Tajemnice układu nuklearnego między Węgrami a Rosją

Kategorie: 

Koalicja rządząca węgierskiego parlamentu 130 głosami zdecydowała o nieujawnianiu przez trzydzieści lat szczegółów umowy na budowę dwóch bloków jądrowych Paksz, w których tworzenie zaangażowani są specjaliści Rosatom.

 

Koalicji rządzącej udało się pokonać opór i obalić sprzeciw opozycji w tej sprawie. Przeciwników porozumienia, największego o 25 lat, niepokoi fakt, że Rosatom został wybrany bez przetargu na realizację przedsięwzięcia. Ponadto koalicja rządząca zignorowała wymogi Komisji Europejskiej w sprawie ujawnienia informacji dotyczących zamówienia, zarówno technicznych jak i finansowych.

 

Węgry wysupłają dziesięć miliardów dolarów na budowę bloków jądrowych Paksz, co może mieć niekorzystny wpływ na budżet państwa. Węgierska opozycja uważa, że porozumienie zawarte z Rosją jest niekonstytucyjne.

 


 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika bogdan4957

Nigdy nie byłem zwolennikiem

Nigdy nie byłem zwolennikiem wojen,ani zbrojeń jądrowych.Ale niestety nadeszły czasy,kiedy coraz bardziej z dnia na dzień światowe państwa wraz ze swoimi społecznościami powoli dążą do samo określenia się,po której ze stron barykady zajmą swoje miejsce.Biorąc pod uwagę światową postępującą destabilizację moralną i militarną,upadek gospodarczy narodów,manipulacja rządami światowymi itp,której autorem jest USA i jej coraz większa presja połączona z pazernością i chęcią ograniczenia wolności światowej populacji,uzurpując sobie prawo bycia światowym strużem prawa,pożądku i pseudo wolności,zwanej zgniłą demokracją poprzez swoją zaborczą agresywną i złodziejską polityką.Uważam że zamiary Węgier i Rosji w tym temacie są jak najbardziej logiczne,zrozumiałe i odpowiedzialne.To tylko nasz NIErząd,swoimi działaniami prowadzi nas jak baranka na rzeź.

asenizator

Portret użytkownika Wielki Wyzwoliciel Rusi

Jako ze temat wygasl pisze

Jako ze temat wygasl pisze tu:

Znany rosyjski analityk Andriej Iłłarionow demaskuje prawdziwych sprawców mordu. Logikę jego argumentów trudno podważyć. Według niego, do rosyjskiego opozycjonisty strzelało kolejno dwóch zabójców – pierwszy go tylko zranił i uciekł, drugi – dobił i „zamienił się w kluczowego świadka zdarzenia”.

Pisaliśmy już, że pierwszym mężczyzną strzelającym do Niemcowa – tym, którego widać potem na nagraniu z kamery jak ucieka samochodem z miejsca zdarzenia – był prawdopodobnie Adam Delichmanow – człowiek od „mokrej roboty” szefa prorosyjskich władz Czeczenii Ramzana Kadyrowa.

Jednak zranił on tylko Niemcowa oddając do niego dwa strzały – twierdzi Iłłarionow. Leżącego rosyjskiego opozycjonistę dobił czterema strzałami Wiktor M. – mężczyzna, który wcześniej szedł za Niemcowem i jego przyjaciółką, występujący obecnie jako rzekomy „kluczowy świadek zdarzenia”.

Trzecim uczestnikiem zabójstwa był prawdopodobnie kierowca pługa śnieżnego Siergiej B., którego pojazd osłonił pierwszego mordercę przed kamerą i który potem zatrzymał się kilka metrów za miejscem zbrodni.

Początkowo rosyjskie władze próbowały w ogóle ukryć obecność tego pługa na miejscu zdarzenia. Potwierdziły to dopiero po upływie jednej doby, kiedy w sieci pojawiło się nieoczekiwanie nagranie z kamery telewizji TVC, na którym pług ten jest widoczny.

Jego kierowca Siergiej B. twierdzi, że w ogóle nie widział zabójstwa, które rozegrało się 5 metrów od niego. Rodzi się więc podstawowe pytanie: jeśli nie widział, to dlaczego natychmiast zatrzymał się dokładnie w tym miejscu i stał nieruchomo przez 45 sekund nie wychodząc z kabiny? Na co czekał?

Dopiero po tym czasie podeszła do niego przyjaciółka Niemcowa, z którą rozmawiał ok. 4 minuty, a potem ruszył pędem i bynajmniej – wbrew temu co sam twierdzi – nie kontynuował już odśnieżania.

Wszystko wskazuje więc, że pierwszy z zabójców Niemcowa mógł przyjechać na miejsce zbrodni właśnie jako pasażer tego pługa. Nie jest prawdziwa podawana przez rosyjskie władze wersja, że zabójca wszedł po schodach na most, minął się z Niemcowem, a następnie zawrócił i strzelił mu w plecy. Dlaczego? Bo tego po prostu nie ma na nagraniu!

W rzeczywistości zabójca wyskoczył z kabiny bardzo wolno jadącego wzdłuż chodnika pługa i oddał tylko dwa strzały, ewentualnie strzelił przez okno, a potem wysiadł, przeskoczył przez barierkę i zbiegł drugim samochodem, który zatrzymał się za pługiem.

Zabójca ten nie mógł – jak twierdzi rosyjska policja – strzelić sześć razy, gdyż z nagrania wynika, że od momentu zasłonięcia idącego Niemcowa przez pług do chwili kiedy morderca zza niego wybiega minęły zaledwie dwie sekundy. Z pistoletu Makarowa można w tym czasie oddać najwyżej dwa strzały.

Na miejscu znaleziono jednak 6 łusek, musiał więc strzelać ktoś jeszcze. Drugim zabójcą był Wiktor M., który obecnie występuje jako „świadek zdarzenia”. Twierdzi, że szedł około 80 metrów za Niemcowym i jego przyjaciółką ale miał uwagę skupioną na swoim smartfonie. Widział jednak uciekającego do samochodu zabójcę „ubranego w niebieskie dżinsy i brązowy sweter”.

Wiktor M. twierdzi też, że kiedy zobaczył jak Niemcow pada „natychmiast rzucił mu się na pomoc”. Na jego rękach „Niemcow jeszcze charczał, a za chwilę zmarł”.

Tymczasem z analizy nagrania wynika, że mężczyzna był nie 80, a 200 metrów za Niemcowem i jego przyjaciółką i bynajmniej nie w linii bezpośredniego widzenia. Jak wobec tego mógł widzieć szczegóły stroju zabójcy, tym bardziej, że – jak sam przyznaje – miał uwagę skupioną na smartfonie?

Widać też wyraźnie, że bynajmniej „nie rzuca się na pomoc Niemcowowi” tylko zbliża się normalnym, co najwyżej energicznym krokiem – ok. 7,5 km/h i dociera na miejsce zbrodni po ok. 1,5 minuty od chwili kiedy padły pierwsze strzały.

Dalszy przebieg wydarzeń był – zdaniem Iłłarionowa – następujący: przyjaciółka Niemcowa zostawia go rannego leżącego na chodniku, podchodzi do pługa śnieżnego i zaczyna rozmawiać z jego kierowcą. W tym czasie Wiktor M. pochyla się nad rannym politykiem, stwierdza, że ten jeszcze żyje i oddaje do niego kolejne cztery strzały.

Potem pozostaje na miejscu zdarzenia i „zamienia się w kluczowego świadka”. W świetle tej wersji staje się też jasne dlaczego na miejscu zbrodni znaleziono potem łuski z różnej broni.

Na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na pięć dziwnych zdarzeń wokół toczącego się śledztwa. Po pierwsze – przyjaciółka Niemcowa Anna Duricka, po 3-dniowym przesłuchaniu przez rosyjskie służby, złożyła oświadczenie w stylu „niczego nie widziałam, nie słyszałam, nie zapamiętałam, chcę wrócić na Ukrainę”.

Po drugie – nie wiadomo dlaczego to nie ona, choć szła z Niemcowem, ale Wiktor M., który był 200 metrów z tyłu i poza polem widzenia oraz kierowca pługa, który „nic nie widział” – są przez policję uznawani za „kluczowych świadków”?

Po trzecie – nie wiadomo dlaczego rosyjska policja ogłosiła po zabójstwie, że morderca uciekł „białym samochodem” i przez cały czas uparcie tego „białego samochodu” szukała, choć na filmie widać wyraźnie, że samochód nie był biały?

Po czwarte – dziennikarze naliczyli w bezpośrednim sąsiedztwie zdarzenia 7 kamer monitoringu, a na całym moście 18. Dlaczego nie ma z nich żadnych zapisów, chociaż władze miejskie zapewniają, że kamery ani nie były w tym czasie zepsute, ani remontowane?

Po piąte – o ile szczegółowa biografia przyjaciółki Niemcowa jest doskonale znana, to na temat tożsamości pozostałych dwóch „świadków” władze nie chcą powiedzieć ani słowa. Tymczasem okazuje się, że jeden z nich – kierowca pługa Siergiej B…. już nie pracuje w zakładzie oczyszczania miasta! Zwolnił się kilka dni po zabójstwie Niemcowa.

„Przypomina to do złudzenia kluczowego świadka Katastrofy Smoleńskiej – dyspozytora lotów Krasnokutskiego, który odszedł kilka dni po tym zdarzeniu” – zauważa Iłłarionow.

Nieudolne próby zafałszowania przez rosyjską policję przebiegu zabójstwa Niemcowa, kierowanie śledztwa na fałszywe tory i masowa dezinformacja na jego temat uprawiana przez putinowskie media najlepiej wskazują, kto był zleceniodawcą tej zbrodni – konkluduje Iłłarionow.

Portret użytkownika N1KT

PIER****NA PARANOJA ! Niemcy

PIER****NA PARANOJA !
Niemcy ogłaszają że koniec z reaktorami i wyłączają powoli wszystkie na zawsze. Przechodzą na
prawdziwą energię ekologiczną ze słońca, wiatru, wody a tym debilom budowanie bomb jądrowych się zachciało bo do niczego innego te gówniane trucicielskie elektrownie nie służą - energia z nich to tylko przy okazji i to za szmal który jeszcze im płacą zjadacze chleba - obŻYDLIWE...
KUR** stoją w miejsu z Fukushimą - cały świat już uje**ny - wszystko zaraz zacznie chorować i wariować a ci dalej ciągle te same kłamstwa bajeczki...
https://www.youtube.com/results?filters=today&search_query=fukushima&lclk=today
 
Energia atomowa czytaj energia do zabijania i tworzenia raka - nieuleczalnych chorób i genetycznych mutacji...

Portret użytkownika lolo

Nijak u osób zajmujących się

Nijak u osób zajmujących się NWO nie mogę zrozumieć tego entuzjastycznego podejścia do Putina. Nie wiem skąd to przekonanie, że nagle Rosja stała się wolna od globalistycznych wpływów skoro przez 70 lat była w ich awangardzie a dawny aparatczyk stoi na czele państwa. Państwa, w którym do łask przywraca się Dzierżyńskiego - proszę mi tylko nie zarzucać egzaltacji Obamą czy Zachodem w ogólności, można przeczytać moje wypowiedzi na ten temat. Że Putin goni homoseksualistów czy daje na Cerkiew? Ha. Mam znajomą osobę, chociaż obecnie bez kontaktu, która Rosję ze względu na powiązania rodzinne zna dosyć dobrze i sporo czasu tam przebywała, oraz biegle zna j. rosyjski i na moje stwierdzenie, że jakby Cerkwii kazano zaaprobować homo czy modlić się do Stalina to by było "da", odparła "owszem" z dodanym, że na prowincji nadal "batiuszka Stalin".
A tu link do artykułu "przedrukowanego" z innego pisma a opublikowanego na "Frondzie" (nie zajmuję się teraz tym co myślę o tym portalu czy wydawnictwie):
http://www.fronda.pl/a/ks-henryk-zielinski-rosja-dla-wielkich-bezecenstw-potrzebuje-wielkich-hasel,48256.html

 
Jacy ludzie - takie czasy.

Portret użytkownika achiles

Jeśli naprawdę jeszcze tego,

Jeśli naprawdę jeszcze tego, nie rozumiesz, to ku twej wygodzie polecam wersję filmową w celu zapoznania się dlaczego bardziej obecnie większość myślących ludzi, w NASZYM KRAJU pokłada swoje nadzieje w PUTINIE, jak w OBAMIE. Polecam ten cykl serialowy, dla wszystkich młodych ludzi, którzy z oczywistych powodów, mają braki w prawdziwej wiedzy: 
Oliver Stone opowiada o nieznanych fragmentach historii Stanów Zjednoczonych i ujawnia fakty, o których amerykańscy patrioci woleliby zapomnieć. Pierwszy z 10 odcinków historycznej sagi "" już dziś na kanale Planete+. 
Zdarzenia można czytać ciągle na nowo, czyli amerykański reżyser w roli historyka. Oliver Stone, laureat trzech Oscarów, nakręcił opowieść o swoim widzeniu dziejów - pisze Małgorzata Piwowar.
- Zjeździłem pół świata kręcąc filmy – wiem teraz znacznie więcej – wyjaśnia Oliver Stone. – Zaniepokoiło mnie, że dziś dzieciom przedstawia się wizję świata taką, jak kiedyś mnie. Media karmią nas newsami pomijając to, co najważniejsze. Napoleon powiedział kiedyś, że historia to uzgodniony zestaw kłamstw.
I dlatego Oliver Stone postanowił nakręcić film o przemilczanej historii Ameryki.
- I choć wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi – chodzi o to, by ludzie coś sobie uświadomili – wyjaśnia reżyser.
 
Pierwszy z dziesięciu odcinków tej historycznej sagi -„Historii Stanów Zjednoczonych według Olivera Stone'a", którą sam wyprodukował, wyreżyserował i opatrzył komentarzem, pokazana zostanie w czwartek o 21 w Planete. (następne odcinki w kolejne czwartki o tej samej porze).

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem