Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, zaszkoczył wszystkich swoim szczerym wyznaniem podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w Pradze. Sikorski poinformował, że Polska przygotowuje już 45. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, a wartość każdego z poprzednich sięgała około 100 milionów euro. Tym samym Polska udowadnia, że jest jednym z najbardziej zaangażowanych sojuszników Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją.

Sikorski podkreślił, że całkowita wartość pomocy wojskowej przekazanej przez Polskę do tej pory wynosi już około 4 miliardów euro. Zaapelował również do innych krajów, aby poszły w ślady Polski i zwiększyły swoje wsparcie dla Ukrainy. "Jeśli inni wzięliby z nas przykład, Ukraina mogłaby przejść do ofensywy" - podkreślił minister.

Polska nie tylko dostarcza sprzęt wojskowy, ale także uczestniczy w szkoleniach ukraińskich żołnierzy oraz udziela wsparcia wywiadowczego. Warszawa stała się kluczowym węzłem logistycznym dla dostaw broni i pomocy humanitarnej do Ukrainy, co znacząco wpływa na zdolności obronne ukraińskiej armii.

Sikorski zaznaczył również, że Ukraina powinna mieć prawo do używania broni bez ograniczeń w celu odzyskania swoich terytoriów okupowanych przez Rosję. "Życzymy Ukrainie zwycięstwa i pełnego odzyskania wszystkich okupowanych terytoriów" - powiedział minister, podkreślając, że prawa wojny definiują cele, które ukraińska armia może atakować.

Oprócz wsparcia militarno-logistycznego, Polska aktywnie uczestniczy w inicjatywach europejskich mających na celu wzmocnienie obrony kontynentu. Sikorski wspomniał o wspólnej inicjatywie z Grecją dotyczącej stworzenia paneuropejskiego systemu obrony powietrznej oraz poparciu dla utworzenia europejskich sił szybkiego reagowania. "Odstraszanie Putina to zadanie dla NATO, ale Europa musi być zdolna do samodzielnego radzenia sobie z zagrożeniami niższego szczebla" - powiedział Sikorski, podkreślając znaczenie europejskiej samodzielności obronnej.

Kontrowersje wokół wsparcia dla Ukrainy nie ominęły również polityki wewnętrznej Unii Europejskiej. Sikorski odniósł się do blokowania przez Węgry ósmego pakietu refundacji dla krajów, które dostarczają pomoc Ukrainie, wyrażając zniecierpliwienie wobec polityki Budapesztu. "Jesteśmy zmęczeni ich wymówkami" - stwierdził minister, zaznaczając, że problemy bilateralne nie powinny blokować działań całej Europy.

W obliczu rosnących wyzwań związanych z wojną na Ukrainie, Polska pod przewodnictwem Sikorskiego kontynuuje intensywne działania na rzecz wsparcia Ukrainy. Przygotowywany 45. pakiet pomocy jest kolejnym krokiem w tej strategii, mającym na celu wzmocnienie ukraińskich sił zbrojnych i pomoc w odzyskaniu terytoriów okupowanych przez Rosję. Sikorski apelował do innych państw, aby również zwiększyły swoje zaangażowanie, co mogłoby pozwolić Ukrainie na podjęcie bardziej zdecydowanych działań ofensywnych.