Włosi ewakuują się z Rzymu obawiając się wielkiego trzęsienia ziemi

Kategorie: 

concurringopinions.com

W stolicy Włoch rozpowszechniła się plotka na temat możliwego trzęsienia ziemi. Podstawą miała być prognoza sejsmologa z 1915 roku, który przewidział, że wielkie trzęsienie nawiedzi Rzym 11 maja 2011 roku. W firmach zauważono, że jedna na pięć osób bierze wolne tego dnia a wielu nie posłało dzieci do szkół i pojechali na plaże lub na wieś.

 

Jak donosi Daily Telegraph Rzymianie traktują to na tyle serio, że lokalne gazety zaczęły nawet wydawać poradniki survivalu na temat sposobów przetrwania w trakcie trzęsienia ziemi. Panikę podsycają portale społecznościowe, jak Facebook i Twitter oraz smsy, które przekazywane jeden do drugiego rozpropagowały prognozę Raffaela Bendiniego z 1915 roku o wielkim wstrząsie w Rzymie 11 maja 2011. Poobno ten sejsmolog przewidział prawidłowo inne trzęsienia we Włoszech i robił to aż do swojej śmierci w 1979.

Barman o imieniu Massimo powiedział: "Ludzie mówili o tym od ostatniego tygodnia. Znam dziesiątki osób, które wzięły sobie wolne. Ja będę spał dzisiaj z żoną w kamperze poza miastem”

Bendandi wierzył, że ruch płyt tektonicznych i w skutku trzęsienia ziemi są rezultatem odpowiedniego ustawienia planet, Księżyca i Słońca i, że są doskonale przewidywalne.

 

W 1923 przewidział wstrząsy, które wydarzyły się w centrum Włoch, pomylił się tylko o dwa dni. Za swoją pracę cieszył się przychylnością faszystowskiego dyktatora Benito Mussoliniego i otrzymał tytuł szlachecki, ale mimo to został poproszony o nie robienie więcej przepowiedni by uniknąć paniki.

 

Jednak nowoczesna sejsmologia kwestionuje wpływ planet na tektonikę i teorie Bandiniego zostały odrzucone, jako pozbawione cech naukowych.

 

Sejsmolog Alessandro Amato, pracujący dla Włoskiego Instytutu Geofizyki powiedział:

“Nie ma absolutnie żadnego dowodu pozwalającego mówić, że w Rzymie, 11 maja 2011 roku dojdzie do jakiegokolwiek trzęsienia ziemi I mówimy to setkom ludzi, którzy do nas dzwonią”

"Jest możliwe, że w ciągu dnia na terenie całego kraju dojdzie do około 30 małych wstrząsów, ale to coś całkowicie normalnego i to, sa poziomy, których się spodziewamy”

"To nie jest naukowo możliwe, aby przewidzieć trzęsienie, co do dnia. Dlatego też mamy teraz w Instytucie dni otwarte, aby lepiej informować ludzi”

 

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Panicz Konrad

przypominam, że codziennie są

przypominam, że codziennie są średnio CZTERY trzęsienia ziemi o tej sile... ja też mogę przewidzieć, że np jutro zatrzęsie się ziemia, a w roku 2012 będzie przynajmniej jedno trzęsienie ziemi powyżej 8.0... ale co ja wam będę mówił, wy wiecie lepiej...

Portret użytkownika adiiiii

moim zdaniem to jest jedenie

moim zdaniem to jest jedenie chwyt  który wykorzystaja ci ktorzy mogli by zyskac na takiej katastrofie duze ilosci pieniedzy. Tak jak jest wyzej napisane nie da sie co do dnia przewidziec trzeseiania ziemii wiec nie widze problemu

Portret użytkownika waryjat

Zgadza się to jest dziwne że

Zgadza się to jest dziwne że każde medium głównego ścieku o tym nadaje od czasu do czasu. Teraz mają różne scenariusze do wykorzystania w zależności od sytuacji. Można powiedzieć "widzicie te oszołomy od teorii spiskowych WTC7,Obama,akt urodzenia Kenijczyka itd " no a w przypadku zaistnienia trzęsienia scenariuszy jest znacznie więcej.

Portret użytkownika Ostrożna

Mówią o tym wszystkie

Mówią o tym wszystkie publiczne media, a jak wiadomo milczą tylko na temat tego, co jest prawdziwe. Skoro otwarcie podjęli temat, to pewnie zmienili plany.
Chociaż z drugiej strony... Wyobraźcie sobie, że wszystko się sprawdza. Wszyscy wiedzą, że była przepowiednia, więc łatwo się nią zasłonić. Wielu niedowiarków zaczęłoby się naprawdę bać, gdyby wszystko się sprawdziło. A taki strach bardzo łatwo jest wykorzystać.

Skomentuj