Kategorie:
Na Układ Słoneczny może czyhać niebezpieczeństwie z kosmosu! Tego typu oświadczenie nie zostało wydane przez zwolenników rychłego końca światła, ale przez naukowców astrofizyków. Na początku tego roku w Seattle (USA) odbyło się 217 spotkanie American Astronomical Society, podczas, którego zostały omówione obiekty najbardziej niebezpieczne dla naszej planety.
Z pomocą katalogu SDSS (Sloan Digital Sky Survey), naukowcy ułożyli listę gwiazd, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla Ziemi, na przykład znajdując się, bliżej i wpływając na nasz system planetarny zaburzając przestrzeń wokół na przykład rzucając w naszą stronę komety.
Okazało się, że z 40 000 najbliżej nas położonych czerwonych karłów (obiekty tej klasy są najbardziej powszechne we wszechświecie) 18 byłoby zdolne do "ataku" na Układ Słoneczny.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych bytów jest Obłok Oorta, olbrzymia przestrzeń, zawierająca miliardy brył lodu i głazów. Naukowcy uważają, że te ciała stale przechodzą przez Układ Słoneczny tak jak komety, i dochodzi do incydentów na powierzchni planet, czego dowodem są znajdowane głębokie kratery.
Sprawdzono też sytuację Ziemi. Chociaż Obłok Oorta znajduje się w odległości od 50 000 do 100 000 jednostek astronomicznych od Słońca, pod wpływem grawitacji planet w naszym Układzie Słonecznym, w tym naszej Ziemi, może być poddane aktywnemu bombardowaniu kometami, przynajmniej tak mówi John Bochanski z University of Pennsylvania.
Ostatnio, astrofizycy John Mathis i Daniel Uitmir z University of Louisiana doszli do wniosku, że wewnątrz Obłoku Oorta musi być obiekt, którego masa jest dwa razy większa od Jowisza. Może to być gazowy olbrzym lub brązowy karzeł, prawie gwiazda. Odległość to około 30 000 jednostek astronomicznych. Obiekt nazwany jest Tyche, po bogini szczęścia, której można przypisać siostrę złowrogą Nemezis. Przy okazji, według niektórych prognoz w przyszłym roku tajemniczej "gwiazda Nemezis" (jest ona także nazywana Nibiru i Planeta X) musi zniszczyć Ziemię...
Naukowcy są zaniepokojeni ilością asteroid odkrywanych ostatnio w okolicy Ziemi. Tylko w latach przeszłych i obecnych, na naszą planetę spadło kilka tych ciał niebieskich, ale na szczęście dość małych. Przy pomocy teleskopu WISE astrofizycy mają nadzieję, oznaczyć nawet 100 tysięcy planetoid, stanowiących potencjalne zagrożenie dla nas. Ale jeszcze bardziej poważne zagrożenie pochodzi z pasa Kuipera. Tak nazywamy gigantyczny pierścień poza orbitą Plutona, który składa się ze skał i planetoid, odległych od Słońca w znacznie mniejszej odległości niż Obłok Oorta, bo od 30 do 50 jednostek astronomicznych.
Są też inne niebezpieczeństwa. Na przykład, gwiazda Gliese 710 w gwiazdozbiorze Węża. Ten obiekt, którego masa wynosi około 0,6 masy Słońca, zbliża się do nas z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na sekundę i jest teraz w odległości 63 lat świetlnych.
Zostało to stwierdzone przez pracowników Rosyjskiego Obserwatorium Pulkovo. Astronom Vadim Bobylev korzystając z danych sondy Hipparcos na temat 35 000 gwiazd najbliżej nas, obliczył, że prawdopodobieństwo zbieżności Gliese 710 z naszym systemem wynosi 86 procent. Teoretycznie może do tego dojść w okolicy orbity Plutona. Jednak nastąpi to nie wcześniej niż za 1 450 000 lat.
Według historii obserwacji astronomicznych, w trakcie istnienia Układu Słonecznego zbliżenia "obcych" obiektów gwiazdowych miały miejsce wielokrotnie. W ciągu ostatnich dwóch milionów lat, zbliżyło się już dziewięć gwiazd. Prawdopodobnie przez dziesiątki milionów lat takich spotkań było znacznie więcej.
Nikt nie wie, czy takie zbliżenia nie powodowały zniszczenia życia na niektórych planetach. Poza tym, istnieje hipoteza, że Ziemia wielokrotnie spotkała się z globalnymi kataklizmami, w których wszystkie żywe istoty ginęły. Jakkolwiek szczerze mówiąc, wyginięcia i zbliżenia gwiazd do Układu Słonecznego absolutnie nie korelują ze sobą. Ponadto, od dawna wiadomo, że wymieranie na naszej planety nie były natychmiastowe, ale trwało tysiące lat.
Ponadto, niektórzy badacze wyrazili poważne wątpliwości, co do tych apokaliptycznych spekulacji. Po pierwsze, jak mówią, błąd w obliczeniach, jest zbyt duży, a po drugie, obliczenia obejmują bardzo szeroki przedział czasu, prawie miliard lat. Przez tak długi czas, według teorii prawdopodobieństwa, tylko 18 "niebezpiecznych" gwiazd przybywa do naszego systemu gwiezdnego na krytyczny dystans.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Ekoświatek
Każdy odpowiedzialny jest za własne słowa i treść wypowiedzi. Sposób w jaki traktuje drugiego człowieka świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. Mój awatar jest wyrazem stałości poglądów i niezmienności przekonań, mój prywatny bunt jednostki.
Każdy odpowiedzialny jest za własne słowa i treść wypowiedzi. Sposób w jaki traktuje drugiego człowieka świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. Mój awatar jest wyrazem stałości poglądów i niezmienności przekonań, mój prywatny bunt jednostki.
Liczy sie to w co wierzysz, lecz wiara ma jedynie tylko wtedy sens, gdy mozesz jej wartość uzasadnić
Skomentuj