Poziomy promieniowania UV nad Europą powinny nas zacząć interesować

Kategorie: 

gismeteo.ru

Promienie ultrafioletowe mają najbardziej wyraźny wpływ na organizmy żywe. Ta część widma słonecznego nazywane jest aktywną biologicznie. Stanowi ona około 5% promieniowania słonecznego docierającego do powierzchni Ziemi.

 

Promienie ultrafioletowe mają długość fal w zakresie od 100 do 400 nm. Wyróżniamy trzy podzakresy: A (UVA) - 315-400 nm, B (UVB) - 280-315 nm, C (UVC) - 100-280 nm. Na szczęście, promieniowanie ultrafioletowe (UVC w całości i 90% UVB) jest absorbowane przez ozon, tlen, parę wodną i dwutlenek węgla w atmosferze.

 

Oznacza to, że do powierzchnia Ziemi dociera pozostałe 10% UVB i UVA. W 1994 roku Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), wspólnie ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) wprowadziła numeryczne oceny promieniowania UV, tak zwany UV-index, który opisuje natężenia i maksimum promieniowania w ciągu dnia.

 

W bezchmurne niebo UV-index odpowiada napromienieniu w południe, kiedy jest najwyższe możliwe ryzyko narażenia na promieniowanie UV w ciągu dnia. Skala indeksu zawiera się w zakresie od 1 do 10. Na poszczególnych szerokościach geograficznych wartości UV zależą głównie od całkowitej zawartości ozonu w atmosferze, chmur oraz podłoża.

 

Im wyższa wartość wskaźnika, tym większa możliwość uszkodzenia skóry i oczu. Poziom promieniowania UV w ciągu dnia zmienia się, więc zmienia się i wartość UV-index. Maksymalna wartość osiągana jest w ciągu czterech godzin w okresie od południa (± 2 godziny od południa). W wielu krajach w okresie letnim, wartość indeksu UV, pokazuje się w prognozie pogody, jako normalne uzupełnienie informacji meteorologicznych.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika gregor

mysleze wszyscy jestescie z

mysleze wszyscy jestescie z innejplanety albo niepotraficie czytac o czym jest temat  a jesli chodzi juz o wasze pryszcze to inny rozdzial tutajmozesz dostac zminy pigmentu skoryktory miejscowo moze doprowadzic do raka skory .

Portret użytkownika mira 69

 wiecie co,założę się , że

 wiecie co,założę się , że jeszcze dzisiaj jakaś ,,oświecona'' dusza wymyśli,że te pryszcze to na pewno kara boska za szaleństwa w poprzednim życiu ! proszę nie nakręcajcie się tak bardzo... nie wszystkim nadmiar słońca służy. To moje zdanie i kropka ! pozdrowienia dla wszystkich amatorów opalania !

Portret użytkownika Roni Tornado

A- ta, JA NIE MAM UCZULENIA

A- ta, JA NIE MAM UCZULENIA NA SŁÓŃCE, tylko trądzik młodzieńczy. Ten trądzik zaczął mi się w 4 klasie podstawówki, i teraz mam go cały czas w dorosłym życiu. Koszmar. Żeby mi te pryszcze choć na lato zeszły muszę opalić skurę. Tylko słońce może mi pomóc.

Portret użytkownika KATHY

Olejek z NIGELLA SATIVA (

Olejek z NIGELLA SATIVA ( Czarnuszka) jest odpowiedzia na wszelakie problemy ze skora ( i nie tylko!!) Choc nazywana jest czarnym kminkiem to jednak tym nie jest i trzeba uwazac w sieci i nie tylko na oszustow. Wspaniale na Egzeme, luszczyce, rybia luske itp. Kolega odkad dostal buteleczke ode mnie w prezencie ( jakies 18 miesiecy temu) po raz pierwszy w zyciu nie ma nawrotow luszczycy! Pocztajcie w sieci. Ja sama uzywam tego przy zapaleniu ucha (kilka kropelek cieplego olejku i po wszystkim) Kolezance pomaga przy atakach astmy. Ogolnie jest rewelka. Polecam

CS Rulezzzz!

Portret użytkownika Roni Tornado

Mira 69, ja też miałam tak

Mira 69, ja też miałam tak zwane pryszcze na plecach ale też na rękach i twarzy. Po opaleniu się rany pięknie się zabliźniały a pryszcze się wypalały i znikały. Dla mnie na te oporne i nie do zlikwidowania problemy dermatologiczne pomaga tylko i wyłącznie słońce. A naskórek się nie niszczy od słońca, tylko złuszcza się stary naskórek, który należy zrzucić a pod nim jest już nowy.

Portret użytkownika A-ta

to by się zgadzało; od 10

to by się zgadzało;
od 10 roku zycia jestem uczulona na słońce i to bardzo mocno;
choć powinnam napisać - byłam;
bo od tak lat 6-7 uczulenie stawało się coraz słabsze; obecnie niemal mi nie dokucza;
córka cierpi mocniej, ale to i tak jest "pikuś" w porównaniu do tego, jak ja reagowałam jako dziecko; wystarczyła ekspozycja 10 minutowa i plamy gotowe; dziecko "łapie" uczulenie dopiero po około godzinie i w małym stopniu;

Skomentuj