Iran wystosował ostrzeżenie dla Izraela, że próby sprowokowania ataku na ich instalacje nuklearne spotka się ze stosowną odpowiedzią Teheranu, która może spowodować upadek państwa Izrael.

Generał Ahmad Vahidi w oświadczeniu wyemitowanym w irańskiej telewizji zagroził poważną odpowiedzią na próby napaści na Iran. Zbiegło się to z ostatnimi informacjami od międzynarodowych obserwatorów, których nie wpuszczono do części kompleksów nuklearnych. Według Izraela to dowód, że czas na działanie jest teraz, ale wybory prezydenckie w USA skutecznie paraliżują kroki, które mogłyby się nie spodobać społeczeństwu amerykańskiemu, które jest zmęczone wojnami.

Amerykanie wprost wyrazili obawę, że Izrael może sprowokować atak na Iran, co ostatecznie i tak wmanewruje USA w wielki konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie. USA będzie po prostu musiała szybko spieszyć z pomocą tropikalnym Żydom, bo Iran posiada zdolność uderzania celów na terenie Izraela. Państwo to obawia się, że Iran osiągnie pewien poziom, po którym zniszczenie jego programu nuklearnego będzie po prostu niemożliwe.

Władimir Putin stwierdził, że zwracanie uwagi na program nuklearny Iranu jest tylko mydleniem oczu, bo prawdziwym celem Izraela i USA w Iranie jest obalenie reżimu religijnego i instalacja w Teheranie marionetkowego rządu podległego Zachodowi.

Źródło: http://www.guardian.co.uk/world/2012/feb/25/iran-warns-israel-attack-nuclear