Samorząd lokalny w Ontario zainteresował się problemem dziwnego dźwięku

Kategorie: 

www.montrealgazette.com

Przez wiele miesięcy mieszkańcy południowej i zachodniej części  kanadyjskiej miejscowości Windsor zastanawiali się i martwili o wibracje nieznanego pochodzenia odczuwalne wraz z charakterystycznym  łoskotem.  Teraz, te tajemnicze pomruki pod miastem  znalazły zainteresowanie radnego jednej z dzielnic.

 

Al Maghnieh, mówi, że nadszedł czas, aby rozpocząć traktowanie zjawiska poważnie.

"To ma często miejsce i jest całkowicie realne," powiedział.

Maghnieh dodał, że ci, którzy uważają, że zjawisko to żart albo, że jego zwolennicy są "szaleni" muszą zrozumieć konsekwencje w zakresie ochrony zdrowia i środowiska.

"Mam na myśli, to, że faktycznie strach pomyśleć, że to się dzieje i wciąż nie możemy dokładnie określić, co to jest", powiedział.” Jest to potencjalnie bardzo niebezpieczne.”

Maghnieh powiedział, że po raz pierwszy zaczął odbierać połączenia telefoniczne od zaniepokojonych obywateli już w marcu. Ale aż do wczesnych godzin rannych w piątek - kiedy postanowił odwiedzić domy świadków odgłosu, doświadczył tego na sobie.

"To jest bardzo ostry, pełny dźwięk łoskotu" powiedział Maghnieh. "Czasami to jest jak szum".

Radny powiedział, że w jednym punkcie położył na ziemi w połowie pełną butelkę wody i widział wibracje powodujące fale na powierzchni. W innym miejscu, dało się słyszeć aluminiową elewację domu grzechoczącą ze względu na drgania.

"To było bardzo oczywiste i bardzo widoczne" powiedział Maghnieh. "Powodowało to wręcz dreszcze mojego kręgosłupa."

Maghnieh powiedział, że dotychczas miał ponad 20 telefonów i kilka e-maili od różnych ludzi w jego dzielnicy, którzy skarżyli się na odgłosy. Kiedy zainteresował się kilkoma ostatnimi raportami, właściciele dwóch domów zgodzili się, by mógł u nich zbadać to zjawisko.

 

Wizję lokalną zaplanowano w nocy między pierwszą a trzecią, ponieważ wtedy właśnie drgania są podobno najbardziej wyraźne.

 "Nie wiem, czy są silniejsze, czy nie. Może to tylko dlatego, że na zewnątrz jest ciszej ", powiedział Maghnieh.

Chociaż Ministerstwo Środowiska badało sprawę i wykluczyło źródła przemysłowe, Maghnieh powiedział, że to wymaga dalszego dochodzenia i pełniejszego wyjaśnienia sprawy.

"Nie można być setek ludzi tylko wyobrażających sobie te rzeczy," powiedział Maghnieh. "Potrzebujemy zasobów. Potrzebujemy współpracy. Potrzebujemy kogoś przypisanego do tego problemu. "

Teraz Maghnieh przygotowuje mapę swojego okręgu śledząc położenie dźwięków, z promienistymi obszarami informującymi gdzie dudnienia były najsilniejsze.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Mały

Mnie też tak jest. Ostatnio

Mnie też tak jest. Ostatnio miałem tak przed trzęsieniem w Japonii w marcu..... Czyżby znów się szykowało coś dużego ? Podobno na podstawie samopoczucia ludzi i zwierząt można przewidzieć trzęsienia........

Klikając codziennie  Pajacyka pomagasz Polskiej Akcji Humanitarnej dożywiać dzieci. ">http://www.pajacyk.pl==self==null]

Portret użytkownika Kruczysko

Wydaje mi się, ze tu nie

Wydaje mi się, ze tu nie chodzi o ten dźwięk, który słyszeliśmy z Kijowa lecz o infra dźwięki, które mają zakłucać prace naszych nażądów wewnętrznych ale nie jestem pewien czy o te akurat dźwięki chodzi bo z tego c wiem te o których pisze są prawie nie słyszalne. Aczkolwiek ciekaw jestem wyników śledstwa tego radnego :). Jeśli chodzi o te same dźwięki, które słyszymy z kijowa to wątpie by udało mu się je zlokalizować, musiał by szukać zdecydowanie wyżej :P. Tamte przypominały raczej ryk klaksonu ogromnego promu wpływającego do przystani (kosmicznego? ). Chciałbym coś takiego usłyszeć u siebie :), oj jak ja bym chciał :P.

Karuzela, karuzela....
Świat sie kręci i...   umiera...

Portret użytkownika gumbas

Niestety może też być tak, że

Niestety może też być tak, że Radny jest "podstawiony". Sprawa nabrała zbytniego rozgłosu i ludzie zaczęli węszyć,więc podstawiono "dobrego wujka", coby uspokoił ludzi, że "ktoś się tym zajął". Ale to już chyba przesadna paranoja Wink

Strony

Skomentuj