Izrael domaga się "natychmiastowej międzynarodowej interwencji" w Syrii

Kategorie: 

Avigdor Lieberman - Minister Spraw Zagranicznych Izraela

Izraelski minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman oświadczył, że w Syrii musi nastąpić "natychmiast interwencja międzynarodowa". To już pewnego rodzaju tradycja, że przedstawiciele tego niewielkiego kraju wzywają do interwencji wojskowych w sąsiednich państwach.

 

Argumentacja ministra Lebermana nie jest pozbawiona sensu, jest tylko jeden feler, kogo uznać za oprawcę a kogo za ofiarę.

"Wszystkie te morderstwa, cały kraj we krwi, którą można zobaczyć w takiej skali tylko w produkcjach Hollywood. Musimy natychmiast położyć temu kres. Musimy odłożyć na bok polityczne kalkulacje. Przede wszystkim ludzie, a dopiero potem politycy, komentatorzy i dziennikarze. To, co dzieje się tam w 21 wieku jest absolutnie nie do zniesienia. Musimy pomóc " twierdzi szef izraelskiego MSZ.

Lieberman dodał, że państwo żydowskie jest gotowe do przekazania pomocy humanitarnej dla Syrii, w przypadku otrzymania takiego wniosku o pomoc.

 

Wezwanie do interwencji militarnej brzmi zresztą dziwnie, bo interwencja przecież jest w toku. Rebelianci są wyposażani w broń, amunicję i środki łączności. Na terenach zbuntowanych przeciw rządowi w Damaszku operują służby specjalne państw zachodnich. Ostatnio Syryjczycy złapali kilkunastu francuskich komandosów. Teraz dochodzą informacje o 120 żołnierzach francuskich wziętych do niewoli w mieście Homs. Skoro nie ma interwencji to, co oni tam robili?

 

Zapewne większość młodych ludzi o tym nie słyszała, ale na przełomie lat 1939/1940 w Europie była tak zwana „dziwna wojna”. Niemcy i Rosjanie atakowali Polskę, a nasi „sprzymierzeńcy” na zachodzie zamiast iść nam z pomocą wypowiedzieli wojnę Niemcom i nic nie robili przez następne miesiące zyskując trochę czasu i rzucając na pożarcie Polskę. Tutaj mamy mechanizm odwrotny, nikt wojny nie wypowiadał, ale działania wojenne są prowadzone. Czy takich francuskich żołnierzy można nazwać inaczej niż terrorystami?

 

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika tob

Działania specjalne -

Działania specjalne - przedsięwzięcia o charakterze wojskowym, zmierzające do osłabienia potencjału politycznego, ekonomicznego i militarnego przeciwnika. Działania specjalne, zależnie od sił i środków oraz sposobów realizacji, dzielą się na partyzanckie, dywersyjne, sabotażowe przeciwpartyzanckie i psychologiczne, mogą być prowadzone na terytorium przeciwnika, terenach przez niego okupowanych lub administrowanych. Działania specjalne prowadzone są przez żołnierzy pododdziałów specjalnych (w Polsce wyszkolone są w nich i realizują je w na misjach PKW Wojska Specjalne RP) przewidzianych do zadań na tyłach wojsk przeciwnika, pododdziały wojny psychologicznej i partyzanckie. Celem działań specjalnych może być udzielanie pomocy wojskom walczącym na froncie zewnętrznym w wykonywaniu określonych działań operacyjnych-strategicznych bądź stworzenie sprzyjających warunków polityczno-wojskowych w interesie polityczno-wojennym państwa, którego wojska takie działania prowadzą. Walkę przy pomocy działań specjalnych rozkazuje żołnierzom dowódca. Wybiera te działania jeśli uzna je za optymalne do realizacji poleceń prezydenta (władcy), Ministra Obrony Narodowej czy premiera.

Portret użytkownika Stanley

Dziwi mnie jedna

Dziwi mnie jedna kwestia...Dlaczego i tym razem autor nadal pisze o interwencji w Syrii jako inwazji na obcy kraj.Tak jak prezydent Egiptu czy Libii mogli się w porę opamiętać.Ale jeżeli bezczelnie zabija się cywili na głównym placu w kraju, jeżeli Kadafii informuje że: Dziś w nocy przyjdziemy po was, nie bójcie się zabijemy was cicho i bezboleśnie...To już oznacza że facet sfiksował jak w/w Hitler.Wtedy już tylko ów inwazja pomoże biednym dzieciakom mieć chociaż nadzieje, że to co się dzieje w ich kraju nie jest normalne.A że USA i inne bankruty tylko czychają na takie sytuacje, no to już inna story...Oni NIE strzelają do cywili oficjalnie...robią to w inny "bardziej humanitarny" sposób, np WTC...

Portret użytkownika Neshi777

Nie wiem czy opis Stanów

Nie wiem czy opis Stanów zjednoczonych jako bankrutów jest odpowiedni ... z jednej strony tak bo niby nie ma pieniędzy dla ludności (no tak w skrócie) ale gdzie są pieniążki? W rękach wielkich koncernów i korporacji międzynarodowych działających pod dyktando niewielu osób... fizycznie może i pieniązki są w stanach zjednoczonych (np w formie dóbr, minerałów itp) albo osoby decyzyjne są fozycznie w stanach lub operują na terenie stanów... jak kolwiek tam mówić słusznym mogłoby wydawać się określenie że bankructwo to "stan umsłu ludzi". Wystarczy po trochu wprowadzać pewne zasady gry i to tylko kwestia czasu gdy ludzie oddadzą wszystko co mają i to jeszcze z pełną akceptacją tego! Zapewne są osoby, które wpierdzielą mi teraz minusa tłumacząc sobie, że banki zarabiają naturalnie na odsetkach i tranzakcjach inaczej by ich nie było i podobnie z każdym przemysłem. Że ludzie którzy nie mają pracy albo pracują za grosze bo nie mogli się wykształcić (gdzie kształcenie również zawęża tok rozumowania i wygląda jak przyuczenie niewolnika do wykonywanych zadań i to niewolnika który będzie się bić o robotę!) nie potrafią się poprawnie wysłowić itp... a czemu nie mogą? Założenie systemu że im więcej masz tym szybciejmożesz zarobić (masz pieniądze możesz mieć więcej pieniędzy, nie masz kasy nie będziesz mieć kasy!). Cały system strikto jest pasożytniczy i z upływem czasu pieniążki będą w rękach nielicznych... no taka jest zasada działania i skutki długofalowe... no mam rację? Wszystko doprowadza do tego że ludność bije się ze sobą o ochłapy zamiast iść po nalezne jej rzeczy... że jak jest źle to można wmówić pokrętnymi słówkami, co z czego wynika i ludzie to łykaja... ciekawe jak długo?

Portret użytkownika Stanley

Tak...tylko dalej chodzi

Tak...tylko dalej chodzi jednak głównie o Syrię, nie o USA.W Syrii byłem, na misji ONZ w 2005r 6 miesięcy.Słowa o kur...o ja pier...czy nawet Matko Boska...to jedyne jakie przychodziły widząc ludzi żyjących w takich warunkach, w takiej biedzie przy ponad 50% bezrobociu! Gdzie zamiast drzwi często poprostu wisi koc...Żaden z Was niechciałby osiąść tam na stałe, wierzcie mi!Inną sprawą jest że "demokracja" nie pomoże im tak jak to nie wyszło w Iraku.Ale na pewno pozwoli dać jakąkolwiek nadzieje na przetrwanie lub trochę lepsze jutro albo chociaż możliwość ucieczki w pierwszym etapie działań wojennych, chodźby jako uchodźcy. Jest to zdecydowanie lepsze wyjście niż otrzymanie pocisku prosto od swojego prezydenta... 

Portret użytkownika Poszukiwacz

zgadzam sie z maryjan , żydzi

zgadzam sie z maryjan , żydzi - to jest specyficzny naród.W polsce udzieliliśmy im schronienia i co kurwa teraz mamy?Polskie obozy koncetracyjne?w czasie IIWW udzielaliśmy schronienia żydom , wielu polaków dostało za to kulke.Sam znam historie dawnych sąsiadów ktorzy zostali rostrzelani , za to że ukrywali żydowską rodzine. A wiecie jak wyszło to na jaw? inny złapany żyd miał obiecane że jak powie gdzie ukrywają sie inni to sam przeżyje. Ten naród jest przysłowiowym karaluchem , gdzie się wpierdoli to już nie wyjdzie bez pomocy gościa od dezynfekcji.A taką dezynfekcjie przeprowadził Hitler. |To jest zarazem straszne bo zal mi ich jako ludzi. Ale co to za naród który ma w dupie wszystkich innych a liczy się tylko jego własne dobro.W dzisiejszch czasach jeśli się powie źle o murzynie to nikt ci nic nie powie.A natomiast jeżeli powiesz źle o żydach to odrazu , zaczyna się jazda po tobie.A teraz się boją i szukają sojuszników , bo boją się IRANU.A co do Polski , to za przeproszeniem za chuja się pchali w NATO , IDF...Sojusznicy wydymaja nas tak jak w 1939. Nikt dupy nie ruszy ,A co robi rząd --- Rozbraja Armie kurwwa.. ps. Módlmy się każdy do swojego Boga o to aby dał nam takiego Piłsudzkiego po raz 2.Sorki za ort , i wulgaryzmy ale takie zboczenie zawodowe starałem się ograniczać do minim. dziękuje dobranoc.

Portret użytkownika polyp

Niezależnie od tego co

Niezależnie od tego co powiedział ten smutny pan, nie możemy się dać wciągnąć w żadną nową "pokojową pomoc" bo to zrodzi dla nas same problemy. Dość manipulacji stosowanych przez hebrajczyków, chcemy pokoju, rozwoju i wiedzy. Poczytajcie o freskach z kaplicy sykstyńskiej na stronie www.kundabufor.pl (pdf nr.2)Konsekwentnie każde kłamstwo obraca się przeciwko hebrajczykom, dobrze o tym wiedzą że nie powinniśmy reagować na to co dzieje się w państwach arabskich bo są to wewnętrzne sprawy tego kraju i muszą "wyjaśnić" to sami ze sobą. Mimo tego nakłaniają do łamania prawa nieingerencji i sprzedają broń zainteresowanym nią, nie tylko rebeliantom.Nie jest wesoło czytać że giną w Syrii ludzie, lecz dopóki nas nie poproszą o pomoc to możemy najwyżej to krytykować.Pozdrawiam.

Portret użytkownika danielov

Zgadzam sie z przedmówcá. Do

Zgadzam sie z przedmówcá.Do tego taki ch...nasz umilowany pan prezydent smie podczas uroczystosci w Jedwabnym powiedziec slowa, cytuje " ze naród polski powinien sie pogodzic z myslá ze byl SPRAWCÁ holokaustu!" ...i w taki oto sposób otwiera sie im drogé do zlupienia Polski, polaków - podatników poprzez ustanowienie prawa (bo takie przepisy na dzien dzisiejszy chwala Bogu jeszcze nie istnieja) do wyplacania przez Polske rekomnpensat! To nie my jestesmy odpowiedzialni za II wojne swiatowa! Tylko : niemcy i ameryka bo to oni nakjrecili wojne!  i taki nasz umilowany pan prezydent spotyka sie i omawia z prezydentem Obamá ten aspekt, oczywiscie poza opinia publiczna bo nas sie postawi juz tylko przed stanem dokonanym. Do tego polski rzad deklarowal sie , ze izraele nie ma sie czego obawiac bo nasi sa pro- zydowscy.Boze ! widzisz a nie grzmisz! o to przebiegunowanie sie poprostu swiat -prosi

Portret użytkownika Andrzej1

konkluzja z linku który

konkluzja z linku który podałeś:Pod koniec każdego cyklu (kiedy zbliża się rozliczenie) ludzie zaczynają silniej niż zwykle dzielić się i wartościować. Nasila się fanatyzm, nacjonalizm, rasizm- wszelkie przejawy nietolerancji wynikające z utożsamiania się z ideologią lub religią.

Portret użytkownika polyp

Tak nasilają się stopniowo i

Tak nasilają się stopniowo i nikogo nie ominą, jeśli ludzie nie będą nad sobą pracować, będą chorowali lub odchodzili. Chodzi o rozpad dotychczasowych struktur, upadek autorytetów i wywołanie wstrząsu u ludzi. Wstrząs powoduje chęć zmiany dotychczasowego życia... nie w każdym przypadku uda się to na lepsze. Sprawiedliwi i pokojowo nastawieni też dostaną do przepracowania, będą mieli co robić, gdyż jest im trudniej żyć.Pozdrawiam

Portret użytkownika baca

przyznaje, z poczatku nie

przyznaje, z poczatku nie patrzalem na foto zeby przypadkiem nie nawiazac kontaktu wzrokowego-bo jeszcze obsypaloby mnie brodawkami ale teraz widze ze faktycznie jest cos na rzeczy
albo to zludzenie optyczne, albo za ciemny monitor ale jest tam cos charakterystycznego na gornej wardze-mam na koncu jezyka ale nie umiem skojarzyc, hmmmm... Wink

Strony

Skomentuj