Tajemnicza choroba rzekomo atakuje koty. Władze sugerują aby zamykać je w domowych więzieniach
Image
Te same media, które ośmieszyły się i skompromitowały do reszty w tak zwanym covidzie twierdzą nagle, że w tajemniczych okolicznościach, liczne koty w Polsce zaczęły gwałtownie chorować i umierać. Czy to początek nowej pandemii zapowiadanej niedawno przez konstruktorów poprzedniej?
Przerażeni właściciele i społeczność weterynaryjna zaczęli gorączkowo szukać przyczyn nagłych zgonów kotów. Dzięki badaniom, udało się rzekomo ustalić, że głównym sprawcą tych zdarzeń jest ptasia grypa H5N1, którą wykryto u kotów w Lublinie i Poznaniu.
Badania nad źródłem zakażenia wciąż trwają. Jak informuje Główny Lekarz Weterynarii, dodatnie próbki pochodzą z Poznania, Trójmiasta oraz Lublina. Wstępne badania wykluczają pochodzenie wirusa grypy, który powodował w ostatnich tygodniach zachorowania u mew. Niestety, na chwilę obecną nie udało się ustalić źródła zakażeń.
W obliczu tego niepokojącego odkrycia, Główny Inspektorat Weterynarijny zaleca właścicielom kotów podjęcie pewnych kroków w celu zminimalizowania ryzyka:
- Jeżeli to możliwe, utrzymywanie kotów w domach. Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów.
- Zapobieganie kontaktów kotów z innymi dzikimi zwierzętami, w tym ptakami.
- Zapobieganie kontaktów kotów z obuwiem, które używane jest poza domem.
- Karmienie kotów pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł.
- Mycie rąk po kontakcie ze zwierzętami - zachowanie standardowych zasad higieny po przyjściu z dworu
- Dodaj komentarz
- 2934 odsłon
Mój kot mne wyśmiał kiedy mu
Mój kot mne wyśmiał kiedy mu przeczytałem zalecenia i .......poszedł na łowy.
Mój też
Dodane przez Zbyszek 21011961 w odpowiedzi na Mój kot mne wyśmiał kiedy mu
Mój też
Takie ostrzezenie trzeba
Takie ostrzezenie trzeba traktować poważnie, ale źródła choroby należy szukać w pozywieniu, to jak by jest zrozumiale samo przez się. Globalistycznej mafii juz od dawna nie w smak jest ze ludzie maja koty, czy inne zwierzęta domowe, a to wlaśnie ich największe koncerny mają w łapskach niemal calą produkcję żywności dla psow i kotow, więc resztę dopowiedzcie soboe sami....
Prawdziwa plaga u naszych
Dodane przez Szkarłatny w odpowiedzi na Takie ostrzezenie trzeba
Prawdziwa plaga u naszych zwierzaczków to jest ale nowotworowa. Ponoć strasznie dużo pada na różnego rodzaju raki, zresztą ludzie wcale nie są w tym odosobnieni. Nie jest to łatwe i tanie, ale trzeba się wystrzegać żywności i karmy ze sklepów, bo już niemal wszystko z nich jest po prostu skażone, to broń chemiczna a nie żywność!
Prawda! I weterynarze są
Dodane przez Lucek Wąchozlewski w odpowiedzi na Prawdziwa plaga u naszych
Prawda! I weterynarze są bezradni. Operacje nie rozwiązują problemu, bo choroba nowotworowa jest jak grzybnia w organizmie.
A ci młodsi weterynarze nawet polecają przekąski z owadów!
Prawdopodobnie jedyna 100%
Dodane przez Medium w odpowiedzi na Prawda! I weterynarze są
Prawdopodobnie jedyna 100% skuteczna metoda na calkowite zniszczenie raka złośliwego to radykalna długotrwała głodówka. Ale to jest właściwie temat tabu. Niemal wszyscy walą chemię, która to jest ponoć główną przyczyną zgonów z rakiem, a nie sam rak.
Nie wiem, czy moja psina nie
Dodane przez Lucek Wąchozlewski w odpowiedzi na Prawdopodobnie jedyna 100%
Nie wiem, czy moja psina nie padnie przy takiej głodówce, jest już mocno stareńka, ale owszem, tak czuję, że głodówka jest dobra.
Miałem oczywiście na myśli
Dodane przez Medium w odpowiedzi na Nie wiem, czy moja psina nie
Miałem oczywiście na myśli wyłącznie człowieka, w przypadku zwierzęcia leczenie głodem chyba niemożliwe, bo warunkiem nr 1 jest całkowita akceptacja a wręcz nawet radość z głodowania (sam miałem bardzo pozytywne przeżycia podczas głodówki zdrowotnej)
W przypadku zwierzęcia
Dodane przez Lucek Wąchozlewski w odpowiedzi na Miałem oczywiście na myśli
W przypadku zwierzęcia podejrzewam, że jakaś tam dieta byłaby dobra, plus ograniczenie ilościowe, jeśli nie było stosowane, ale obowiązkowo kontakt z naturą, spacery. Tak to widzę. Jednego pieska (suczkę) straciłam przez raka wykrytego w 11-tym roku życia. Na diecie przeżyła 5 lat.
Drugi ma inną formę raka, wygląda na hormonozależny i ta uwielbiała jeść, wąchać, znaczyć teren w sposób, w jaki to robią samce, a to suczka. Lubi mięso niestety, źle toleruje dodatek węglowodanów, ale za to je pokrojone w plastry jabłko. Jest tłusta, Kora tłusta nigdy nie była, była niejadkiem.
A teraz mam w miejsce Kory wziełam pieska z niedowładem ruchowym. Jestem w kropce. Dużo je, nie tyje, ale ostatnio zaczął zwracać jedzenie. Zbadałam papierkim lakmusowym sok z żołądka i wyszło ph 8,5! On przestał wytwarzać sok żołądkowy. Czy to w związku z niewątpliwą depresją wynikającą z własnej niemocy, jeszcze nie wiem. Ale pies bardzo kochany jest, więc spróbuję poeksperymentować.
Trochę słabo widać, ale pies nie ma typowej smyczy, tylko tzw. uprząż rehabilitacyjną.
Kiedyś zrobiono badania i
Dodane przez Szkarłatny w odpowiedzi na Takie ostrzezenie trzeba
Kiedyś zrobiono badania i wyszło, że karma dla zwierząt jest zdrowsza od tej dla ludzi.
Miałem wilczura, w wieku 12 lat dopadł go rak. Bąble na krzyżu, muchy ją żywcem zjadały, kochana psina, musiała zostać uśpiona.
Teraz mam od 2 lat Staffika. To jest zaj.bisty pies.
Kiedyś zrobiono badania i
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Kiedyś zrobiono badania i
Kiedyś zrobiono badania i wyszło, że karma dla zwierząt jest zdrowsza od tej dla ludzi.
to zryj chazarek bo jest tansza o polowe w biedronce
Moja Kora, jak to piszą,
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Kiedyś zrobiono badania i
Moja Kora, jak to piszą, teraz już za tęczowym mostem, na zdjęciu po prawej,
z jednym takim amstaffem się bawiła. On potrafił zawisnąć na własnych szczękach skubaniec! Podskakiwał, chytał szczękami gałąź i wisiał jakiś czas, dopóki się nie zmęczył.
Mój jeszcze ma za słabą
Dodane przez Medium w odpowiedzi na Moja Kora, jak to piszą,
Mój jeszcze ma za słabą szczękę, ale swoją drogą amstaff i staffik to różne rasy.
"Przedstawiciel rasy staffordshire bull terrier jest wierny i przywiązany do rodziny. W swojej ojczyźnie zyskał przydomek „nanny dog” (pies niania)", Amstaff jest bardziej muskularny, potem z niego wyhodowano Pit-Bulla do walk.
Te psy wyglądają bardzo podobie, ale im więcej mieszano w genach, tym gorsza psychika. Mój jest tak przyjazny, że by nawet z włamywaczem do domu chciałby się bawić :/ W zasadzie kupiłem go jaka amstaffa, ale po czasie dokształciłem się i na 90% jestem pewien, że to jednak staffik, czyli prekursor amstaffa i potem pit-bulla.
Ojciec jak dowiedział się o psie jakiego zakupiłem, to powiedział, że pies zabójca, a teraz jak go widzi, to najlepsi kumple :) Kolega ma Kona Corso, to jest dopiero bydle z jednym z największych uścisków szczęki wśród psów, a taki pocieszny i opiekuńczy do dziecka, że nie wiem czemu ludzie boją się tych ras. Nie ma złych ras, są tylko głupi ludzie niepotrafiący psa ułożyć.
Dzięki za rozróżnienie ras.
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Mój jeszcze ma za słabą
Dzięki za rozróżnienie ras. Ze zdjęcia z brzuszkiem można się pomylić. Z pyska amstaff.
No to wygrałeś na tym przekręcie :) Mój niepełnosprawny pies też ma mocne szczęki. Jak się uprze, za boga pyska nie otworzy.
Dodam jeszcze, że druga psina
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Mój jeszcze ma za słabą
Dodam jeszcze, że druga psina ze zdjęcia, już teraz siwa
zanim wyszła sprawa z rakiem, miała silne napadowe bóle brzucha, o mało nie wzięli jej na leki p/padaczkowe, w pewnym czasie zaczęła łysieć na tyłku i na koniec powyłaziły jej pazurki. Weterynarz pobierał próbki do badania i nie było nic chorobotwórczego. Pazurki odrosły, ale dziwnie powykrzywiane.
Olśniło mnie niedawno w kwestii przyczyn, kiedy wysłuchałam opisu choroby popromiennej...
Dokładnie - pies musi
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Mój jeszcze ma za słabą
Dokładnie - pies musi wiedzieć , kto jest szefem w stadzie ( rodzina ludzi to jego stado )- to tylko tak w skrócie - gdzie jego miejsce i jaką rolą ma - czli obrońca stada.
Zamulasz ... jesteś
Dodane przez Medium w odpowiedzi na Moja Kora, jak to piszą,
Zamulasz ... bo jesteś z ramienia "obojga narodów" - gnidy tępić należy , kto chce je głaskać i uspokajać jest sam gnidą czosnkową
Wydałaś się w końcu , a teraz wyp******aj do niebańskiej świątyni , nawet twój pies ci Estera nie pomoże - trujesz ją karmą
Zamulasz ... jesteś
Dodane przez Medium w odpowiedzi na Moja Kora, jak to piszą,
Zamulasz ... jesteś skończoną kłamczynią szeklową . agent
powoli ale sukcesywnie stąd wylatujecie , co mnie cieszy i won do piasków umiłowanych
Jesteś nowym moderatorem na
Dodane przez axell69 w odpowiedzi na Zamulasz ... jesteś
Jesteś nowym moderatorem na ZnZ, który sam nie przestrzega regulaminu?
A za głupotę jeszcze z Polski piasek zrobią... i będzie kolejna Pustynia Błędowska.
Ach te nazwy! Naprawdę z nich można się uczyć prawdziwej historii.
Co do karmy dla zwierząt masz
Dodane przez Endymion w odpowiedzi na Kiedyś zrobiono badania i
Co do karmy dla zwierząt masz rację ale jedynie w puszkach , sucha karma nie nadaje się absolutnie i w ogóle dla naszych pociech , mam dwa koty którym nigdy nie dam suchej karmy i niech to każdy weźmie sobie do serca jesli chce swoje futrzne pociechy utrzymać w zdrowiu , skąd takie maniery ?? jako spawacz pracowałem kilka miesięcy w fabryce suchej karmy , fabryka w Minden de. podlegająca pod firmę Mars z Verden de. koło Bremen , joker w rękawie - nie jadam absolutnie słodyczy z tej firmy , nie kupuje kawy jacobs -a tej bezkofeinowej - odpad produkcyjny Absolutnie NIE , kawy rozpuszczalen - ha ha, temat dla idiotów - odpad poprodukcyjny itd
Zwiedziłem kawał świata ,dużo widziałem ,słyszałem i zobaczyłem , byłem w Brazylii na kontrakcie gdzie zarabiałem 8000 euro miesięcznie , byłem w Chile i Boliwii , byłem w Wenezueli - najpiekniejsze kobiety świata ,jednak zawsze wracam do mojej ukochanej żony , bo nigdzie mi tak jak przy niej i takiego udanego związku życzę każdemu normalnemu człowiekowi .
Wszędzie nas szanują , zwłaszcza na Kubie , bo my jako naród nigdy nie byliśmy excooloopeterami cudzego nieszczęścia , to znaczy że myjako Polachy nie mamy na tym świecie wrogów po za jednym ... szydowskim , tyle w temacie - i nich ta ssuka szydowska się odezwie ... wytrącę ją z równowagi pisząc prawdę , prawda boli sk****li
Poważnie???
Dodane przez Szkarłatny w odpowiedzi na Takie ostrzezenie trzeba
Poważnie???
Fragment Simsonów z przed 13 lat https://www.youtube.com/watch?v=Ur-WbK5qcto
data premiery: 17 mar 2020
The Simpsons - Simsonowie Sezon: 22 Odcinek: 6 Epizod: 470 Data emisji: 21.11.2010
Realnym reprezentantom tych
Dodane przez marmirow w odpowiedzi na Poważnie???
Realnym reprezentantom tych karykaturalnych żmij z kreskówki o Simpsonach należy się eliminacja.
To już nie jest ani prorocze, ani śmieszne, to jest dno dna trudne do wyobrażenia, zupełnie niemożliwe do zaakceptowania.
Wiesz czego to dowodzi ? -
Dodane przez marmirow w odpowiedzi na Poważnie???
Wiesz czego to dowodzi ? - tego że prawdopodobnie sami nieświadomie kreujemy rzeczywistość wokół nas. To dlatego wszyscy mistycy, prorocy i wielcy myśliciele zawsze napominali by utrzymywać w umyśle wyłącznie pozytywne myśli kreujące dobro. Inaczej mówiąc jest to samospełniająca się "przepowiednia". Gdy duża grupa ludzi myśli, że coś się wydarzy to prędzej czy później tak się stanie. A telewizja czyli obraz na ekranie jest tym co koduje podświadomość, gdyż ta rozumie niemal wyłącznie przekaz obrazowy. Ja wiem że trudno w to uwierzyć ale zbyt wiele przesłanek na to wskazuje. Ludzie mają moc i nawet nie wiedzą jak wielką ma ona siłę. Tylko tak da się to wytłumaczyć - najpierw pojawia się myśl, potem działanie a na końcu efekt. To coś w rodzaju "efektu motyla". Gdyby ludzie zamiast chaosu tworzyli myślami ład, porządek i harmonię to właśnie taki byłby nasz świat. Ja nie wierzę w przepowiednie ani proroctwa.. bo przyszłość nie jest z góry ustalona a my nie jesteśmy "avatarami" w programie komputerowym. Pomyśl jak bardzo (w złą stronę) zmienił się świat odkąd mamy kino, radio i telewizję czyli wszystko to co oddziałuje na podświadomość podsuwając jej gotowe scenariusze.
Proszę zapytajcie weterynarzy
Proszę zapytajcie weterynarzy czy była jakaś ostatnio akcja szczepienia kotków. Albo czy dawali jakieś tabletki w promocji. Myślę że to wiele wyjaśni w temacie.
Dmuchają balonik przeciwko
Dmuchają balonik przeciwko tym , co mają koty - potem tych co mają psy no bo pospulstwo musi być podzielone a matody burdelowe ( czyt. polityczne ) przestają działać bo ludzie coraz więcej zauważają ( pomijam barany i młoty ).
P tym jak kacap zakończył tak nagle i niespodziwanie srajzwizda przed 5 czy 6 falą głoszoną przez wszelki szambościek wielu ludzi otrzeźwiało - bo jak to ? sjazwid był i co , se nagle znikł !? Pomimo tzw. obopstrzeń hordy tzw. uciekinierów wjechały do UE bez maseczek , kwitów szprycsrajwida itd....
Nikt o nic nie pytał , nieczego od nich nie wymagał , żadnych odstepów , żadnych limitów na m2 a obrazki świrusa znikły ze ścieku na rzecz czołgów i rakiet - i wtem wileu zrozumiało ,że było dymanych przez szund.
Ponuć ptoszki ćwirkają , że zahut po głośno odtrąbionym przewrocie u kacapa w ścierwościeki teraz liżą rany w milczeniu , bo zostali megach..nią w zat wydymane . Teraz na stojąco coś tam puszczają ciche bąki ( innych nie ma prawa być po takim wydymaniu ) , żeby kacap usiadł przy stole negocjacji gdzie oni grzecznie postoją ale z doopą przy ścianie i nie będą się pochylać a ewentualnie przysiad zrobią.
Ponoć od 1 lipca oficjalne
Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na Dmuchają balonik przeciwko
Ponoć od 1 lipca oficjalne odtrąbienie końca epidemii kowidowej.
O! -widzę że znowu wróciła
O! -widzę że znowu wróciła mozliwość komentowania przez niezalogowanych "przybłędów". Dlaczego ja sie nie loguje i nie komentuje -kiedyś to wyjasnię bo teraz brak mi czasu. O! - to jest jedno z wyjaśnień: nie mam czasu na logowanie. Dynamika wydarzen jest tak duża że nie mam głowy do tego... Wracając do tematu... Przepraszam bardzo, to miało być o kotach a nie jakichś psach za przeproszeniem? Więc tak. Ten mem wyjaśnia właściwie wszystko. Po prostu juz nie maja się czego czepnąć to czepneli sie kotów. Ja to jeszcze łączę z poprzednia nagonką na koty w której to oskarżano koty o "zabijanie miliardów ptaków". To była prawdopodobnie taka "podgotowkna" na nagonke na koty. .. To jest tak, że jak się weźmie dowolne zwierzę i się je gruntownie przebada to tam sie u tego zwierzęcia WSZYSTKO ZNAJDZIE! Ja tylko przypomne testy na ta "wiekopomną pandemie". One te testy wszystko na wszystkim znajdowały. tak samo i tu: padł rozkaz że maja znaleźć cos na kotach to-znaleźli...Oni już przecież na kotach i covida znajdywali. I co? I nic!
A może chodzi tu o dziko
A może chodzi tu o dziko żyjące koty, których nawet nie wolno do schronisk zabierać?
Dobrzy ludzie je dokarmiają w ustalonych miejscach, niektórzy nawet łapią do sterylizacji tudzież leczenia.