W regionie Archangielska na poligonie testowano nową broń i doszło do sytuacji, która nie powinna się wydarzyć. Rakieta odbiegała od ustalonej trajektorii i spadła na miejscowość Nenoksa.

Według Ministerstwa Obrony Rosji, obyło się bez ofiar w ludziach i większych uszkodzeń. Jak podaje lokalny portal Prawda Sewera (org. Правда Севера), pocisk spadł na wolnostojący trzypiętrowy budynek, wybudowany z cegły. W wyniku zdarzenia wybuchł pożar, który szybko ugaszono.

„Rosyjskie Ministerstwo Obrony przeprowadzało testy odpalania rakiet. Po wystrzeleniu doszło do awarii, w wyniku której rakieta odeszła od żądanej trajektorii i spadł w pobliżu miejscowości Nenoksa" - powiedział przedstawiciel Ministerstwa Obrony.

Agencja TASS podaje, że rakieta spadła na dom i że nikt nie został ranny. Obecnie badane są przyczyny niekontrolowanego upadku pocisku.