Kategorie:
Drony stały się niezwykle popularne. Choć korzysta z nich przede wszystkim wojsko, bezzałogowe aparaty latające stały się bardziej przystępne cenowo, a co za tym idzie, każdy chciałby z nich korzystać do różnych celów - np. robić zdjęcia i filmy. Jednak bezzałogowce mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla ruchu w powietrzu. W Japonii wzięto ten problem pod uwagę i utworzono nową, specjalną jednostkę "antydronową".
Jeśli ktoś zechce sobie porobić zdjęcia w Japonii przy pomocy drona, od teraz będzie musiał mieć się na baczności. Jeśli jego niewielki aparat latający wkroczy w strefę gdzie obowiązuje zakaz lotów, policja zacznie ostrzegać operatora i będzie domagać się aby jego dron zawrócił. Oczywiście na samych ostrzeżeniach się nie zakończy.
Jeśli operator zignoruje wezwania policji, na miejsce zjawi się duży, policyjny dron który zwyczajnie złapie intruza w sieć. Może wydawać się że jest to raczej słaby pomysł ale w rzeczywistości jest dość skuteczny, co widać na powyższym nagraniu. Zresztą lepsze jest używanie siatki niż strzelanie do drona. Możliwe że służby innych państw również zechcą skorzystać z tej techniki.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj