Gwałtowny wzrost aktywności słonecznej, jaki obserwujemy w tym tygodniu wzbudził obawy o bezpieczeństwo przebywającej w przestrzeni kosmicznej załogi międzynarodowej stacji kosmicznej. Według NASA nie ma zagrożenia dla zdrowia lub życia astronautów.

Jak informuje NASA specjalny zespół lekarzy na bieżąco monitoruje poziomy promieniowania i obecnie znajdują się one na dopuszczalnych wartościach.

Dodatkowo NASA poinformowała, że podpisano kontrakt z rosyjską agencją kosmiczną a jego przedmiotem jest transport na stację i na Ziemię. Amerykanie nie mają obecnie żadnych urządzeń pozwalających na wynoszenie ludzi w kosmos. W zeszłym roku wyłączono z eksploatacji flotę wahadłowców.

Kontrakt opiewa na pół miliarda dolarów za transport na ISS w ciągu następnych 5 lat. Podobno NASA prowadzi projekt zmierzający do stworzenia następcy wahadłowców, ale nie należy się go spodziewać przed 2017 rokiem.

W okresie wzmożonej aktywności słonecznej zdolność do szybkiej ewakuacji załogi stacji jest kluczowa. Gdyby doszło do silnego rozbłysku opuszczenie jej pokładu byłoby koniecznością.