Kategorie:
W okolicy wulkanu Katla na Islandii nadal rejestrowany jest wzrost małych trzęsień ziemi, ale naukowcy powiedzieli we wtorek, iż nie ma bezpośredniego zagrożenia, że wzrost aktywności sejsmicznej spowoduje niebezpieczny wybuch.
"To jeden z najgroźniejszych wulkanów, więc będziemy bacznie go obserwować " powiedział Pall Einarsson z Uniwersytetu Islandii. "Powiedziałbym, że to normalne, iż trzęsienia ziemi są wykrywane w okolicy Katli. To, co jest trochę niezwykłe to fakt, że widzimy roje małych trzęsień ziemi, niektóre występują, co 10 minut. "
Islandia stoi na dużej wulkanicznej plamie gorąca znajdującej się w połowie grzbietu oceanicznego Atlantyku. Erupcje, częste dla całej historii Islandii, są wywoływane przez aktywność sejsmiczną, i kiedy magma z podziemi przeciska się na powierzchnię.
W ubiegłym roku wybuch wulkanu Eyjafjallajokull zmusił setki ludzi do ewakuacji i sparaliżował na tydzień międzynarodowy transport lotniczy z powodu chmury unoszącego się popiołu. A historia pokazuje, że gdy Eyjafjallajokull wybucha, budzi się Katla znajdująca się pod ogromną pokrywą lodową Myrdalsjokull .
Wzbudzenie Katli, grozi również katastrofalną powodzą, gdy nagle stopnieje pokrywa lodowa. Zwykle wulkan ten budzi się, co 80 lat lub więcej, a ostatnio wybuchł w 1918 roku. Aktywność w obrębie Katli zaczęła rosnąć w lipcu, ale od tego czasu staje się jeszcze silniejsza.
Najsilniejsze trzęsienie ziemi wykryte dotąd miało wielkość 3,0. Była tam również powódź ze strony topniejącego lodowca, która w lipcu doprowadziła do zniszczenia mostu.
Podobnie jak ludzie, każdy wulkan ma odmienną osobowość, mówi Einarsson. "Patrzymy na zachowanie, próbujemy analizy wzorców, a następnie staramy się wymyślić co się dzieje," mówi Einarsson. "W tej chwili jest to trochę trudne w interpretacji, ale można powiedzieć, że te sygnały z Katli to jakiś rodzaj działania w wulkanie i pewnego rodzaju ruchy magmy."
Geolodzy są również zaniepokojeni wulkanem Hekla, który w przeciwieństwie Katli, nie jest objęty przez lodowiec i produkuje mało aktywności sejsmicznej. W średniowieczu, Islandczycy nazywali wulkan Hekla, jeden z najbardziej aktywnych w kraju, "Bramą do piekieł", wierząc, że dusze są przeciągane do ognia poniżej.
"Gdybyśmy zobaczyli trzęsienia ziemi jak te, ale w Hekli, wtedy natychmiast jest to sygnał ostrzegawczy " powiedział Einarsson
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Zapraszam na forum:http://www.uzdrawianie.org/forum/
Wszystko jest względne...
Skomentuj