Przepowiednia o Ragnaroku się potwierdziła, Wikingowie mogli przewidzieć koniec świata

Image

Źródło: zmianynaziemi

Przełomowe badania duńskich naukowców rzuciły zupełnie nowe światło na jedną z najbardziej intrygujących legend skandynawskich. Okazuje się, że starożytna przepowiednia o Ragnaroku - nordyckim końcu świata - może być czymś więcej niż tylko barwną opowieścią przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Najnowsze odkrycia sugerują, że za tą apokaliptyczną wizją mogą stać rzeczywiste wydarzenia, które na zawsze zmieniły oblicze średniowiecznej Skandynawii.

 

 

Zespół badaczy z Muzeum Narodowego w Danii dokonał fascynującego połączenia między starożytnymi tekstami a dowodami naukowymi. Wykorzystując zaawansowane techniki dendrochronologiczne, czyli badanie słojów drzew, naukowcy odkryli niepokojący wzorzec w historii klimatycznej regionu. W latach 539-541 naszej ery doszło do dramatycznego załamania wzrostu drzew, co wskazuje na nagłe i drastyczne ochłodzenie klimatu.

 

To, co początkowo mogło wydawać się lokalnym fenomenem, znalazło potwierdzenie w badaniach przeprowadzonych tysiące kilometrów dalej. Analiza rdzeni lodowych z Grenlandii ujawniła ślady nie jednej, ale dwóch potężnych erupcji wulkanicznych, które wystąpiły w tym samym okresie. Te gigantyczne wybuchy uwolniły do atmosfery takie ilości siarki i pyłu, że skutecznie zablokowały dostęp promieni słonecznych do powierzchni Ziemi.

 

Skutki tej katastrofy były druzgocące dla ówczesnych społeczności. Archeologiczne znaleziska z terenu Danii malują ponury obraz masowego exodusu z osad i desperackiej walki o przetrwanie. Szczególnie intrygujący jest gwałtowny wzrost liczby zakopanych skarbów z tego okresu. Te cenne przedmioty, starannie ukryte w ziemi, najprawdopodobniej stanowiły ofiary składane bogom przez zrozpaczonych mieszkańców, błagających o powrót słońca i ciepła.

Image

Związek między tymi wydarzeniami a legendą o Ragnaroku staje się jeszcze bardziej fascynujący, gdy przyjrzymy się szczegółom zawartym w starożytnych tekstach, szczególnie w Wróżbiarstwie Völvy. Opisany tam koniec świata rozpoczyna się od fimbulvetr - wielkiej zimy, która ma poprzedzać ostateczną zagładę. W świetle nowych odkryć, te opowieści nabierają zupełnie nowego znaczenia.

 

Co więcej, legenda o Ragnaroku wspomina o zalaniu Midgardu - świata ludzi - oraz śmierci największych bóstw nordyckich panteonu. Czy możliwe, że te dramatyczne obrazy są w rzeczywistości poetyckim zapisem prawdziwej katastrofy klimatycznej? Nagłe ochłodzenie mogło przecież doprowadzić do powodzi wywołanych topniejącymi lodowcami, a śmierć bogów mogła symbolizować załamanie się dotychczasowego porządku świata.

 

Znaczenie tych odkryć wykracza daleko poza samą archeologię czy historię. Pokazują one, jak głęboko katastrofy naturalne mogą wpłynąć na rozwój kultury i religii. Co więcej, badania te stanowią kolejny dowód na to, jak wrażliwa jest nasza cywilizacja na gwałtowne zmiany klimatyczne. W czasach, gdy coraz częściej mówimy o globalnym ociepleniu, ta lekcja z przeszłości nabiera szczególnego znaczenia.

 

Być może największą ironią jest to, że starożytni Skandynawowie, tworząc mit o Ragnaroku, nie tylko opisywali swoją przeszłość, ale też nieświadomie ostrzegali przyszłe pokolenia przed możliwymi konsekwencjami zmian klimatycznych. W ten sposób ich apocaliptyczna wizja staje się nie tyle przepowiednią końca świata, co przestrogą przed tym, co może nas czekać, jeśli nie będziemy dbać o naszą planetę.

 

79.2
6 głosów, średnio 79.2 %

przewrotna logika cyt. - Nagłe ochłodzenie mogło przecież doprowadzić do powodzi wywołanych topniejącymi lodowcami - dzisiaj straszą tak samo globalnym ocipieniem.

18
0

Z tym zakopywaniem skarbów czy nawet "tylko" co cenniejszych przedmiotów to raczej nie jest kwestia składania darów dla Bogów lecz najwyklejsza panika zamozniejszych w okresach rozpadu społecznego. Na terenie Polski ok. 500 r.p.n.e. najazd Scytów spowodował praktyczny upadek i zniszczenie kilkuset grodów Kultury Luzyckiej . I z tego okresu były znajdowane i dalej sie to zdarza tzw. depozyty , a to bizuteri zlotej i brazowej , a to nawet "tylko" narzedzi i złomu brazowego i zelaznego dosc wówczas cennego. Bywały znaleziska po kilkaset sztuk. W Wielkiej Brytani znajdowane sa depozyty pieniezne i bizuteryjne z okresu rozpadu władzy rzymskiej w tym kraju. W Polsce były kiedys i całkimniedawno znajdowane ogromne depozyty monet z okresu szalelejacych epidemi dzumy. Kiedys takie słynne znalezisko nyło na Slasku . A dosłownie 2 lata temu w miescie koło mnie w kosciele znaleziono depozyt ukryty w zakamrkach hali do mszy. I to na grube pieniadze.

3
0

Koniec świata - czy raczej zakończenie systemu rzeczy ?

A dlaczego w Biblii np. katolickiej wprowadzili zwrot „koniec świata w Mateusza 24:3” , bo ta religia nie widzi przyszłości dla planety Ziemi i ludzkości aby wiecznie na niej zżyła szczęśliwa i Ziemia była rajem dla całej ludzkości , bo jednych ludzi wysyła do nieba , innych do piekła , a innych jeszcze do mitycznego czyśćca , a planeta Ziemia ma być zniszczona , a to są ale nauki Diabelskie , bo to Szatan Diabeł wszystko robi aby zamierzenie co do ludzkości i planety jakie Bóg Biblii Jehowa zamierzył uczynić się nie spełniło ,a jak powinno być Biblia PNS podaje :

Mateusza 24:  A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do niego na osobności uczniowie, mówiąc: „Powiedz nam: Kiedy to nastąpi i co będzie znakiem twojej obecności+ oraz zakończenia systemu rzeczy?”+

Zakończenie „systemu rzeczy” a „koniec świata” to zwroty które się zaprzeczają :

 

Czy Ziemię czeka zagłada?

„KONIEC świata nigdy nie wychodzi z mody, przynajmniej w przemyśle filmowym” — napisał felietonista John Scalzi. Dlaczego apokaliptyczne filmy cieszą się takim zainteresowaniem? Wspomniany autor wysnuł wniosek: „Ponieważ odwołują się do naszych lęków”. Czy ty też tak uważasz? Czy mamy podstawy do niepokojenia się o to, jak i kiedy Ziemia i znajdujące się na niej życie ulegnie zagładzie?

Niemal codziennie słyszymy o klęskach żywiołowych siejących spustoszenie w różnych rejonach świata. W telewizji i Internecie często można zobaczyć materiały filmowe ukazujące straszne zniszczenia. Kiedy ciągle widzi się realistyczne obrazy ukazujące ofiary i zrujnowane miejsca, łatwo można zacząć postrzegać koniec świata jako prawdziwe zagrożenie, a nie jedynie wymysł filmowców.

Naukowcy jeszcze podsycają te obawy, tworząc różne scenariusze zagłady naszego globu. Niektórzy spekulują nawet o domniemanej „dacie ważności” Ziemi. W marcu 2008 roku na łamach czasopisma o tematyce astronomicznej opublikowano prognozy dwóch uczonych, zdaniem których za 7,59 miliarda lat nasza planeta wyparuje, pochłonięta przez Słońce (Monthly Notices of the Royal Astronomical Society).

Czy Ziemia rzeczywiście któregoś dnia przestanie istnieć?

Czy nasza planeta ma „datę ważności”?

Biblia zapewnia: „Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi, a ziemia trwa po wszystkie czasy” (Koheleta [Kaznodziei] 1:4, Biblia Tysiąclecia). Jehowa „założył ziemię na jej ustalonych miejscach” i zaprojektował ją, by istniała „po czas niezmierzony, na zawsze” (Psalm 104:5). Czy te słowa natchnione przez Boga są zbyt piękne, żeby mogły być prawdziwe? Dlaczego możemy wierzyć, że Ziemia nie ulegnie zagładzie, skoro niektórzy naukowcy twierdzą co innego?

Pomyśl o produktach leżących na sklepowej półce. Niektóre oznaczone są datą ważności. Kto ją ustalił? Czy było to jedynie przypuszczenie kierownika sklepu? Oczywiście, że nie! Ową datę wyznaczył producent. Polegamy na niej, ponieważ wytwórca najlepiej zna swoje wyroby. O ileż bardziej powinniśmy ufać Twórcy naszej planety! Jego Słowo wyraźnie oznajmia, że On ‛mocno utwierdził ziemię’, aby trwała po wieczne czasy. Nasza planeta nigdy się nie „przeterminuje”! (Psalm 119:90).

Ale czy nieodpowiedzialni ludzie nie mogą tak zrujnować naszego globu, że nie da się go już naprawić? W żadnym razie! W przeciwieństwie do człowieczych twórców Jehowa ‛może zrobić wszystko’ (Hioba 42:2). Dlatego dał nam zapewnienie: „Tak też będzie z moim słowem, które wychodzi z moich ust. (...) Pomyślnie spełni to, z czym je posłałem” (Izajasza 55:11). Możemy być przekonani, że „nasz Twórca” usunie każdą przeszkodę stojącą na drodze do realizacji Jego zamierzenia co do Ziemi (Psalm 95:6). Na czym polega to zamierzenie i jak Bóg je spełni?

Wspaniała przyszłość dzięki Królestwu Bożemu

Oprócz zagwarantowania, że Ziemia nigdy nie przeminie, Słowo Boże oznajmia, iż Stwórca „ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana” (Izajasza 45:18). Co prawda nasza planeta jest zamieszkana już od tysięcy lat, ale nie oznacza to, że Boże zamierzenie zostało ostatecznie zrealizowane.

Jehowa jest „szczęśliwym Bogiem” i „miłuje sprawiedliwość” (1 Tymoteusza 1:11; Psalm 37:28). Pragnie, aby wszyscy ludzie żyli w szczęściu i nie doznawali niesprawiedliwości. W celu zrealizowania swego zamiaru przepowiedział, że ustanowi w niebie Królestwo, które obejmie władzę nad całą Ziemią (Daniela 2:44). Jezus podczas swej ziemskiej służby stale mówił o królewskim rządzie Bożym. Zachęcał uczniów, aby modlili się o przyjście tego Królestwa, ponieważ wiedział, jakich błogosławieństw zazna ludzkość pod jego panowaniem (Mateusza 6:9, 10; 24:14). Wymieńmy kilka z nich.

▪ Powszechny pokój i bezpieczeństwo, gdyż Bóg położy kres wojnom (Psalm 46:9).

▪ Obfitość pożywienia dla każdego (Psalm 72:16).

▪ Koniec problemów ze zdrowiem — „żaden mieszkaniec nie powie: ‚Jestem chory’” (Izajasza 33:24).

▪ Zniknie żałoba i smutek, gdyż „śmierci już nie będzie” (Objawienie 21:4).

▪ Poddani Boga pobudują dla siebie domy, będą żyć bezpiecznie i ‛weselić się na zawsze’ (Izajasza 65:17-24).

Niewątpliwie chciałbyś żyć w warunkach przedstawionych powyżej. Jehowa gorąco pragnie dokonać wszystkiego, co przepowiedział (Izajasza 9:6, 7). Być może jednak zastanawiasz się: „Od czasu spisania obietnic biblijnych minęło już tysiące lat. Dlaczego jeszcze się nie spełniły?”.

Cierpliwość Boga prowadzi do naszego wybawienia

Możemy być pewni, że „Jehowa nie jest powolny w sprawie swej obietnicy”. Biblia wyjaśnia, że On miłosiernie okazuje nam cierpliwość. Dlatego jesteśmy zachęcani, by ‛cierpliwość naszego Pana uważać za wybawienie’ (2 Piotra 3:9, 15). Ale dlaczego cierpliwość Boża jest niezbędna do wybawienia?

Przede wszystkim Bóg wie, że zanim zapewni prawym ludziom bezpieczny i zasobny dom, będzie musiał ‛doprowadzić do ruiny tych, którzy rujnują ziemię’ (Objawienie 11:18). Ale ponieważ kocha ludzi, „nie pragnie, żeby ktokolwiek został zgładzony”. Dlatego jako nasz niebiański Ojciec cierpliwie stara się „ostrzec niegodziwego przed jego niegodziwą drogą”. W tym celu zatroszczył się, żeby aż po dziś dzień na całym świecie była ogłaszana dobra nowina o Jego Królestwie (Ezechiela 3:17, 18)*. Wszyscy, którzy zareagują pozytywnie na przestrogi od Boga i dostosują życie do Jego prawych zasad, zostaną wybawieni i będą żyć wiecznie na Ziemi przeobrażonej w raj.

Zwróć się ku Bogu, by dostąpić wybawienia

Nie ulega wątpliwości, że Biblia zawiera „dobrą nowinę” (Mateusza 24:14). Daje nam niezawodne Boże zapewnienie, że Ziemia nigdy nie ulegnie zagładzie! Ponadto dzięki proroctwom biblijnym możemy wierzyć, że „jeszcze tylko chwilka, a już nie będzie niegodziwca”. Wkrótce tylko osoby prawe w oczach Bożych „posiądą ziemię i naprawdę będą się wielce rozkoszować obfitością pokoju” (Psalm 37:9-11, 29; Mateusza 5:5; Objawienie 21:3, 4). Do tego czasu Bóg będzie cierpliwie nawoływał: „Nawróćcie się do mnie i bądźcie wybawieni, wy wszyscy na krańcach ziemi” (Izajasza 45:22). Jak na to zareagujesz?

1
0