Joe Biden oświadczył, że rośnie ryzyko użycia taktycznej broni jądrowej przez Rosję

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, nie wykluczył możliwości, że Rosja mogłaby wkrótce użyć taktycznej broni jądrowej. Ta wyjątkowa deklaracja nie jest pozbawiona kontekstu i ma swoje korzenie w aktualnej doktrynie wojennej Rosji, która zakłada tzw. "prewencyjne deeskalacyjne uderzenie" z wykorzystaniem broni jądrowej. Co takiego stało się jednak ostatnio, że Biden, twierdzący wcześniej, że atak nuklearny jest nieprawdopodobny nagle zmienił zdanie?

 

Rosyjska doktryna wojenna, choć skomplikowana i często niejednoznaczna, opiera się na założeniu, że Moskwa może użyć broni jądrowej jako środka deeskalacji konfliktu. Zgodnie z tą doktryną, Rosja mogłaby użyć taktycznej broni jądrowej w sytuacji, gdy jej suwerenność i istnienie jako państwa zostanie poważnie zagrożone.

 

Kluczowym elementem tej doktryny jest prewencyjne uderzenie bronią jądrową, które miałoby na celu deeskalację konfliktu. W praktyce oznacza to, że Rosja mogłaby użyć broni jądrowej do szybkiego i decydującego uderzenia na wroga, zanim ten miałby okazję do podjęcia dalszych działań. Celem takiego ruchu byłoby zmuszenie przeciwnika do wycofania się i zakończenia konfliktu, zanim osiągnąłby on większą skalę.

 

Takie użycie broni jądrowej przez Rosję byłoby wyjątkowe i zdecydowanie odbiegałoby od powszechnie przyjętego poglądu, że broń jądrowa powinna być używana tylko jako ostatnia linia obrony. Taktyczna broń jądrowa, choć mniej potężna niż strategiczna broń jądrowa, nadal jest zdolna do poważnych zniszczeń i może prowadzić do znacznej liczby ofiar.

 

Wszystko to tworzy niepokojący obraz dla międzynarodowej społeczności. Komentarz prezydenta Bidena sugeruje, że amerykański rząd bierze pod uwagę możliwość, że Rosja mogłaby zastosować tę doktrynę w praktyce. W takim scenariuszu, skutki dla globalnej stabilności i bezpieczeństwa byłyby nieobliczalne. Podczas gdy niektórzy krytycy mogą twierdzić, że komentarz Bidena jest tylko taktyką straszenia, nie można zapominać o realnej i poważnej naturze takiej doktryny.

 

Przytoczone słowa prezydenta Bidena wskazują na poważne niepokoje dotyczące działań Rosji. Biden skrytykował decyzję prezydenta Władimira Putina o rozmieszczeniu taktycznych broni jądrowych na Białorusi, nazywając to działanie "absolutnie nieodpowiedzialnym". Zdaniem Bidena, groźba użycia takiej broni przez Putina jest "realna"​.

 

Rosyjska doktryna wojenna, potwierdza, że Rosja przestrzega strategii "wystrzeliwania na ostrzeżenie", co oznacza, że mogłaby odpalić broń jądrową na podstawie informacji o wystrzeleniu pocisków w jej kierunku przez inne państwo. Doktryna ta również otwiera szeroki zakres sytuacji, w których Rosja mogłaby odpowiedzieć na atak użyciem broni jądrowej, w tym w przypadku ataku na "kluczowe państwowe lub wojskowe obiekty Federacji Rosyjskiej" lub konwencjonalnego ataku zagrażającego "istnieniu państwa"​.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Żyrinowski dużo szczekał, a

Żyrinowski dużo szczekał, a jego partia z tego co pamiętam, w Dumie miała marginalne znaczenie, więc nikt go na poważnie nie brał... Miedwiediew jednak, był już na szczycie władzy i nie jest powiedziane że jeszcze nie będzie... Zresztą, tam wariatów chcących odbudowy dawnego imperium nie brakuje...
Natomiast Putina sugerującego że Rosja może się do tego posunąć słyszałem już jakiś czas temu, gdzieś w czeluściach Twittera... Zresztą... Przecież swego czasu, to właśnie po jednej z jego wypowiedzi, Xi Jinping oznajmił, że nie życzy sobie użycia broni jądrowej w lądowej strefie Eurazji.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Medium

Putin powiedział, że są kraje

Putin powiedział, że są kraje, które mogą żyć jako niesuwerenne, ale Rosja do nich nie należy.

W kwestii użycia broni jądrowej, wobec groźby globalnego zniszczenia powiedział: Ale po co nam taki świat, w którym nie będzie Rosji?

Te dwa sformułowania warto sobie zapamiętać. Amerykanie już zrozumieli.

Teraz toczy się walka o strefy wpływów. To taka prawda w skrócie.

Większość liczebna świata jest za Putinem, nawet zachodnia Europa wysyła nam emisariuszy: Prof. Kees van der Pijl w Warszawie, a u nas wciąż tępota propagandowa.

Co zrobisz, kiedy okaże się, że nie bronisz Polski, a bronisz amerykańskiego reżimu?

P.S.

Natomiast Putina sugerującego że Rosja może się do tego posunąć słyszałem już jakiś czas temu, gdzieś w czeluściach Twittera...

Putin, w przeciwieństwie do Ciebie dobrze rozumie, kto jest agresorem i właśnie wobec agresora i jego centrum dowodzenia może zostać użyta taka broń.

Natomiast Ameryka, bez względu na prezydenta nigdy nie dopuści do ataku na swoje terytorium, co innego terytoria wasali, tam i owszem Ameryka może użyć broni jądrowej, skoro nie zawahała się użyć broni biologicznej. To Ameryka na odchodne może zniszczyć Europę bronią jądrową, ale w media pójdzie, że to Putin. 

Przypominam, że gdy rosyjskie wojska opuszczały Polskę, nie uczyniły szkód, a amerykańskie wpływy w Polsce mogą realnie zgubić teraz nasz kraj.

A tu opowieść o metodach faszystów Zieleńskiego, firmowanych przez USA: https://www.youtube.com/watch?v=fWDMsygRhCU

Portret użytkownika inzynier magister

osobiście podejrzewam że

osobiście podejrzewam że pierwsze rakiety nuklearne polecąna Warszawę bo Rosja oficjalnie uznała Polskę i Anglię za głównych wrogów Rosji ! Pewnie polecą z białorusi... coś w tym temacie przepowiadał Jackowski !  Niech nas ochrania jedyny Mesjaszi Bóg Jezus Chrystus Pan !

"To co w Polsce jescze nas trzyma razem, to cywilizacja chrześcijańska, obecna resztakmi w Kościele Katolickim kosmicznym i megalitycznym. Gdyby erozja moralności i wiary trwała nadal, gdyby dalej robiono na nas eksperymenty mengele, mordowano dzieci nienarodzone, niszczono mózgi w szkołach podstawowych, średnich i wyższych, wciskając opętanie ekologizmem i wstrętem do katolicyzmu, do wiary w Jezusa, gdyby dalej słuchano rozkazów nieformalnych stowarzyszeń opętańców ze świątyń cyrkla i kielni, obcych duchów, to zrobią z nas, to co zrobili z Iralandią, masońskie szambo. Do wyborów zostało już mało czasu, ciekawe czy się odbędą ? Bo jeśli by się okazało, że wojny się rozpoczną, a gospodarki świata runą ku chaosowi (ordo ab chao), to co się zacznie dziać w Polsce, w czasie już teraz biedy, kiedy jedzenie bije rekordy drożyzny ? Jesteśmy biednymi popychadłami eurosojuza, „sojusznika” i innych… Tym bardziej wszystko należy złożyć na ręce Jezusa Chrystus Pana ! Bez Niego jesteśmy niczym. Prośmy o moc Króla Królów, Jemu chwała na wieki wieków. Amen."

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Strony

Skomentuj