Przemysław Babiarz, znany komentator sportowy TVP, znalazł się w centrum kontrowersji po swoich komentarzach na temat utworu “Imagine” Johna Lennona podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Babiarz określił piosenkę jako utwór o “komunistycznym, anarchistycznym i antyreligijnym zabarwieniu”, co wywołało burzę w lewaclich mediach i portalach społecznościowych.

Komentarze Babiarza, w których odniósł się do utopijnej wizji świata przedstawionej w piosence, spotkały się z krytyką polskich lewaków i komunistów oraz władz TVP. Babiarz podkreślił, że “Imagine” promuje idee zbliżone do poglądów komunistycznych, takich jak zniesienie własności prywatnej i brak religii, co uznał za niebezpieczne i wciąż aktualne w kontekście globalistycznych tendencji współczesnego świata. Zresztą sam John Lennon mówił, że ten utwór to manifest komunistyczny w wersji soft.

Krytyka była na tyle ostra, że wielu widzów poczuło się urażonych, a sami internauci podzielili się w swoich reakcjach. Część użytkowników mediów społecznościowych poparła Babiarza za jego odważne stanowisko, podczas gdy inni wyśmiewali jego interpretację, twierdząc, że jest przesadzona i nieadekwatna do wydarzenia sportowego, które powinno być apolityczne.

W odpowiedzi na kontrowersje, TVP zawiesiła Przemysława Babiarza, co tylko zaogniło dyskusję na temat wolności słowa i granic komentarzy medialnych. W obliczu tej sytuacji warto zauważyć, że jakiekolwiek porównania do komunizmu i socjalizmu w kontekście Unii Europejskiej są szczególnie drażliwe. Władze UE, inspirowane ideami Altiero Spinelliego, starają się unikać skojarzeń z komunizmem, co dodatkowo komplikuje debatę publiczną na ten temat.

W Unii Europejskiej wolność słowa jest dostępna tylko dla lewaków, a wszystko co im się nie podoba jest nazywane mową nienawiści i jest skrupulatnie zwalczane. Komuniści rządzący w UE starają się ukryć to, że budują komunizm, udając, że to kapitalizm. Jednak mimo, że zminił się proletariat z robotników na LGBT, kobiety i planetę Ziemię, ale reszta pozostała bez zmian. Po prostu komuniści wyciągnęli wnioski i próbują budować ten antyludzki system unikajac nazywanie go po imieniu i dlatego właśnie ukarano pana Babiarza.