ABORCJA. ZA CZY PRZECIW?

Fora: 

Kochani, w zwiazku z zainteresowaniem tematem aborcji, zachecam do dyskusji tych za i tych przeciw.

Szczegolnie interesuje mnie wasze zdanie na temat wplywu aborcji na rozwoj swiadomosci.

Portret użytkownika hulahop77

Widzialam ten artykul juz

Widzialam ten artykul juz wczesniej. Zgroza. Wyzwolone, bo takie sie czuja moga stanowic o sobie, choc jest to zluda, bo sa ofiarami manipulacji.

Portret użytkownika hulahop77

Roni .... sugerowalas

Roni .... sugerowalas otwarcie nowego watku, bys nie musiala czytac komentarzy, ktore cie rzekomo denerwuja.....Jesli wiec udzielasz wypowiedzi, ktore sa uwierz mi mile widzane, to postaraj sie reagowac spokojniej i mniej emocjonalnie... Wszak rozmawiamy teoretycznie ... ogolnie o aborcji, o poczatku zycia... A ty reagujesz jakbysmy mowili wrecz o Tobie,. Zdystansuj sie do tematu a wtedy pewnie przyjemniej sie bedzie czytac Twoje wypowiedzi, no chyba ze nie potrafisz... Ale jak twierdzisz jestes na wysokim stopniu rozwoju to powinas umiec byc zrownowazona. Rownowaga i rozwoj ida w parze i nie moga istniec bez siebie Smile

Portret użytkownika Roni Tornado

Hulahop, zobacz jak "wybucha"

Hulahop, zobacz jak "wybucha" Arimasu przez moje posty co znaczy, że również jest nie jest zrównoważona. Myślę, że nie będę więcej odwiedzać tego tematu bo nie lubię osób reagujących jak typowa, zwyczajna baba jak to robi Arimasu.Jednak z Tobą Hulahop miło mi się tu gawędziło i to na opanowanym poziomie Smile

Portret użytkownika hulahop77

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Hulahop, zobacz jak "wybucha" Arimasu przez moje posty co znaczy, że również jest nie jest zrównoważona. Myślę, że nie będę więcej odwiedzać tego tematu bo nie lubię osób reagujących jak typowa, zwyczajna baba jak to robi Arimasu.Jednak z Tobą Hulahop miło mi się tu gawędziło i to na opanowanym poziomie :)
 Roni wydaje mi sie, ze Arimasu to mezczyzna :)Szkoda, ze opuszczasz temat, mialam nadzieje, ze zdystansujesz sie nieco emocjonalnie i napiszesz cos jeszcze od siebie. Nie mniej jednak dziekuje za dotychczasowe wypowiedzi, tym bardziej, ze nie lubisz tego tematu.

Portret użytkownika arimasu

Miło się z Tobą Roni gawędzi,

Miło się z Tobą Roni gawędzi, ale  jestem mężczyzną , widzę i Twoje plusy, zwalczam ewentualne błędy jakie w/g mniemogą być , nie OSOBĘ!Jeśli było za mocno , to przepraszam!!!Nie chciałem "wylewać dziecka z kąpielą!

Portret użytkownika Roni Tornado

Arimasu, jestem dobrym

Arimasu, jestem dobrym człowiekiem i wybaczam Ci. Właśnie się domyślałam, że jesteś mężczyzną bo kobiety nie miały by takiego drastycznego poglądu i były by bardziej nastawione "elastyczniej" do wyborów innych.  Kolego, jednak kobiety noszą to dziecko i rodzą je, mężczyzna nie ma takiej możliwości. Jednak zrozum, że mężczyzni nie powinni wtrącać się do kobiecych ciał i tego co mają z nim zrobić bo to ich ciała i te ciała są ich własnością.Pomyśl jakbyś się czuł gdyby kobiety chciały decydować o ciałach mężczyzn i ich genitaliach. Rozumiesz teraz o co chodzi ?

Portret użytkownika hulahop77

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Arimasu, jestem dobrym człowiekiem i wybaczam Ci. Właśnie się domyślałam, że jesteś mężczyzną bo kobiety nie miały by takiego drastycznego poglądu i były by bardziej nastawione "elastyczniej" do wyborów innych.  Kolego, jednak kobiety noszą to dziecko i rodzą je, mężczyzna nie ma takiej możliwości. Jednak zrozum, że mężczyzni nie powinni wtrącać się do kobiecych ciał i tego co mają z nim zrobić bo to ich ciała i te ciała są ich własnością.Pomyśl jakbyś się czuł gdyby kobiety chciały decydować o ciałach mężczyzn i ich genitaliach. Rozumiesz teraz o co chodzi ?
 Roni sory jesli sie wtracam. Ale to nie mic wspolnego z gnitaliami. Z macica juz bardziej ;P I owszem uwazam, ze mezczyzna rowniez ma prawo glosu, w koncu splodzili dziecie razem. Jedyna sytuacja, w ktorej do kobiety nalezy ostatnie slowo, jest gdy mezczyzna chce aborcji, wowczas ona musi podjac decyzje, bo tona pozniej bedzie cierpiec bardziej.   

Portret użytkownika Roni Tornado

Hulahop, a ja poruszam temat

Hulahop, a ja poruszam temat gwałtów. Jeżeli kobieta była napadnięta to ona ma 100% decyzji co zrobić a gwałciciel nie może tu mieć głosu.

Portret użytkownika arimasu

Dzięki za wybaczenie! Ale nie

Dzięki za wybaczenie!Ale nie chodzi tu tylko , o żadne "genitalia", męski, czy żeńskie, jak piszesz, !WŁAŚNIE W ZWIĄZKU Z TYM ŻE NIE MA ZADNEJ INNEJ DROGI FIZYCZNEGO PRZYJŚCIA NA ŚWIAT ,JAK PRZEZ KOBIETĘ,to jednocześnie ich ciała "są i i nie są"  tylko ich własnością WYŁĄCZNĄ własnością!czy nie chcesz tego zrozumieć?A od tysięcy lat kobiety manipulują mężczyznami żeby je zapłodnił, jak poczują taką potrzebę rozwoju swej kobiecości,i przejścia do etapu matki! to często właśnie mężczyźni są jakby "gwałceni" przez kobiety, jako "zapładniacze",często wbrew swej woli, a kobiety często zdobywają tak właśnie męża, w sposobie na tzw. "bachora"!   

Portret użytkownika Roni Tornado

Arimasu, nie możesz obwiniać

Arimasu, nie możesz obwiniać tylko kobiet bo mężczyzni mogą też zniewolić kobietę.  Może masz o to żal bo akurat natrafiłeś na taką kobietę ? Czy Ty nie możesz zrozumieć, że są kobiety co nie chcą być matkami, tylko inny obrać kierunek, np. samorealizacji ?Dla czego mam rozumować, że ciała są wspólną własnością ? Ciało jest własnością duszy która w nim egzystuje.

Portret użytkownika arimasu

NIE OBWINIAM , TYLKO

NIE OBWINIAM , TYLKO STWIERDZAM , ŻE TAK JEST, i to bym zaryzykował, że w ponad osiemdziesięciu proc.,tak właśnie są zawierane małżeństwa, przynajmnij w Europie!Kobiety posługują sie gwałtem  znacznie częściej niżmężczyźni! Mężczyźni, to zwykle wtedy, jak im za bardzo spuchną ja.a, lub jak sp..ma, rzuca im się na mózg! I nie chodzi o to, na kogo JA trafiłem , obchodzą mnie historie WIELU osób!A co do "innego kierunku", jaki obierają niektóre dziewczyny, to nieraz zmienia się to z czasem!Dla czego mam rozumować, że ciała są wspólną własnością ?Dlatego, że jesteśmy istotami społecznymi, i zarówno całe społeczeństwo, jak i jego najmniejsza komórka- rodzinanie mogło by kontynuować swego ziemskiego bytu, gdyby nie rodzili się nowi ludzie, właśnie z ich ciał,kobiety zapłodnionej przez mężczyznę!

Portret użytkownika Roni Tornado

Arimasu, nie sprawdziłeś

Arimasu, nie sprawdziłeś jakie są wszystkie kobiety więcnic o tym nie możesz mówić. Zauważyłam, że mężczyzni lubią obwiniać kobiety za swoje wady. Bardzo tego nie lubię :/-(...)obchodzą mnie historie WIELU osób!"A wiesz, że ludzie nie lubią jak ktoś im się wtrąca do ich życia ? Ja też tego bardzo nie lubię.-"A co do "innego kierunku", jaki obierają niektóre dziewczyny, to nieraz zmienia się to z czasem!"Mam nadzieję, że to nie było skierowane do mnie.

Portret użytkownika emma57

Arimasu, z całym szcunkiem,

Arimasu, z całym szcunkiem, ale wypowiadasz się w temacie ci nieznanym. Temat ten jest również obcy innym mężczyznom, szczególnie tym, co pracują w czarnych sukienkach.  Jeżeli jakiś utytułowany ksiądz górnolotnie truje o świętości życia zygoty, to ja mam pytanie, czemu zaangażowanie owego nie przełoży się na potrzebę założenia rodziny i osobiste wychowanie stada dzieciaków. Jak to się mówi, nie sposób gadac ze ślepym o kolorach.Twoje, Arimasu, agitowanie, aby wprowadzono zakaz aborcji,  jest działaniem nieuprawnionym.  Pomijasz przy tym okolicznośc, że z reguły kładąc się z babą, facet nie robi tego, żeby zostac ojcem - wręcz przeciwnie.  Nie bierzesz też pod uwagę realiów zycia - gdy do rozwoju ciazy dochodzi w wyniku gwałtu ojca na córce (częste), czy brata na siostrze (bardzo częste).  W ten sposób spłodzone dzieci będą  prawie na pewno ze względów genetycznych upośledzone.  Podobnie obciążone, tzw. płodowym zespołem alkoholowym, pozostają dzieci spłodzone w srodowisku patologicznym, gdy "święta" przyszła mamusia, urżnięta w trupa, daje d.... nie wiedzic komu na łopuchach koło osiedlowego śmietnika. Tak spłodzone dziecko, adoptowane w najlepszej nawet rodzinie, jest stracone. Nie bedzie się uczyc, zacznie kraśc i szukac biologicznych rodziców, gdyż adopcyjni, czegoś od niego chcą.Powołam znaną tu wszystkim ksiażkę - Niebiańskie proroctwo i jej kontynuację - Dziesiąte wtajemniczenie. Jednym z kluczowych założeń był postulat  wstrzymania się z urodzeniem kolejnego dziecka, zanim nie wychowa się tego pierwszego. To nie urodzenie  jest najżniejsze, ale właściwe wychowanie dziecka, co trwa kilkanaście lat i czemu nalezy poświęcic się bez reszty. A co się dzieje w biednych, bogobojnych rodzinach - co rok, to prorok, większośc specjalnej troski. No chyba nie o to chodzi. Tylko materializm  dialektyczny  nawijał, że "ilośc przejdzie w jakośc".Osobiście uważam - oczywiście, gdy odwołają nastąpienie końca świata - że dojdzie do wahnięcia w drugą stronę i wprowadzą nakaz uzyskania pozwolenia na posiadanie potomka. Wymaganiem będzie dobre zdrowie, swietna sytuacja materialna i wykazanie możliwości poświęcenia się wychowaniu dziecka na wartościowego człowieka.Dodam jeszcze, że sesje regresingu - czyli cofania się w hipnozie w przeszłośc, poza moment urodzenia, i do wcześniejszych wcieleń, pozwalają na przyjęcie, że dusza wciela się w płód coś koło 4-go miesiąca ciąży.  Mało tego, może w ten płód wchodzic i wychodzic - czasem na zawsze - i wtedy ciąża obumiera. Cała więc awantura o aborcję jest wyraźnie dęta. Co jest gorsze - czy jak kobieta usunie płód, bo ma inne plany życiowe, czy też, jak kierowca zabije samochodem dziecko lat 10, którego śmierc zrujnuje życie wielu osobom, dla których zdązył zostac całym światem.               Całuski

Portret użytkownika Pulsar

eeee.... ale temat

eeee.... ale temat !Normalnie jak w Sejmie ! Czy dziecko ma być poczęte - czy pocięte ?

Portret użytkownika hulahop77

emma57 napisał: Arimasu, z

emma57 wrote:
Arimasu, z całym szcunkiem, ale wypowiadasz się w temacie ci nieznanym. Temat ten jest również obcy innym mężczyznom, szczególnie tym, co pracują w czarnych sukienkach.  Jeżeli jakiś utytułowany ksiądz górnolotnie truje o świętości życia zygoty, to ja mam pytanie, czemu zaangażowanie owego nie przełoży się na potrzebę założenia rodziny i osobiste wychowanie stada dzieciaków. Jak to się mówi, nie sposób gadac ze ślepym o kolorach.
 * W moim przekonaniu kazdy ma prawo wypowiadac swoje zdanie. Czy krytykowalabys bezdzietna feministke? [/quote]Twoje, Arimasu, agitowanie, aby wprowadzono zakaz aborcji,  jest działaniem nieuprawnionym.  Pomijasz przy tym okolicznośc, że z reguły kładąc się z babą, facet nie robi tego, żeby zostac ojcem - wręcz przeciwnie.  Nie bierzesz też pod uwagę realiów zycia - gdy do rozwoju ciazy dochodzi w wyniku gwałtu ojca na córce (częste), czy brata na siostrze (bardzo częste).  W ten sposób spłodzone dzieci będą  prawie na pewno ze względów genetycznych upośledzone.  Podobnie obciążone, tzw. płodowym zespołem alkoholowym, pozostają dzieci spłodzone w srodowisku patologicznym, gdy "święta" przyszła mamusia, urżnięta w trupa, daje d.... nie wiedzic komu na łopuchach koło osiedlowego śmietnika. Tak spłodzone dziecko, adoptowane w najlepszej nawet rodzinie, jest stracone. Nie bedzie się uczyc, zacznie kraśc i szukac biologicznych rodziców, gdyż adopcyjni, czegoś od niego chcą.[/quote] * Nikt z nas tego nie wie czy to dziecko bedzie mialo szczesliwe zycie czy tez nie.....Skad to zalozenie, ze wyrosnie na zlodzieja i bedzie chcial znac biologicznych rodzicow?  Nie wiem skad sa te pewniki.... [/quote]Powołam znaną tu wszystkim ksiażkę - Niebiańskie proroctwo i jej kontynuację - Dziesiąte wtajemniczenie. Jednym z kluczowych założeń był postulat  wstrzymania się z urodzeniem kolejnego dziecka, zanim nie wychowa się tego pierwszego. To nie urodzenie  jest najżniejsze, ale właściwe wychowanie dziecka, co trwa kilkanaście lat i czemu nalezy poświęcic się bez reszty. A co się dzieje w biednych, bogobojnych rodzinach - co rok, to prorok, większośc specjalnej troski. No chyba nie o to chodzi. Tylko materializm  dialektyczny  nawijał, że "ilośc przejdzie w jakośc".Osobiście uważam - oczywiście, gdy odwołają nastąpienie końca świata - że dojdzie do wahnięcia w drugą stronę i wprowadzą nakaz uzyskania pozwolenia na posiadanie potomka. Wymaganiem będzie dobre zdrowie, swietna sytuacja materialna i wykazanie możliwości poświęcenia się wychowaniu dziecka na wartościowego człowieka.[/quote] * Oby nie wprowadzili nam zasad panujacych w Chinach....[/quote]Dodam jeszcze, że sesje regresingu - czyli cofania się w hipnozie w przeszłośc, poza moment urodzenia, i do wcześniejszych wcieleń, pozwalają na przyjęcie, że dusza wciela się w płód coś koło 4-go miesiąca ciąży.  Mało tego, może w ten płód wchodzic i wychodzic - czasem na zawsze - i wtedy ciąża obumiera. [/quote] *Nie wydaje mi sie by mozna to bylo udowodnic, a w zwiazku z tym jest to jedna z teorii.... Niektore matki czuja kontakt z dzieckiem i wyczuwaja jego ducha od poczatku ciazy :) [/quote]Cała więc awantura o aborcję jest wyraźnie dęta. Co jest gorsze - czy jak kobieta usunie płód, bo ma inne plany życiowe, czy też, jak kierowca zabije samochodem dziecko lat 10, którego śmierc zrujnuje życie wielu osobom, dla których zdązył zostac całym światem.      [/quote]  * To porownanie wydaje mi sie naprawde niestosowne. Wypadek i swiadoma decyzja. Widzisz roznice? Podkreslam, ze ja nie jestem calkowicie przeciwna aborcji i uwazam, ze sa sytuacje, gdzie jest koniecznoscia.   Wydaje mi sie jednak, ze aborcja bardzo czesto jest traktowana jako kontrola urodzen, a to totalnie niemoralne. I jak juz pisalam wiele razy uwazam, ze skoro dziecko powstaje w wyniku polaczenia kobiety i mezczyzny to obydwoje maja prawo glosu w tej sprawie Smile

Portret użytkownika Roni Tornado

Hulahop, -"I jak juz pisalam

Hulahop,-"I jak juz pisalam wiele razy uwazam, ze skoro dziecko powstaje w wyniku polaczenia kobiety i mezczyzny to obydwoje maja prawo glosu w tej sprawie :)"A ja uważam, że kobieta ma dużo więcej do powiedzenia niż facet w tym temacie.

Portret użytkownika hulahop77

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Hulahop,-"I jak juz pisalam wiele razy uwazam, ze skoro dziecko powstaje w wyniku polaczenia kobiety i mezczyzny to obydwoje maja prawo glosu w tej sprawie :)"A ja uważam, że kobieta ma dużo więcej do powiedzenia niż facet w tym temacie.
 Duzo wiecej, czyli jednak zgadzasz sie ze mezczyzna tez ma cos do powiedzenia Smile Robimy postepy Ronie yuhuu.Roni nasze zdanie nie jest wcale takie rozne. ja rowniez uwazam, ze gd kobieta ulega gwaltowi jest sama z ta decyzja. Kto by wszak pytal gwalciciela o zdanie ???!!! Ale jesli sytuacja dotyczy pary, malzenstwa, zwiazku dwoch ludzi, ktorzy doprowadzili do tego poczecia, choc nie bylo planowane... wowczas obydwoje musza kwestie przedyskutowac i uwazam, ze mezczyzna ma prawo byc wysluchany Smile

Portret użytkownika monika25

Nigdy nie powiem, że aborcja

Nigdy nie powiem, że aborcja jest dobra...Nikt nie ma prawa odebrać żywej, bezbronnej istocie prawa do życia...Jeśli pojawia się ona, to pojawia się po coś i trzeba dać jej szansę zaistnienia...Nawet jeśli kobieta zostaje zgwałcona, powinna urodzic, nikt nie każe jej wychowywać nie chcianego dziecka,zawsze może je zostawic w szpitalu, zrzec sie praw..Natomiast wybór pomiedzy zdrowiem i zyciem swoim, a zyciem nowej istoty nie jest prosty...Jednak mimo wszystko lepiej umrzeć i dać zycie, niż przeżyć zabijając...

Portret użytkownika hulahop77

monika25 napisał: Nigdy nie

monika25 wrote:
Nigdy nie powiem, że aborcja jest dobra...Nikt nie ma prawa odebrać żywej, bezbronnej istocie prawa do życia...Jeśli pojawia się ona, to pojawia się po coś i trzeba dać jej szansę zaistnienia...Nawet jeśli kobieta zostaje zgwałcona, powinna urodzic, nikt nie każe jej wychowywać nie chcianego dziecka,zawsze może je zostawic w szpitalu, zrzec sie praw..Natomiast wybór pomiedzy zdrowiem i zyciem swoim, a zyciem nowej istoty nie jest prosty...Jednak mimo wszystko lepiej umrzeć i dać zycie, niż przeżyć zabijając...
  Bardzo zdecydowane stanowisko prezentujesz. .. A czy uwazasz, ze jesli kobieta ma 3 dzieci i wychowuje je sama i podczas porodu ma podjac decyzje ona czy nowe dziecko to powinna wybrac dziecko?

Portret użytkownika monika25

W tej kwestii należałoby sę

W tej kwestii należałoby sę dobrze zastanowic....Dwa wyjścia:1< Poddać się aborcji dla dobra dzieci...Pozbawić życia jedno dziecko, aby być z trzema żyjącymi...Niby ok, ale jaką mam peność że zawsze już będę z nimi i nic mi się nie stanie, nie zachoruje, nie zginę w wypadku????jaka mam pewność że nie bedę winić 3 dzieci za to ze dla nich zabiłam ich brata siostrę????Zjaką świadomością ma żyć ta 3 dzieci,że mają mamę tylko dlatego że zabiła ich przyszłe rodzeństwo??? 2. Zdecydować się urodzić....żyć nadzieją że może się uda i wyjdziemy z tego oboje cało???Jeśli nie trudno poswięce swoje zycie za nowe zycie..Dzieci zostanął be ze mnie, ale dałam im szansę na życie..Dlaczego miałabym odebrac tą szansę ich bratu czy siostrze???zawsze znajdzie sie ktos kto zajmie się dziećmi...Wybór zależy tylko od samej kobiety bedącej w tej sytuacji....dla mnie byłby on wbrew pozorom prosty..Nigdy nie zrozumie ten kto nie był zmuszony dokonać wyboru...Ja musiałam... 

Portret użytkownika monika25

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Moniko, a pomyślałaś może jak dzieci strasznie cierpią po stracie matki ? Prawdziwej matki nikt nie zastąpi.
Cierpią owszem...ale nie cierpiałyby z myślą że straciły brata siostre po to aby mama z nimi była????Swobodnie zyły by z myślą że mama zabiła by one ją miały????

Portret użytkownika hulahop77

monika25 napisał: W tej

monika25 wrote:
W tej kwestii należałoby sę dobrze zastanowic....Dwa wyjścia:1< Poddać się aborcji dla dobra dzieci...Pozbawić życia jedno dziecko, aby być z trzema żyjącymi...Niby ok, ale jaką mam peność że zawsze już będę z nimi i nic mi się nie stanie, nie zachoruje, nie zginę w wypadku????jaka mam pewność że nie bedę winić 3 dzieci za to ze dla nich zabiłam ich brata siostrę????Zjaką świadomością ma żyć ta 3 dzieci,że mają mamę tylko dlatego że zabiła ich przyszłe rodzeństwo??? 2. Zdecydować się urodzić....żyć nadzieją że może się uda i wyjdziemy z tego oboje cało???Jeśli nie trudno poswięce swoje zycie za nowe zycie..Dzieci zostanął be ze mnie, ale dałam im szansę na życie..Dlaczego miałabym odebrac tą szansę ich bratu czy siostrze???zawsze znajdzie sie ktos kto zajmie się dziećmi...Wybór zależy tylko od samej kobiety bedącej w tej sytuacji....dla mnie byłby on wbrew pozorom prosty..Nigdy nie zrozumie ten kto nie był zmuszony dokonać wyboru...Ja musiałam... 
 Moniko specjalnie wybralam taki przyklad, zeby ukazac jak trudny jest to temat. Ja do konca nie wiem jak bym sie zachowala w takiej sytuacji...  teraz wydaje mi sie, ze myslalabym o trojce zyjacych dzieci, ale dopoty dopoki nie jestem w tej sytuacji to tak naprawde nie wiem jak bym postapila....

Portret użytkownika arimasu

cytat z postu # 1, bo widzę

cytat z postu # 1, bo widzę że niektórzy mają tu jak zwykle , kłopoty z przeczytaniem wcale nie długiego , aistotnego tekstu;"Z buddyjskiego punktu widzenia aborcję zalicza się do kategorii destrukcyjnych działań polegających na odbieraniu życia. Bez wątpienia tak jest – przerwanie ciąży to zakończenie życia jednej istoty przez drugą. Jednak za aborcją mogą kryć się różne rodzaje motywacji. Jeśli motywacją jest egoistyczna troska o siebie, na przykład niechęć do wzięcia na siebie zobowiązania do opieki nad dzieckiemczy obawa przed utratą figury itd.,to taka motywacja kwalifikuje ten czyn jako bardzo destrukcyjny akt odebrania życia.To dlatego, że w takim przypadku zarówno motywacja, jak i samo działanie są destrukcyjne."

Portret użytkownika monika25

Moniko specjalnie wybralam

Moniko specjalnie wybralam taki przyklad, zeby ukazac jak trudny jest to temat. Ja do konca nie wiem jak bym sie zachowala w takiej sytuacji...  teraz wydaje mi sie, ze myslalabym o trojce zyjacych dzieci, ale dopoty dopoki nie jestem w tej sytuacji to tak naprawde nie wiem jak bym postapila.... Doskonale Cie rozumiem....ja wiem że zdecydowałabym sie urodzić...ale wpierw bedąc samotna matką starałabym sie w ogóle w kolejną ciąże nie zajść..szczególnie gdybym wiedziała że grozi mi ona powikłaniami...

Portret użytkownika hulahop77

monika25 napisał: ....ja

monika25 wrote:
....ja wiem że zdecydowałabym sie urodzić...ale wpierw bedąc samotna matką starałabym sie w ogóle w kolejną ciąże nie zajść..szczególnie gdybym wiedziała że grozi mi ona powikłaniami...
 To najlepsze rozwiazanie Smile

Portret użytkownika Roni Tornado

Monika25, -"Nawet jeśli

Monika25,-"Nawet jeśli kobieta zostaje zgwałcona, powinna urodzic, nikt nie każe jej wychowywać nie chcianego dziecka,zawsze może je zostawic w szpitalu, zrzec sie praw.."I co, taka kobieta ma się mordować przez rok z taką ciążą ? A jeśli ma skłonności do deformacji, rozciągnięcia się skóry po ciąży, to ma się męczyć w takim zflaczałym ciele ? Widać, że faceci mogą sobie bezkarnie gwałcić a kobiety muszą zmagać się ze skótkami napaści. Ty jako kobieta nie dajesz swobody wyboru kobietom ale dajesz ją bydlakom-gwałcicielom :/-"Natomiast wybór pomiedzy zdrowiem i zyciem swoim, a zyciem nowej istoty nie jest prosty...Jednak mimo wszystko lepiej umrzeć i dać zycie, niż przeżyć zabijając..."Mam nadzieje, że mówisz tu o sobie, jakbyś Ty w swoim przypadku postąpiła ?

Portret użytkownika monika25

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Monika25,-"Nawet jeśli kobieta zostaje zgwałcona, powinna urodzic, nikt nie każe jej wychowywać nie chcianego dziecka,zawsze może je zostawic w szpitalu, zrzec sie praw.."I co, taka kobieta ma się mordować przez rok z taką ciążą ? A jeśli ma skłonności do deformacji, rozciągnięcia się skóry po ciąży, to ma się męczyć w takim zflaczałym ciele ? Widać, że faceci mogą sobie bezkarnie gwałcić a kobiety muszą zmagać się ze skótkami napaści. Ty jako kobieta nie dajesz swobody wyboru kobietom ale dajesz ją bydlakom-gwałcicielom :/-"Natomiast wybór pomiedzy zdrowiem i zyciem swoim, a zyciem nowej istoty nie jest prosty...Jednak mimo wszystko lepiej umrzeć i dać zycie, niż przeżyć zabijając..."Mam nadzieje, że mówisz tu o sobie, jakbyś Ty w swoim przypadku postąpiła ?
Jeżeli ważniejszy jest wygląd własny niż zycie bezbronnej istoty..to nie wiem o czym my tu rozmawiamy...ja nie daje przyzwolenia gwałcicielom..nie każdy gwałt wiaże się z zajściem w ciąże..Tak mówie o sobie i we własnym imieniu...Byłam w takiej sytuacji..ciąża i poród groziły mi poważnymi powikłaniami a nawet smiercią..mogłam nie zaryzykować jednak zrobiłam to i żyje, mam się dobrze, mam czyste sumienie i przecudowne dziecko....

Portret użytkownika MARGO

[quote=emma57] ....Powołam

[quote=emma57]
....Powołam znaną tu wszystkim ksiażkę - Niebiańskie proroctwo i jej kontynuację - Dziesiąte wtajemniczenie. Jednym z kluczowych założeń był postulat  wstrzymania się z urodzeniem kolejnego dziecka, zanim nie wychowa się tego pierwszego. To nie urodzenie  jest najżniejsze, ale właściwe wychowanie dziecka, co trwa kilkanaście lat i czemu nalezy poświęcic się bez reszty...
__________________________
A wiesz emma57, zupełnie zapomniałam o tej książeczce; Czytałam ją jakies 10 lat temu..., dzięki za przypomnienie

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika hulahop77

Pisalam wczesniej, ze

Pisalam wczesniej, ze buddyjski poglad zwraca bardzo uwage na motyw przerwania ciazy... I sorka, ale napewno nie bierze pod uwage sflaczalego ciala jako dobrego powodu... Kobieta, ktora decyduje sie poddac aborcji, bo dla niej wazniejszy jest wlasny wyglad, skupia sie tylko i wylacznie na swym materialnym ciele i widac wyraznie, ze taka osoba jest na bardzo niskim poziomie rozwoju... 

Portret użytkownika Roni Tornado

Hulahop, tylko Ty odnosisz

Hulahop, tylko Ty odnosisz takie wrażenie. Ja na przykład nie chciałabym mieć dziecka bo wiem, że nie obdażałabym go uczuciami, nie poświęcała mu swojego czasu i wiem, że byśmy się obydwoje męczyli, więc lepiej dla spokoju mej duszy i spokoju duszy nienarodzonego dziecka abyśmy się nie spotkali. Jednak sprawność mojego wehikułu fizycznego jest ważna abym mogła normalnie w nim egzystować.

Portret użytkownika hulahop77

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Hulahop, tylko Ty odnosisz takie wrażenie. Ja na przykład nie chciałabym mieć dziecka bo wiem, że nie obdażałabym go uczuciami, nie poświęcała mu swojego czasu i wiem, że byśmy się obydwoje męczyli, więc lepiej dla spokoju mej duszy i spokoju duszy nienarodzonego dziecka abyśmy się nie spotkali. Jednak sprawność mojego wehikułu fizycznego jest ważna abym mogła normalnie w nim egzystować.
  Nie tylko ja... Ja mam inne powody nie posiadania dzieci anizeli ty. Rozumeim jednak jesli piszesz, ze ich nie chcesz bo nie czujesz ze moglabys sie nimi wlasciwie zajmowac i to jest ok. To dla mnie brzmi jak dojrzale podejscie. Co do sprawnosci wehikulu to mysle, ze kilka rozstepow na brzuchu nie obniza tak bardzo jego sprawnosci, a moze go nawet usprawnic Wink Znam z opowiadan kobiet historie jak ciaza pomogla im sie pozegnac z wieloma dolegliwosciami, z ktorymi sie wczesniej zmagaly.

Portret użytkownika Roni Tornado

Hulahop, -"Co do sprawnosci

Hulahop,-"Co do sprawnosci wehikulu to mysle, ze kilka rozstepow na brzuchu nie obniza tak bardzo jego sprawnosci, a moze go nawet usprawnic ;)"Niestety u mnie nie skończyło by się na kilku rozstępach na brzuchu Sad

Portret użytkownika arimasu

do Roni T.  Ja na przykład

do Roni T. Ja na przykład nie chciałabym mieć dziecka bo wiem, że nie obdażałabym go uczuciami,"-na razie tak mówisz, ale później, byś go pokochała, przecież chyba byś nie była aż taka wredna, żeby nie pokochaćswego dziecka! Z tego co słyszałem , to psychika kobiety się zmienia , jak jest w ciąży, i może pokochać swe dziecko!"Kobiety do macierzyństwa dojrzewają w różnym okresie swojego życia. Niektóre dojrzewają dopiero w trakcie ciąży lub po porodzie, trzymając swojego maluszkach na rękach. Ponieważ jest to najważniejsza rola kobiety w życiu, wywołuje ona zmienne stany emocjonalne i zmienne nastroje. "http://www.ciazowy.pl/artykul,zmiany-zachodzace-w-psychice-w-trakcie-ciazy,42,1.html"nie poświęcała mu swojego czasu" - to mogłabyś podrzucić np. mamusi!"i wiem, że byśmy się obydwoje męczyli,"- a co z ojcem , jego ma nie być?-to myślisz, że dziecko też miało by powody, aby Cię nie pokochać?"więc lepiej dla spokoju mej duszy i spokoju duszy-nienarodzonego dziecka abyśmy się nie spotkali."-spokój duszy, to będzie dopiero po śmierci!-tak się obawiasz spotkań? a może to by było radosne spotkani? Dlaczego z góry tak czarno widzisz?"Jednak sprawność mojego wehikułu fizycznego jest ważna abym mogła normalnie w nim egzystować."Dlaczego zaraz "wehikułu", może jeszcze nie jest aż tak źle! 

Portret użytkownika Roni Tornado

Arimasu, -"na razie tak

Arimasu,-"na razie tak mówisz, ale później, byś go pokochała, przecież chyba byś nie była aż taka wredna, żeby nie pokochaćswego dziecka! Z tego co słyszałem , to psychika kobiety się zmienia , jak jest w ciąży, i może pokochać swe dziecko!"Nic o mnie nie wiesz, nie znasz mnie osobiście. Nie chciałam mieć dziecka będąc już w szkole podstawowej. Jeżeli nie chcę go mieć to zrobię wszystko aby go nie było w moim życiu. Nie chrzań, że wszystkim kobietom się zmienia bo nie wszystkim, ja jestem w tej małej grupie która nie zmienia swojego zdania.-"Ponieważ jest to najważniejsza rola kobiety w życiu,"Nie wkurzaj mnie !!! Co Ty sobie myślisz, że wszystkie kobiety to zwierzątka rozpłodowe ?!?! Nienawidzę jak facet tak gada, nie pozwalaj sobie za dużo! Żaden facet nie będzie mi mówił jaki kierunek w życiu mam wybrać ! Ja wybrałam kierunek samorealizacji i zgłębiania ezoteryki."nie poświęcała mu swojego czasu" - to mogłabyś podrzucić np. mamusi!Czyjej mamusi ? Twojej ??? Bo na pewno nie mojej, moja nie chce już żadnych dzieci bo ma dosyć tej męczarni. Nigdy nie zrobiła bym jej takiego świństwa."i wiem, że byśmy się obydwoje męczyli,"- a co z ojcem , jego ma nie być?"A po co mi mąż, facet w domu ? W moich planach nie ma czegoś takiego jak chłopak czy mąż. Po to żeby mi przeszkadzał i próbował mi tu rządzić ? Od rządzenia jestem ja.-'spokój duszy, to będzie dopiero po śmierci!"Kto Ci takich głupot nagadał ? Kościół ? No na pewno nie będę miała spokojnej duszy jak będziesz mnie wkurzał i wtrącał się gdzie nie Twoja sprawa a mianowicie do kobiecych tematów.-"tak się obawiasz spotkań? a może to by było radosne spotkani? Dlaczego z góry tak czarno widzisz?"Ja wiem co to znaczy mieć dziecko, to ogromna odpowiedzialność, a ja nie chcę mieć nikogo na sumieniu i odpowiadać za czyjeś głupoty. Wiesz ile własnego życia trzeba poświęcić dla dziecka, zdajesz sobie wogólę sprawę mężczyzno ? Wiesz ile trzeba się naurżerać ? Nie zdajesz chyba sobie sprawy jak wielką tytaniczną pracę trzeba zrobić przy chociażby jednym dziecku. Dla mnie to za dużo. Mi wystarczy już zmartwień dnia codziennego. Szczerze mówiąc wkurzasz mnie bo się wtrącasz w sprawy nie swojej płci, Ciebie one nie dotyczą.

Portret użytkownika arimasu

Droga Roni... Niepotrzebnie

Droga Roni...Niepotrzebnie tak się "wkurzasz"!Mam dla Was kobiety, w tym tzw. feministki, tak walczące o wolność prawa zabijania swoich dzieci,propozycję założenia wspólnego frontu!Morze byście tak, rozszerzyły swój front "walki o prawa do zabijania" na tzw. zwykłych bandytów!Mogłybyście przy "okazji" , występować również w ich imieniu, że oni też powinni mieć prawa zabijania tych,którzy im nie odpowiadają i z którymi musieli by się męczyć, a przecież też mają prawa do wolności wyboru,tych z którymi chcą żyć!Może razem byłoby Wam łatwiej coś osiągnąć, w czym oni mogli by Wam skutecznie pomóc ,"likwidując" co bardziej opornych przeciwników!Mogło to by znacznie przyspieszyć wprowadzenie tak pożądanych przez Was praw!Co Wy na to?Nie powiniście z taką bezmyślnością i brakiem krytycyzmu, przyjmować podsuwanych wam wam poglądów,które z początku, nie są Waszymi poglądami , a dopiero później się nimi stają!I mogą prowadzić do moralnego idiotyzmu, a nawet i umysłowego, lub ich obydwu!To nie jest dobra droga , i trzeba zacząć myśleć, po CZYJEJ  STRONIE SIĘ STAJE!

Portret użytkownika MARGO

[quote=arimasu] Droga

[quote=arimasu]
Droga Roni...
Niepotrzebnie tak się "wkurzasz"!
Mam dla Was kobiety, w tym tzw. feministki, tak walczące o wolność prawa ...
________________________
Drogi arimasu, szkoda, że energii, jaką poświecasz na dywagacje kary i winy, nie spożytkujesz na bardziej konstruktywne działania, myślę, że wiele mógłbyś zdziałać... Niewiele natomiast wiesz o kobietach świadomych swoich praw i dążących do ich egzekwowania ( bo i skąd ?) -daruj sobie więc ten prześmiewczo-cyniczny ton...
"Sam musisz być zmianą, którą chcesz widzieć w swiecie" M.Ghandi

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika Roni Tornado

Arimasu, feministką nie

Arimasu, feministką nie jestem a moje poglądy są moje własne. Nie pozwolę sobie ingerować w moją wolę przez innych ludzi ! Nie porównuj muszących dokonać aborcji kobiet do zwykłych ziezimieszków, oprychów, gwałcicieli !Jakim prawem wtrącasz się w sprawy które nie dotyczą Twojego ciała ? Mało tego, że Tobie podobni faceci chcą rządzić kobietami ich życiem, a teraz nawet ich ciałami ! Pewnie zachce się wam i rządzić duszami kobiet ?! Hańba Ci !!Jesteś facetem, nie posiadasz waginy, więc jakim prawem się produkujesz w tym temacie ? Jesteś w stanie zajść w ciążę, nosić w sobie dziecko, urodzić je ? Nie ! Więc co się wtrącasz w nie swoje tematy ? Ja jestem kobietą i ja mam prawo wypowiadać się w tym temacie, Ty jesteś facetem więc jeśli chodzi o kobiecy temat- zamilcz. Zajmij się lepiej rozmową z innymi mężczyznami dotyczącą Waszych ciał.

Portret użytkownika Anonim

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
Arimasu, feministką nie jestem a moje poglądy są moje własne. Nie pozwolę sobie ingerować w moją wolę przez innych ludzi ! Nie porównuj muszących dokonać aborcji kobiet do zwykłych ziezimieszków, oprychów, gwałcicieli !Jakim prawem wtrącasz się w sprawy które nie dotyczą Twojego ciała ? Mało tego, że Tobie podobni faceci chcą rządzić kobietami ich życiem, a teraz nawet ich ciałami ! Pewnie zachce się wam i rządzić duszami kobiet ?! Hańba Ci !!Jesteś facetem, nie posiadasz waginy, więc jakim prawem się produkujesz w tym temacie ? Jesteś w stanie zajść w ciążę, nosić w sobie dziecko, urodzić je ? Nie ! Więc co się wtrącasz w nie swoje tematy ? Ja jestem kobietą i ja mam prawo wypowiadać się w tym temacie, Ty jesteś facetem więc jeśli chodzi o kobiecy temat- zamilcz. Zajmij się lepiej rozmową z innymi mężczyznami dotyczącą Waszych ciał.
 Zalozylam ten temat, by kazdy z nas mial prawo sie wypowiedziec w temacie potencjalnej aborcji, ktora jest efektem spotkania kobiety i mezczyzny. Dlatego poglady oby plci sa mile widziane.Chyba emocje sie znowu nieco wyrwaly spod kontroli... 

Portret użytkownika Roni Tornado

-"Zalozylam ten temat, by

-"Zalozylam ten temat, by kazdy z nas mial prawo sie wypowiedziec w temacie potencjalnej aborcji, ktora jest efektem spotkania kobiety i mezczyzny. Dlatego poglady oby plci sa mile widziane."O aborcji i rzeczach dotyczących się wyłącznie ciała kobiety powinny wypowiadać się tylko kobiety. Co z tego, że facet "spotkał się" z kobietą ? Ale to kobieta jest w ciąży i ma dziecko, a nie facet.-"Chyba emocje sie znowu nieco wyrwaly spod kontroli..."No pewnie, że tak. I będą się wyrywały z pod kontroli puki faceci będą się wtrącać w sprawy kobiece.

Portret użytkownika hulahop77

Roni Tornado

Roni Tornado wrote:
-"Zalozylam ten temat, by kazdy z nas mial prawo sie wypowiedziec w temacie potencjalnej aborcji, ktora jest efektem spotkania kobiety i mezczyzny. Dlatego poglady oby plci sa mile widziane."O aborcji i rzeczach dotyczących się wyłącznie ciała kobiety powinny wypowiadać się tylko kobiety. Co z tego, że facet "spotkał się" z kobietą ? Ale to kobieta jest w ciąży i ma dziecko, a nie facet.-"Chyba emocje sie znowu nieco wyrwaly spod kontroli..."No pewnie, że tak. I będą się wyrywały z pod kontroli puki faceci będą się wtrącać w sprawy kobiece.
 Ja sie z tym nie zgadzam i uwazam, ze to bardzo ograniczony poglad jakoby tylko i wylacznie kobieta mogla decydowac o zyciu dziecka.i dlatego zapraszam wszystkich, Pań i Panow do wymiany pogladow.I oczywiscie nie mam tu na mysli skrajnych przypadkow, gdy kobieta zostala zgwalcona a  potencjalnego tatusia w polu szukac. Roni kobiety i mezczyzni zyja razem i maja wspolne sprawy Smile A ciaza ktora jest wynikiem ich wspolnego dzialania tez jest ich wspolna sprawa. Kobiety nie sa wrogami mezczyz, a mezczyzni nie sa wrogami kobiet...Nie traktujmy obydwu plci jako zwalczajace sie obozy Wink Jesli mezczyzna chce sie wypowiadac o kobiecie to chyba dobrze... to znaczy ze jestemy dla nich wazne .... jako partnerki, przyjaciolki.... bo gdyby stwierdzil, ze juz nawet nie warto zbierac glosu oznaczaloby to, ze kobety moglyby dla nich nie istniec :) i nie ma co sie tak denerwowac. Traktujemy sprawe teoretycznie, wymieniamy sie pogladami, prezentujemy ciekawostki znalezione w internecie... Coz w tym zlego? Nic, nawet jesli sie ze soba nie zgadzamy zawsze dowiadujemy sie czegos nowego.... To, ze ktos ma odmienne zdanie nie moze nas wyprowadzac z rownowagi.  

Portret użytkownika arimasu

Nie wypowiadam się o ABORCJI

Nie wypowiadam się o ABORCJI tylko o MORDERSTWIE popełnianym przez "ogłupione", czsem udające bezmyślne,czasem zwyrodniałe KOBIETY , na swoich NIEDOSZŁYCH DZIECIACH!!!Te które to robią, sa dzieciobójczyniami, a ten haniebny proceder , w jakim biorą udział, nazywa się dzieciobójstwem!I nie powinny udawać, idioty , jeśli rzeczywiście nimi nie są, że nie wiedziały, że to tylko "galaretka", "zygota", itp.!To są miliony niedoszłych istnień w poszczególnych krajach, nie są to "ofiary gwałtu", tylko "ofiary małżeństwa"już doszłego, albo jeszcze nie , i proszę mi tu NIE KŁAMAĆ !To mówi tylko otym, że kobiety niestety, nie są "idealne", a ich sumienie pozostawia wiele do życzenia!Powinno to być ścigane z urzędu , jako pospolite przestępstwo, morderstwo, zwykle z premedytacją, a czasem jako w afekcie! Morderca nie zawsze, morduje kogoś z rodziny, a tu jak najbardziej, brak słów !I za to ODPOWIEDZĄ, jeśli jeszcze nie tu na Ziemi,czy to swoim zdrowiem, swoim sumieniem ,które może się w nich obudzić, to Bóg je z tego rozliczy, NIEZALEŻNIE czy w Niego wierzą, czy nie!Bo to jest naprawdę MORDERSTWO! Niezależnie jak się je inaczej nazwie!  

Portret użytkownika Gayatri

Bóg jest miłością ,Bóg jest

Bóg jest miłością ,Bóg jest wybaczeniem.Bóg nie rozlicza .Bóg kocha bezwarunkowoWięc bierz z Niego przykład i nie oskarżaj tylko wybaczaj i kochaj  

Portret użytkownika arimasu

Nie sugeruj, że może Bóg

Nie sugeruj, że może Bóg cieszy się z przestępstwa, że jest ono Mu miłe!Bóg nie zachęca do popełnienia przestęstw, !Do wybaczenia , jest potrzebne chociaż zauważyć, że postąpiło ,lub , że chce się postąpić źlea nie ubieranie tego w inne słówka i wytłumaczenia!Niech wybaczą Ci , którym nie pozwolono się urodzić! 

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem