedzi, nie byly mi potrzebne ...

Portret użytkownika Roni Tornado

Tala, możesz sobie z cienkiej

Tala, możesz sobie z cienkiej blachy miedzianej sobie powycinać cienkie wiórki-paseczki lub kupić stalowy czyścik kuchenny ( one całe są zrobione ze skręconych wiórków stalowych ) i z niego powyrywać sobie te wiórki stalowe.

Portret użytkownika tala

Roni Tornado napisał: Tala,

Roni Tornado wrote:
Tala, możesz sobie z cienkiej blachy miedzianej sobie powycinać cienkie wiórki-paseczki lub kupić stalowy czyścik kuchenny ( one całe są zrobione ze skręconych wiórków stalowych ) i z niego powyrywać sobie te wiórki stalowe.
 dzieki Roni Smile

Portret użytkownika Kruczysko

Roni : "Tala czy chodzi Ci o

Roni :"Tala czy chodzi Ci o orgonit ? Jeśli tak należy zaopatrzyć się w kryształ górski w taki skrystalizowany w szpicu, wziąść jakieś szklane naczynko, postawić kryształ szpicem no góry w naczynku i nasypać do niego wiórki stalowe lub miedziane i zalać stearyną ze świeczki. Na krysztale należy zawinąć sprężynkę z drutu miedzianego". Roni słoneczko, nie jest do końca tak jak piszesz.Drut miedziany nie jest potrzebny. Owszem mozna nim owinąć kryształ ale tylko jesli ma on długośc łokcia królewskiego (google) i tylko prawo skrętnie. Czemu tak? Poniewaz miedż ma właściwości ukierunkowujące i oporowe tzn, że nawiniety taki kawałek drutu ukierunkuje energię w górę w skręcony w prawą stronę da pozytywną energię. Lewostronnie skręcony zniekształci enrgię. Nie wiem dlaczego akurat długości łokcia królewskiego ale tylko taki podobno daje jakąć wyczuwalną energię. Co do wiurków to polecam stalowe ( druciak do naczyń pociąć w drobne kawałeczki dobrymi nożyczkami) nie polecę natomiast miedzi... Najleprze z tego co się naczytałem to wiurki ze złota ale o to nie jest łatwo :P. Sam zastanawiam się nad zrobieniem z wiurków z mosiądzu bo jest to jedyny metal który nie był opisany w sposobach tworzenia Orgonitu. Jeszcze można stworzyć z wiurków aluminium ale tego równiez nie polecam bo energia jaką da orgonin może byc za silna i w konsekwencji źle wpływac na nasze samopoczucie. Dobrym sposobem sprawdzenia czy poszło wszystko ok jest pozostawinie zrobionego orgonitu przy jakiejś roślinie. Jeśli działa to roślina szybko pokaże czy jej to służy czy też nie :) To chyba tyle. Ja narazie testuje swój. Nie wiem czy działa czy nie :P. Sam chyba postawie go przy jakims kwiatku :) Ps: Ostatnio mnie nie ma bo mam sporo na głowie i mało czasu dla siebie. Nowa praca, przeprowadzka, praca nad sobą :PMam sporo do nadrobie aż nie wiem kiedy ja to wszystko przeczytam Smile

Karuzela, karuzela....
Świat sie kręci i...   umiera...

Portret użytkownika Roni Tornado

Powidoki też mogą się czasem

Powidoki też mogą się czasem zdarzać i są wkurzające. Żeby nauczyć się postrzegać aurę najlepiej ćwiczyć patrząc na dłonie, na "obwódki" dookoła palców. Należy patrzyć na dłoń "obojętnym" wzrokiem. Najlepiej jest ćwiczyć postrzeganie nad ranem i wieczorem bo zmysły są wtedy bardziej wyczulone.

Portret użytkownika Motomoto

Dzięki za porady co do aury.

Dzięki za porady co do aury. Będę próbował dalej :)Czy wada wzroku może być przeszkodą? Do czego służy to ustrojstwo z kryształem? I czemu są w nim opiłki metalu?

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, ja też mam wadę

Motomoto, ja też mam wadę wzroku :(  Ona nie jest przeszkodą do postrzegania aury.Orgonit działa ochronnie, zdrowotnie, emituje pozytywną energię. Ponoć te opiłki metalu są do wzmacniania działania kryształu.

Portret użytkownika Motomoto

To dobrze... choć moja wada

To dobrze... choć moja wada jest tak dziwna że nawet okuliści stukaja sie w głowę jak słyszą co mi jest... Żaden nie postawił sensownej diagnozy, a ja czuję się jak idiota opowiadając.Przestałem chodzić  po lekarzach ... Trudno... Wolę co mam , niż robienie z siebie durnia...Najważniejsze że nie jest to przeszkodą do widzenia aury :D  ( rozbłysla mała nadzieja )  

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, tak się składa, że

Motomoto, tak się składa, że ja też mam taką dziwaczną wadę wzroku Biggrin W jednym oku mam nadwzroczność a w drugim niedowidzenie a do tego wszystkiego astygmatyzm. A jak powiedziałam co mi się czasem dzieje z oczami to okuliści nie wiedzą co to może być.

Portret użytkownika Motomoto

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Motomoto, tak się składa, że ja też mam taką dziwaczną wadę wzroku Biggrin W jednym oku mam nadwzroczność a w drugim niedowidzenie a do tego wszystkiego astygmatyzm. A jak powiedziałam co mi się czasem dzieje z oczami to okuliści nie wiedzą co to może być.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Dobre Smile Podobnie to u mnie wygląda, ale....Ale założę się że nie widzisz podwójnie 1 okiem :D  A ja tak  Biggrin Biggrin :DI co Ty na to?Wygląda to tak... Na przykład obserwując obiekt, powiedzmy ołówek ,widzę jeden i nakładający się na niego drugi z lekkim przesunięciem w bok.Nie dwa odzielnie, ale częściowo nakładające sie na siebie.Dodatkowo nie łapię tym okiem ostrości.Obraz mam ziarnisty jak w starej lustrzance.Drugie oko jest ok.Widzi całkiem porządnie. Nikt mi tego nie chce wytłumaczyć ... Pewnie myślą że kity im wkręcami i jestem nienormalny.W maju po raz ostatni byłem u okulisty.Więcej juz nie pójdę. Czułem się z nowu jak skończony kretyn i tak pewnie myślał o mnie "pan doktor"...Widać to było po jego twarzy...  ehhh ... Trudno... Taki mój urok juz chyba ...

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, -"Ale założę się że

Motomoto,-"Ale założę się że nie widzisz podwójnie 1 okiem :D  A ja tak  Biggrin Biggrin :D"No tak to ja nie mam :D-"Dodatkowo nie łapię tym okiem ostrości.Obraz mam ziarnisty jak w starej lustrzance.Drugie oko jest ok.Widzi całkiem porządnie."Ja mam chyba podobnie bo : Prawym okiem widzę dobrze, mam w nim nadwzroczność a lewym okiem widzę zle i mam w nim niedowidzenie- w tym oku mam rozdzielczość jak w najstarszej kamerze telefonu komórkowego.-"Nikt mi tego nie chce wytłumaczyć ... Pewnie myślą że kity im wkręcami i jestem nienormalny.W maju po raz ostatni byłem u okulisty.Więcej juz nie pójdę. Czułem się z nowu jak skończony kretyn i tak pewnie myślał o mnie "pan doktor"...Widać to było po jego twarzy...  ehhh ... Trudno... Taki mój urok juz chyba ..."Ja mam tak samo, jeszcze żaden okulista mi nie powiedział co mi jest i jak opowiadam to wydaję mi się, że postrzegają mnie za dziwoląga.

Portret użytkownika Motomoto

No pięknie... U mnie też lewe

No pięknie...U mnie też lewe ''inne'' , prawe - może nie nadwzroczność, ale lepsze niż przeciętna...Ha... No się znaleźliśmy Biggrin Biggrin :DMoże masz jakąś teorię? Może któregoś dnia się okaże że nie jesteśmy ludźmi Biggrin Biggrin :D 

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, ja się ostatnio

Motomoto, ja się ostatnio dowiedziałam, że mogę pochodzić z Andromedy :DA ludzmi jesteśmy puki jesteśmy wcieleni w ludzkie ciała :PNadal nie mam pojęcia dla czego mamy taką dziwaczną wadę wzroku :/ Dev też ma coś podobnego :DA może nam coś uciska w szyi na nerw wzrokowy ?

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, możemy być pewni

Motomoto, możemy być pewni tego, że lekarze nie chcą nam wyleczyć oczu bo jak będziemy je mieli całkowicie zdrowe to oni już nie bedą na nas zarabiać. A za 50 lat to będziemy już staruchami ;/

Portret użytkownika devoratus

Ja przyczynę mojego problemu

Ja przyczynę mojego problemu znam, pękło mi jakieś naczynko na siatkówce a lekarz zamiast je zamknąć laserem, powiedział, że już się nic nie da zrobić. Skutkiem tego zrobił się spory wylew i duża blizna na siatkówce.
Nomen Omen - okulista nazywał się gwóźdź!!!
Zawsze mówiłem, żeby patrzeć na nazwiska...
 

Roni Tornado wrote:

Motomoto, możemy być pewni tego, że lekarze nie chcą nam wyleczyć oczu bo jak będziemy je mieli całkowicie zdrowe to oni już nie bedą na nas zarabiać. A za 50 lat to będziemy już staruchami ;/

 

 

Portret użytkownika Motomoto

Moje jest, jak twierdzą

Moje jest, jak twierdzą całkowicie zdrowe,i nie potrafią wjaśnić przyczyny braku ostrości, a tym bardziej podwójnego widzenia.Okulary mogę nosić dla poprawy wyglądu raczej , bo nijak mi nie pomagają .A i zgodzę się z faktem, że lekarzom bardziej zależy na pacjentach niż ich wyleczeniu.Czeszą kasę bez litości i zdrowi ludzie tylko im interes psują  ;)  

Portret użytkownika Motomoto

Zapomniałem dodać, że wiek ,

Zapomniałem dodać, że wiek , to tylko stan umysłu.Za 50 lat , Roni, wciąż mam zamiar być "uroczy" . Czas może mi jedynie trochę mądrości dodać, bo na pewno nie obwisłego tyłka starucha !  :D 

Portret użytkownika Roni Tornado

Motomoto, ja też nie

Motomoto, ja też nie zamierzam być staruchą z obwisłym ciałem i chodzącą w kietce i brzydkich ciuchach. Nawet jak będę miała 50 lat to nadal będę chodziła w spodniach, fajnych T-shirtach Wink

Portret użytkownika Cosiek

Po prostu śmieszy mnie ten

Po prostu śmieszy mnie ten fanatyzm, nie żebym ich wyzywał, niech wierzą w co chcą, szanuję wyznania wiary, dopóki ktoś się nie wpierdziela na siłę ze swoją wiarą w wiarę innych. Ale że muszą nawet w tematach gdzie dyskutują sobie ludzi przez nich nazywani 'satanistami' wstawiać swoje trzy grosze o Jezusie... Smile
A odwrotnej tendencji u 'satanistów' nie ma. Bo nie chodzą i nie piszą po forach i tematach katolickich, żeby się okładali kamieniami i ściągali energie.

Portret użytkownika Never mind

Na bazie minerałów są także

Na bazie minerałów są także odpromienniki Creatosa. Wydzielają energię w postaci ciepłą, kóra uspokaja, koi i wycisza. Szczególnie w pomieszczeniach, gdzie właśnie są telewizory i komputery.

Portret użytkownika Dragon86

Ja mam od nich akurat

Ja mam od nich akurat osobisty. nie wiem jak dziła ale wiem, że dziła:)  jestem raczej uzytkownikiem niz nauowcem heh

Portret użytkownika Magiczny

szukam info

Szukam własnie po necie o tych creatosach czy warto:) ale jak na razie pozytywne opinie 

Portret użytkownika Ania Wafka

odp

odpromienniki to świetna sprawa, sama mam creatosa na żyly wodne. 

Portret użytkownika Agat

Uczulenie na energię z kryształu ????

Witam.  Jestem pod wielkim wrażeniem działania kryształów. Jak na razie posiadam ich pare. Nie rozstaje się z nimi i regularnie je oczyszczam i energetyzuje na słońcu. Lecz zauważyłam ze od momentu kiedy pierwszy kwarc trafił w moje posiadanie po paru dniach zaczęłam kaszleć ( w moim przypadku kaszel jest niebezpieczny z powodu gruczolaka płuc). Minęło już około 3 tygodnie jak ten duszący kaszel nie mija. Ostatnio jednak zauważyłam ze gdy zapomnę w pośpiechu zabrać ze sobą kryształ kaszel ustępuje na wiele godzin. Czy możliwa jest taka reakcja organizmu? Jeśli tak to jak odczulić się bo bardzo chce pracować z kryształami. 

Serdecznie pozdrawiam. 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem